BMW Sport

Witam,
Ogólnie jestem laikiem, więc z góry przepraszam, jeśli wyrażam sie niejasno. Odbrałem dzisiaj samochód z warsztatu po wymianie świec żarowych. Mechanik stwierdził, że mam totalnie zasyfiałe otwory w kolektorze. Było tam nienaturualnie bardzo dużo czarnego nagaru. Powiedział, że nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że ten nagar był mokry, lepki, plastyczny, a powinno być go dużo mniej i powinien być suchy przepalony. Nie miał pojęcia dlaczego tak jest i co jest tego przyczyną. Przeczyścił mniejsze otwory, ale tych większych nie ruszał, żeby nie wpadło nic do gaźnika itd. Powiedział, że niby to nie szkodzi i mam jeździć dalej, ale nie daje mi to spokoju. Przed przeczyszczeniem jak wciskalem gaz do dechy, to niemiłosiernie kopcił na czarno. Przestawał kopcić dopiero jak zaliczyłem kilka długich prostych na pełnym gazie. Redukcja i gaz do dechy. Wtedy na jakiś czas miałem spokój, ale nie na długo, bo jeżdzę nim w sumie tylko po mieście i to bardzo spokojnie. Teraz nic, po przeczysczeniu czyściutko - żadnego czarnego dymu. Mieliście może coś takiego? Co jest przyczyną zbierania się tej kleistej mazi? Czy zdecydować się na grubszą rozbiórkę silnika i wyczyścić całość - czy to ma sens, czy za chwilę nie będe miał tego znowu? Mam problem, a nie chcę robić nic bez sensu, bo kasa gruba na to pójdzie.
Z góry dziękuję za wszystkie rady i pozdrawiam.

Wszystko w normie, to jest sadza i mechanior gadal bzdury ze to powinno byc suche- wpadalo by na gary a tego nie chcemy, diesel tak ma....

Troche mokro pewnie jest od oleju ktory przelatuje z odmy, przez turbo, intercooler a potem do kolektora.
Jak masz sadze w kolektorze znaczy ze EGR dziala

Zgadza się że taki osad może być ale nie powinno być go dużo, oleju Ci nie ubywa? Ja bym rozebrał cały dolot i wyczyścił porządnie, tylko najlepiej zdjąć do tego kolektor też, podejrzewam, że nikt do tej pory tego nie robił w Twoim aucie.

Oleju mi nie ubywa, ale osadu było BARDZO dużo Auto nie muli, tylko jak się wciskało gaz do dechy, to kopciło na czarno jak T34.

Jaki przebieg masz wogóle? Ja bym to jednak czyścił, najlepiej dać do jakiegoś warsztatu bo trochę roboty z tym jest. Sam się przymierzam do tego ale czekam aż taki jeden warsztat w końcu otworzy

Teoretycznie mam przebieg 210000, ale kupiłem auto w bardzo wątpliwego źródła - myślę, że go kręcili.

Wyczysc wiec jak duzo to nie kosztuje i pozbedziesz sie duszy z ramienia
Jesli ma tylko 210000 km to musialo sie troche tego nazbierac.