Witam serdecznie Forumowiczów!
Może zacznijmy od tego, -25C na zewnątrz było sobie pewnego dnia podchodzę do auta świece dwa razy podgrzewam i zapala

.... ale niestety kilka dni później kiedy było już -10C autko odmówiło posłuszeństwa zaciągnąłem ja do ogrzewanego garażu i po doładowaniu aku i ogrzaniu auta zapaliła ale z wielkim trudem, w tym momencie na zewnątrz temperatury są na plusie mimo to auto ma problem z paleniem... trzeba długo ja kręcić kilku krotne podgrzewanie świec nic nie daje, czasami zapala dopiero aż po 4 5 razie, bylem na komp. ale nic nie wykazał. filtry wszystkie były wymieniana w ostatnim czasie... autko kiedy złapie już trochę temp. zaczyna odpalać normalnie najgorzej jest po nocce z rana.... osobiście stawiam na świece żarowe, ale czy wtedy komp. nie pokazałby błędu? Może macie jakieś inne sugestie?
aha auto to 320D 136hp
Z góry dziękuję za wszelką pomoc
Pozdrawiam
Marcin