Siema... mam problem z moim BMW 320d- nie chce odpalić.
Wczoraj jade sobie elegancko 120km/h i nagle czuje że nie mam czym docisnąć.... samochód stracił moc, wytracał prędkość... myślę zredukuje bieg, jak pomyslałem tak zrobiłem ale dalej tracił prędkoć i nie chiał przyspieszyć więc wcisnąłem sprzędło a on zgasł

i nie chciał zapalić.... zadzwoniłem po starszego i przyjechał z laweta mnie scholował.
Mnie się wydaje że mogła pompka paliwowa wysiąść, bo prawie wogóle nie pompuje paliwa.
Dzisiaj wyciagnałem ją i tak podłączyłem, to na zapłonie ciągnęła paliwo ale tak że ja bym może więcej napluł - głupie porównanie ale jakos to chciałem wyrazic- a dowiadywałem sie dzisiaj i ta pompka powinna dawać paliwo pod ciśnieniem 4 atmosfery....
Z kolei inny machanik co się zajmuje BMW powiedział że jest jeszcze jedna jakaś pompka i od mogła wysiąść tylko jaka, gdzie?
Może Wy mi coś doradzicie/ pomożecie...