BMW Sport

Jako, że w zawieszenie z przodu nie było nic wymieniane przez ostatnie trzy lata a samochód rzuca przodem na nierównościach postanowiłem o wymienianie prawie całej zawiechy z przodu.
Udało mi się skombinować ściągacz do sprężyn a więc chcę zrobić to samemu ze szwagrem.
Moja prośba jest taka czy macie jakieś porady dla mnie, na co uważać na co być przygotowanym itd.
Za bardzo się na tym nie znam ale kumpel mówił mi, że jak będę wykręcał drążki kierownicze to żeby liczyć obroty i nowe wkręcić tyle samo to nie będę musiał robić zbierzności Jednak ja i tak po całej wymianie zamierzam udać się na zbierzność

Części które będę wymieniał:
Amortyzator + odboje
Poduszka amoryzatora
Wachacz dolny z tuleją
Wachacz górny
Końcówka drążka z drążkiem
łącznik stabilizatora

Plz o porady

Kolego z pewnością ściągacz do sprezyn masz lichy, polecam po zdemontowaniu kolunmy wybrać się do zakładu mechnicznego aby przełozycli tylko amorki, a pózniej sam sobie spokojnie wszystko poskładasz. No chyba ze masz stalowe nerwy i nie boisz się że sprężyna moze urwać Ci głowe.
Co do drążków, liczyć obroty mozesz ale póżniej i tak po wymianie wszystkie będziesz musiał udać się na ustawienie zbierzności.

jeśli masz dobry ściągacz tzn dwa to bez obaw, nic ci się nie stanie. wystarczy je założyć symetrycznie i po sprawie.

Nie wiem ile zwoi ma sprężyna w e39 ale w e46 jest problem, a praca ze sciagaczem w ktorym dokręca się śruby to udręka, w dodatku niebezpieczna, a w warsztacie co mają profesjonalny sciagacz zrobią obydwa w ciągu 10 - 15 minut.

Wiec nie wiem po co się siłować, ryzykować.

Tak z ciekazosci ile cie wyszly te wszystkie czesci?

prawie 2000 zł u mnie w mieści mechanicy chcą około 100 zł za wymianę amora, co ciekawe każdy z nich mówi, że jeżeli będą kłopoty ze zdjęciem amortyzatora wezmą więcej niż 100 zł

Jakie klopoty z amorem? masz tam naciagaczy , mozesz natrafic na problem z tulejami na sfozniu przy wymianie wachaczy, czasem ciazko je sciagnac, chyba ze zostana w piascie...

Podstawą jest dobry ściągacz. jeżeli posiadają taki to żadnych problemów nie powinno być.
Ja osobiście przy wymianie zawieszenia i wstawianiu nowych sprężyn dałem do zakladu znajomego aby chłopaki tylko wymienili mi amprki, a pożneij sam wszystko składałem, uporali się w 10 minut. Miałem to gratis, gdyż jest to znajomego warsztat a dwa ze części tam zamawiałem, na ktore i tak miałem super ceny.

viewtopic.php?f=25&t=64607 tu masz trochę