BMW Sport

Witam Panowie od jakiegoś czasu mam problem ze swoim bmw a mianowicie ,czasami samochód traci praktycznie całkowicie moc ( nie jakieś zawahania tylko traci 70% mocy) i tak przez 2,3 minuty potem wraca do normy i ładnie ciągnie. Przejadę 15 km i znowu brak mocy na 2 3, minuty. Pierwsze co zrobiłem pojechałem na kompa nie było żadnych błędów, przepływomierz miał całkiem dobre według mechanika parametry. Przpływkę mam z numerem końcowym 468 soft D5 i nr 7786887 a więc adaptacja czy tam reprogramacja była robiona. Podmieniłem nawet przepływomierz na taki sam jak u mnie na pewno sprawny i nic to nie dało. Naczytałem sie troszkę na forach i na własna rękę zmieniłem zaworek sterowania turbina , wężyki podciśnienia , wszystkie filtry , całą odmę , wyczyściłem EGR sprawdziłem ci się nie przycina, czujnik ciśnienia w kolektorze ssącym , przesmarowałem i sprawdziłem sztangę turbiny , sprawdziłem szczelność całego dolotu,wywaliłem katalizator i nadal lipa. Pojechałem dziś na hamownię w celu sprawdzenia mocy i stanu silnika o to wykres http://www.__prosze_uzyc_innego_hostingu_do_zdjec_/pokaz_obrazek/856 ... baae3.html wydaje mi się że jak na samochód z 98 roku i 244tys przebiegu (według licznika) jest całkiem nie zle. Gość który mi hamował auto powiedział żebym przyjechał za 2 tygodnie i będziemy szukać usterki. Do tego czasu może sam coś wymyśle, a może ktoś miał taki przypadek i wie co jest grane? za odpowiedzi z góry dzięki.

Ja bym szukał przyczyny w przepływomierzu, bądź we wtryskiwaczach.

A czyściłeś elektrozawór od EGR? ten po prawej stronie silnika, taki sam jak od sterowania turbo.

Moim skromnym zdaniem jak by wtryskiwacze były uszkodzone to by samochód kopcił, a on nawet dymka nie puści a druga sprawa jest taka że by cały czas mocy nie miał a nie chwilowo tracił a po trzecie to chyba takiego wykresu z hamowni by nie było na seryjnym sofcie,jak wtryskiwacze by lały;) Tak czyściłem ten zaworek od egr a nawet zakładałem tam nowy i lipa. Tak jak mówiłem przepływki dwie zakładałem i bez zmian.
Edit: za obserwowałem dziś że jak auto traci moc wskazówka od obrotomierza tak dziwnie sie podnosi jak by drgała, jak moc jest obrotomierz chodzi normalnie.

Witam
Logując auto zwróć uwagę na kąt wyprzedzenia wtrysku.
Parametr zadany i uzyskany porównaj w momencie zaniku mocy .
Miałem taki przypadek...auto jak rakieta a czasem dostawało zamułki.
Wyprzedzenie wtrysku nie trzymało parametry, objaw powodował przycinający się zawór w papie VP44.



Inne nazewnictwo zawór początku tłoczenia.

Wszyscy siedzący w temacie wiedzą że te dwa zawory od kąta i dawki się zacierają, to bolączka vp44.
Po stwierdzeniu usterki pozostaje ci regeneracja....

Gdy któryś z zaworów się przycina wymusza przepływ większego prądu przez tranzystory w sterowniku pompy, to doprowadza do ich spalenia.
Jeśli nic z tym nie zrobisz staniesz któregoś dnia w trasie i nie odpalisz auta.
Nie szukaj problemu w przepływce, gdyby była nie sprawna lub zaniżała nie uzyskał byś takiej mocy .
Przepływka ma to do siebie że albo działa albo nie działa ,gdy nie działa auto cały czas nie jedzie .Gdy działa ale zaniża pomiar auto jadzie ale słabiej, nie występują wtedy opisywane przez Ciebie zaniki mocy.
Przy diagnostyce odłącz całkiem EGR.

Polecam zapoznanie się z tym tematem : viewtopic.php?f=1&t=89923&p=1086444&hilit=roger#p1086444

Pozdrawiam Krzysiek.

Witam .
Z tego co wiem było to sprawdzane i koleś który zajmuję sie dieslami powiedział że to winna pompy. Zaproponował mi czyszczenie wtrysków i wgranie reprogramacji.

Nagrałem taki filmik jak jest spadek mocy potem widać jak samochód nagle odzyskuje moc. Gaz w podłodze na 3 biegu.
http://www.youtube.com/watch?v=KzR4N5qBVEI

7794709 najnowszy nie jest ale pod ta prezepływkę którą mam jest dobry.

czy spadek mocy występuje tylko przy max obciążeniu

Nie przy normalniej jezdzie. Jadę spokojnie chce dodać gazu a tu bez żadnego ostrzeżenia "bach" i nie ma czym jechać.

Ja miałem podobne zdarzenie, wyszło na to że źle była ustawiona pompa "kąt wyprzedzenia". Ustawili i jak ręką odjął.

Za tydzień jadę na porządną diagnostykę , mam nadzieje że wyjdzie usterka.

Miałem podobny przypadek. U mnie pomogło psiknięcie WD40 w sztangę od sterowania zmienną geometrią turbiny oraz jej porządne przesmarowanie i rozruszanie. Sprawdzałeś jak chodzi ta sztanga?

Tak sprawdzałem sztanga chodzi bardzo ładnie, co widać po wykresie z hamowni.