BMW Sport

Witam przeszukałem chyba całe forum i nie moge znalesc nikogo z takim problemem a jak juz jest to bez zakończenia...więc problem mam taki gdy auto uruchomie rano i po dodaniu gazu w podłoge w zakresie 1-3tys/obr nie da rade wkrecic sie strzela w kolektor ssacy waha smierdzi a gdy rusze odrazu robi kangura szarpie parodia, gdy chwile odczekam temp na wskazniku wyjdzie poza niebieskie pole auto w miare normalnie jedzie wkreca sie i wogle a jak przezuci na Lpg to juz wogle normalnie jedzie, problem lezy w ukladzie paliwowym tylko gdzie?, czujnik temp w przewodzie wymieniony, termostat z obudowa nowy, czujnik temp.pow podmienialem, sondy sprawne sprawdzane, swiece nowe, został czujnik w głowicy dziwnie wskazuje(zaniża z jakies 8stopni) na kompie ale czy az tak by mieszał?błędów nie ma na kompie...podpowie ktoś coś;p

Mówisz że na gazie jest okej a warto by było opisać jaką masz instalację... może właśnie LPG rozjechało Ci mapy benzynowe ?

gaz mam Lecho Sequel wtryski hana, z tymi mapami to sie zastanawiałem ale nie wiem jak to sprawdzic?

podmieniałem czujnik połozenia wałka od strony dolotu na 100% dobry orginał i dalej to samo już chyba wszystko sprawdziłem... jakies propozycje?

doradził by ktoś coś co by zrobic z tym fantem bo ręce opadaja... czy może to byc wina Vanosa ze nie trzyma cisnienia oleju i walki przestawione a przez to zawory niedomkniete?dziwne troche bo napełnienie ich olejem powinno trwac chwile a nie kilka minut..?

Witam ja miałem podobny problem i u mnie walną przepływomierz...

to nie przepływka była podmieniana z dobrego silnika, wartości są okey, widziałem na kompie ze wałek ssacy ma około 13procent róznicy niz jest ządane w danym momęcie, i równa sie gdy silnik nabiera temp, podejzewam że vanosy nie trzymaja oleju

Wymiana uszczelnienia vanosów nic nie pomogło... ręce opadaja jutro jeszcze cewki podmienie jak nie to to juz nie mam pojecia ktoś widział/miał jakie objawy?

czy sprawdzał ktoś ciśnienie paliwa i regulator, może tu jest problem

cewki podmienione bez zmian wymieniłem, po odpieciu czujnika połozenia wałka od dolotu samochod nie strzelał na zimnym przy dodaniu gazu, wkrecał sie też na obroty ale bardzo opornie, wymieniłem czujnik i strzela dalej mam wrażenie jakby na rozgrzanym silniku stracił teraz mocy, zamówiłem czujnik położenia wałka od dolotu febika(tam czesto ori siedzi, wydechu febika ori siedział), mam wrażenie jakby vanosy nie chodziły, na kompie pokazuje ządaną wartosc i obecną wartosc na wolnych obrotach wszystko jest ok, trzeba raczej zobaczyc to przy obciązeniu nieprawdasz?, na benzynie jest taki dziwny objaw, z miejsca jak wcisne pedał w podłoge auto poszarpuje w trakcie wkrecania sie na obroty a jak dojdzie do 5tys/obr to do 6,5 strasznie opornie sie kreci, cisnienie paliwa około 3 było, jakies porady?mam stały dostęp do kompa więc moge coś jeszcze posprawdzać

Sprobowales zresetować komputer, ja po wymianie silnika wyrzucal zaplony nie szedł wogole przerywal, ale po zawarciu klem szedł normalnie . W inpa możesz to zrobić samemu.

generalnie po wymianie czujników trzeba zazwyczaj resetowac adaptacje i ja równiez to zrobiłęm ale nie przez zwieranie klem bo to jest rozwiazanie w e36 a nie 46, wiem ze mam czujnik położenia wałka ssacego wsadzony meyla jutro go zamienie na febiego, dziwne jest to ze nie ma zadnych błędów komputer czysciutki jak łza, zapomniałem dodać że przy ruszaniu jest dosyc słaby np jak z miejsca sie rusza to trzeba dodawac gazu albo bardzo ale to bardzo powoli puszczac sprzegło, nie moge nic w necie znalesc czytam o tym juz od jakiegos czasu jak mam chwile pusto...

A może coś się dzieje z układem ASC lub DSC(w zależności jaki posiadasz)? Spróbuj dezaktywować ten układ przytrzymując przycisk przez, nie wiem ile tam dokładnie, ok 15 sek?, i zobacz czy coś się zmieni.

co ma ASD/DSC do strzelania w kolektor?

Adaptacje jak wygladają w inpie? Moja propozycja , reset adaptacji i jazda na samej benzynie jaki czas. Rano zobaczysz czy jest tak samo, może masz wybitnie rozjechana mape gazu i rozjezdza mape benzynową

Jeżeli sprawdziłeś i się nic nie zmieniło, to nic nie ma.

Czy na gazie wszystko jest normalnie ?? Wchodzi na obroty i rozkręca się jak trzeba ??

na gazie wkreca sie tak jak trzeba bez zadnych wahan jesli chodzi o ciąg to troche słabszy jest moim zdaniem, przy ruszaniu dławi sie tak samo na benzynie jak i na gazie

Sondy sprawdziłeś, a przepływomierz ??

Sory, nie doczytałem że sprawdzałeś.
Nie mam pojęcia, zostaje ci dobry warsztat...

ma ktos jakies pomysły?