BMW Sport

Witam.

Jest to moj pierwszy post i mam nadzieje ze ostatni w takiej sprawie.

Kupilem te BMW 4 tygodnie temu, ma przejechane 320tys km.
Silnik suchutki, wszystko dziala, ale po przejechaniu 800km zauwazylem ze moj silniczek pobiera troszeczke oleju ( tz wiecej jak benzyny ) olej mam wlany pol syntetyk 10w - 40.

I teraz mam pytanie dzis wsadzilem palucha do roly wydechowej no i mam go ubrudzonego z oleju dosc sporo go tam bylo. Teraz wiem ze bierze ten olej ale nie wiem co to - uszczelniacze na zaworach albo pierscienie.

Jak sprawdzic czy to to czy to drugie.
Jakie sa ceny wymiany pierscieni i uszczelniaczy w dobrym warsztacie w PL w okolicach katowic krakowa ( zaznaczam nie ASO nie mam na to kasy tylko dobrym innym zaprzyjaznionym warsztacie ) Autko jest z 98 roku z kwietnia i jezdzi tak jak powinno.

Nie przerywa nie ma utraty mocy 200km/h przez chwile nim jechalem, auto zapala za kazdym razem wiec swiece nie sa uwalone mocno olejem.

I ostatnie pytanie wiem ze 320 tys to duzo i moze zadki pol syntetyk nie jest zbyt dobry i czy mozna zmienic na mineralny w tym silniku ?? ( tz czy bedzie wszystko OK )

Z gory dzieki za pomoc

dawidUk, jak Twoja Bunia ma 320 tyś. to ja jestem przystojny , chyba ktoś Cie wsadził na minę lub dobrze ta Bunia była katowana

no jeszcze nie ma tych 320 ale blisko przebieg jest autentyczny bo sa wszystkie dokumenty na to i przeglady MOT ( takie cos jak coroczne przeglady ).

Ale na serwio sie pytam bo wiecie w autku sie zakochalem i koniec nie oddam go i nie wiem czu juz mam znow wyzec sie wszystkiego i zbierac na silnik czy jednak te zawory. Jakby to piersienie puszczaly to przez bagnet lecialby olej auto by gubilo kompresje a nawet przy otwartym korku silnik chodzi dobrze i nigdzie nie chlapie.

Co do tych zaworow to moze puszczaja one jak sa one otwarte i jak sie zamykaja to juz nie i dlatego autko nie traci mocy ale nie wiem.

Czekam na fachowe porady .
Dzieki

Biały to bardzo możliwe tzn.ten przebieg mieszkam w UK i wiem że tu ludzie potrafią dojeżdzać do pracy ponad 100km dziennie sam mam kumpla który dojeżdza codziennie do Londynu a to od nas 120 km do granicy miasta i spowrotem to 240km ja w ciągu dnia lekko robię 160km i moja Bunia ma w tej chwili coś koło 183000mil a to daje 292800km sam w ciągu trzech miesięcy zrobiłem 21600km tutaj to norma tankuję średnio ok.70 litrów tygodniowo z tym że większość kilometrów jest tu nabijana podobnie jak w Niemczech na autostradach co roku robi się przegląd tzw.MOT w którym jest podany przebieg oprócz tego sporo ludzi sprzedając auto ma książki serwisowe i rachunki od mechaników dlatego chociaż że prawo tutaj jest beznadziejne np.kupujesz samochód nie mając ubezpieczenia na siebie nie możesz wyjechać aby go sprawdzić, jeżeli zaś po podpisaniu umowy samochód ci nie odpali byłego właściciela to po prostu nie interesuje. Zony micra z 93 ma już ok. 160000km i to w większości po mieście

dawidUk witam co prawda pierwszy raz się na forum spotykamy ale jak coś to z chęcią pomogę i koledzy z forum na pewno też

mam OCTAVIE z 2003 roku i ma 380 tys przebiegu... zrobie fotke licznika, niedawno mialem passata B5 z 2000r i mial 205 tys ale raz miale jeepa kie sportage z 2001 roku i mial 25 tys ale byl rozbity ale zrobilem i fajne autko wyszlo hehe

Źle mnie zrozumiałeś Z tego co napisał dawidUk to według mnie to ta jego Bunia ma 620 tyś. km a nie 320 tyś. km

Może czegoś nie jażę albo pierwszy post był zmieniany bo ja tam widzę 320tyś.km
Ale spoko nie ma co awantury robić bo i po co

MODA DRAŻNIĆ NIE TRZA

Pozdrawiam

nie był zmieniany tylko :



bo po 320 tyś. to silnik chodzi jak nówka a nie jest do remontu

dawidUk, co do przebiegu , cytat z innego tematu na forum :

Białyuwaga na temat przebiegu była nie potrzebana i nie wiem w jakim celu?
JAk się chce można silnik załatwić w 50tyś km.
Przebieg jest jaki jest i twoje wątpienie w niego nie wnosi nic do tematu i na pewno nie pomaga koledze robi tylko zamieszanie i 15 postów jest nie na temat.
Wszyscy wiemy,że masz najlepiej założony gaz i najmniejszy przebieg ze wszystkich bmw na forum i nie możliwe,żeby ktoś miał mniej
Co do ubywania oleju najczęściej duże ilości ubywają właśnie przez uszczelniacze ale nie jest to łatwe to sprawdzenia. Pierścienie można sprawdzić mierząc ciśnienie na cylindrach jak wynik będzie kiepski to wiadomo co jest jak ciśnienie będzie ok to musisz wymienić uszczelniacze. Do ich wymiany trzeba zdjąć niestety głowice. Można to zrobić magicznym sposobem nie ściągając głowicy ale jest to partyzantka i nie kompletna robota. Najlepiej zdjąć głowice wtedy masz wszystko na wierzchu i można sprawdzić wszystko zawory czy nie powypalane i proste przy okazji się je dociera żeby było idealnie sprawdza się ich prowadnice, itd a to też ma duży wpływ na szczelność uszczelniaczy.
Koszt samych uszczelniaczy jest nie duży 60-150zł za 24 sztuki zależy gdzie kupisz i jakiej firmy jednak wymiana jest już droższa zależnie od warsztatu 300-500zł + planowanie głowicy i jej uszczelka kolejne 150-200zł. Ogólne koszty między 600-1000zł tak musisz niestety liczyć. Po zdjęciu głowicy można również sprawdzić jako tako jak się mają pierścienie. Pozdrawiam

Magik1980 Dzieki wielkie za zaoferowanie pomocy ja mieszkam w Ware 30 mil od Londynu na polnoc. Kiedys sie mozemy zgadac i spotkac sie razem.

Dzis sobie wmawialem ze jednak sa to zawory bo silnik musi miec kompresje skoro zapala za pierwszym razem na zimnym czy cieplym i zaraz po przekreceniu guzika. Spalanie na autostradzie przy 120 - 130 pokazuje komputer 35mpg czyli jakies 8-9 litrow w miescie schodzi do okolu 11 - 12 na stowke wiec chyba nie jest zle.
Auto przyspiesza tak jak powinno i nie ma problemu z wkreceniem go na wysokie obroty tak samo dymu nie ma z roly wydechowej wiec ten olej sie nie spala

Tak sobie wmawiam ze to jednak te zawory jest ich 24 w silniku nie bylo nic robione od nowosci bo raczej bylo by w ksiazcze ( a moze nie )

Co do tych zaworow to one puszczaja olej jak sa otwarte ?? a pozniej jak sie zamkna to cisnienie w komoze spalania jest ok ??
Moze zawory wylotowe puszczaja olej skoro on sie nie spala i w momencie otwarcia ich ten ilej wchodzi do komory spalania i razem ze spalinamy wychodzi - Ale nie wiem to sa tylko moje domysly takie jakie mi przychodza.

W polsce bede za 4 tygodnie i napewno bede te zawory atakowal co do ceny 1000zl to jeszcze OK mam nadzieje ze sie uda .

Dzieki za odpowiedz --==Mały==-- znasz moze jakies dobre warsztaty ktore by to zrobily fachowo w 2 - 4 dni ??

Czekam na wasze wypowiedzi moze ktos mial podobnie ze autko jezdzilo idealnie a olej w wydechu sie pokazywal.

A tak pozatym to ciesze sie ze mam wkoncu swoje BMW wczesniej mialem scorpio 2,0 co prawda nigdy mnie nie zawiodlo ale te BMW daje mi wiele radosci nawet patrzenie na nie :D

Pozdrawiam

Ja w Huntingdon niestety w tej kwestii doradzić ci nie mogę bo pojęcia nie mam

Hejka

W fajnym miasteczku mieszkasz pracowalem tam w Qubicu w jakiejs fabryce BMW ale tylko 2 tygodnie , powiedzialem sobie jestem kucharz i nim beda :D
Kiedys mozemy sie spotkac ja mieszkam okolo 20 mil od cambridge i ty tez tam daleko nie masz .

A tak pozatym to mam jeszcze pare pytan - czy ktos wie gdzie sa warsztaty ktore mi wymienia te uszczelniacze a jakby trzeba bylo to i wymienili by mi te zawory. Nie chce oddac auta do mechanika ktory bedzie patrzyl na autko a pozniej skladal i zapominal jak to bylo ( juz wolalbym se to sam zrobic )

Czekam na podpowiedzi i namiary na dobrych fachmanow w polsce w okolicach woj slaskiegoo.

Dzieki

QUBIC powiadasz ja na szczęście od 8 stycznia tego roku już tam nie pracuje choć zakład pozostał ten sam tylko kontrakt TKA a części nie tylko do BMW ale także renault,ford,landrover,wolksvagen i wiele innych. Szkoda że Z BMW robimy tylko mini. A co do spotkania to bardzo chętnie z tym że na chwilę obecną nie dam rady tyle mamy roboty przed przestojem że po 7 dni w tygodniu pracuję po 8 lub 12 h a i tak chcą żeby dłużej zostawać a ja już od tego spawania oczy ledwo otwieram rano żeby do domu wrócić. A jeżeli jeszcze pamiętasz to na jakiej lini pracowałeś ?
Kurcze ale ten świat mały już pierwszego dnia pobytu tutaj kumpla spotkałem od siebie z osiedla ale miał minę

a no nie pamietam na jakiej wiem ze to bylo w tamtym roku nowa linie otwierali i tylnie zawieszenie do mini robilem - praca fajna wkladalem 4 metale do maszyny ona je spawala ale meczyk mnie dojazd dziennie 30 mil wiec zucilem to ale powiem ci ze z tej lini blisko bylo do stolowki :D i mleczko pilem za darmo

Ale powiem ci ze zarobki w tej fabryce byly i tak wieksze niz ja mam teraz. Ale moze za pare miesiecy po awansie znow sie wyrownaja :D

Ha no i jesteśmy w domu to było R50 teraz zmienili nazwę na R56rears a jak przodem do maszyny stałeś to po lewej stronie było X83rears czyli to miejsce gdzie ja robię zarobki nadal niezłe tylko ceny w stołówce podnieśli i za mleko trzeba płacić 20p za kubek.