a ja z nudów przeprowadziłem pewne wyliczenie...
jest ono zupełnie subiektywne, niereprezentatywne, wybiórcze i ograniczone, ale zastanawiające...
ZAŁÓŻMY, że w Polsce przybywa ok 500tys aut rocznie (po latach 90tych, gdzie przybywało nawet po pół miliona aut nowych, teraz może ze 300 tys, i w okresie, kiedy w ciągu kilku ostatnich lat przybywało nawet milion aut używanych rocznie, to bardzo ostrożny szacunek).
ZAŁÓŻMY, że w Polsce mieszka 35 mln ludzi, a tylko 3,5 w całej aglomeracji warszawskiej, czyli 10%. Wynika z tego, że w aglomeracji warszawskiej przybywa corocznie 50tys aut, i ZAŁÓŻMY, że złomowanych jest 10tys rocznie, czyli zostaje 40tys. do EURO 2012 przybedzie zatem ich 200tys. ZAŁÓŻMY, że każdy samochód jest długi na 5m, czyli te 200tys aut postawione jeden za drugim zajmą pas o dlugości 1000km.
Powierzchnia Warszawy to 517km2, więc mozna ZAŁOŻYC, że obwodnica warszawy powinna miec ok 100km długości i 3 pasy ruchu w każdą stronę, co da 600km drogi. Zatem, aby zmieścic wszystkie auta, które przybedą w aglomeracji warszawskiej do EURO2012 należałoby zbudowac dwie takie obwodnice i ustawic auta jeden za drugim..., co oczywiście nie rozwiąże problemu dzisiejszych korków i wzmożonego ruchu turystycznego zwiazanego z samymi finałami EURO!!!
co o tym sądzicie?
|