BMW Sport

Jak w temacie, wybieram się na dniach po BMW, mam juz zakupione (przez telefon), nie chce mi sie trzaskać z lawetą 1400 km w jedną stronę. Stąd pytanie - jak wygląda sprawa przywiezienia z Italii na tablicach? Auto juz jest tam wyrejestrowane, tablice zdane w urzędzie. Np. na allegro jest dużo świeżo sprowadzonych z takimi śmiesznymi pseudonumerami naklejonymi na szyby, podobno są to włoskie wywozówki - czy ktos wie ile to kosztuje, na jakich zasadach itp? Z góry dzieki za wskazówki, lece juz w czwartek.

kupiles auto przez telefon ?

ps. Ja tak ostatnio kupilem smycz do kluczy

Kilka aut w miesiącu kupuję przez telefon ale z Włoch 1 raz. Jak ktoś ma pojęcie to proszę o info.

mozesz auto przywiezc na lawecie koszt ok 1200 zl lub wiecej w zaleznosci od tego czy wieziec 1szt , 3 szt czy na lorze
albo na tablicach wywozowych koszt ok 30-50euro +ubezpiecznie graniczne ok 200zl + paliwo +winietki na czechy i austrie ok 50zl..

moja przyjechala na tablicach, ale jakich to niewiem, kumpel jest obecnie na etapie rejestracji e30 316i sedan, ktore przyjechalo do niego na wloskich blachach, auto ma oryginalny przebieg 58.000 i pomimo 18 lat wyglada lepiej niz wiele rocznych aut ktorymi jezdzilem

czesto robimy tak ze najpierw przywozimy auto na kolach do polski na ubezpieczenieu granicznym, potem zabieramy ze soba tylko tablice no i auto idzie do wyrejestrowania we wloskim urzedzie, no ale to Wloch musi miec do ciebie jakies zaufanie bo nikt nie da ci auta na swoich tablicach jak cie nie zna..

ok, dzieki za info. Wracam przez Niemcy, podobno nie chca wpuszczac na tych smiesznych wywozówkach., zobaczymy - najwyzej polece na Austrie. Auto juz bez tablic, takze na oryginalnych nie przelece. Samochod to E46 320d, cena bardzo atrakcyjna, jak bedzie to zobaczymy

w przyszlym tygodniu jedziemy do wenecji po moja 330i coupe , jak chcesz mozesz sie zabrac z nami, paliwo do podzialu wiec jakies 200zl

znajomi kilka takich aut przywieźli z włoch... większość straszliwie zaniedbana w środku a jak wśrodku tak było zaniedbane to śmiem twierdzić, że pod maską też nie halo

ale oczywiście nie musi to być reguła

włosi są tacy z natury ze o nic nie dbają

to samo jak kupisz u turasa albo araba w niemczech..
za to ja przywiuozlem kilka igła samochodow z Wloch i kilka syfów z Niemiec
nie ma reguly

Darek dzieki za pomoc, juz wróciłem 5 rano i przywiozłem - do granicy niemieckiej na lawecie, a dalej na tablicach. Furka jest super, cena 60 procent niemieckiej, a stan bardzo ładny. Miły właściciel, troche zniewieściały - Majdan to przy nim mężczyzna , ale dzięki temu idealny środek. Zapłaciłem ostatecznie 500 euro więcej niz ugadałem, kupiłem auto na ebayu, cena chłopakowi troche nie pasowała i wystawił 2 raz auto, troche nie fair ale ostatecznie i tak za te pieniądze nie kupiłbym nawet benzyny z 98 roku w Niemczech, a tu mam listopad 2000. Wypas mógłby być lepszy, no i motor troszke słaby, ale za to 7,2 spalanie na trasie 810 km, moje A8 2,5 TDI spaliło jadąc za mną 10,3. Kilka fotek mojego e46, jeszcze z Włoch :





Więcej wkrótce w galerii, mam zderzak do pomalowania i zacina mi się szyba pasażera, żeby zamknąć muszę jej pomóc ręką. A poza tym wszystko super. Stereotypy o autach z Włoch często się potwierdzają, kolega który pojechał ze mną (tłumacz) kupił przy okazji Hyundaia Coupe 2001 rok, tego na okularze, W środku syf i wszędzie pudełeczka po prezerwatywach , ja bym sie wstydził tak oddać komuś auto.

ktos widac dobrze uzywal tego auta w odpowiedni sposób moze sprawdzal izawieszenie

Samochód z historią

powinien sprawidzić czy nie ma śladów podeszw na podsufitce...

albo czegos innego

Presidente - jesli to nie tajemnica to za ile można kupić tam takie BMW ? I jaki Ty masz silnik ?

Pozdrawiam

Legion - mam 2,0 diesel. Cena okazyjna, wal na priv