BMW Sport

witam. chciałem się poradzić jaki kurs wybrać by uczyć się jak najefektywniej. Myślę o kursach na mp3 na początek z racji tego że 3/4 dnia spędzam w pracy, więc kursy w szkołach językowych odpadają z powodu braku czasu. W pracy mogę słuchać bez problemu kilka godzin, po pracy tzn w domu mógłbym poświęcić jeszcze jakąś godzinkę na książkę. Tylko co wybrać? po wpisaniu w google nauka angielskiego jest tego ogrom. Znacie jakieś dobre kursy mp3 bądź książki, sposoby na efektywną naukę? Mam książkę English my new hobby podobno dobra ale jest z 1970roku.

ja nie korzystałem nigdy z tego typu kursów angielskiego, ale mogę Ci powiedzieć jak ja się nauczyłem angielskiego Od małolata oglądam tylko filmy z napisami a teraz to już tylko po angielsku, po 6 latach nauki w szkole nie wiedziałem o czym śpiewają w zagranicznych piosenkach co mówią w filmach a po kilku latach oglądania filmów z napisami rozumiałem bardzo dużo a teraz to już prawie wszystko przyczyniły się też do tego moje wyjazdy do anglii. Także można połączyć przyjemne z pożytecznym a co do kursów typu e-learning to sam ostatnio chciałem spróbować czegoś takiego, bo było chyba na grouponie kurs na cały rok za 99zł. Więc jak ktoś korzystał lub korzysta z takich kursów to też poznam opinie na temat takiej nauki

no widziałem te kursy w promocji http://www.groupon.pl/deals/cala-polska ... 364&a=1661
co do oglądanie filmów z napisami to staram sie mocno to praktykować choć trochę brak czasu.

Ja dokładnie tak samo jak lisek_92. W szkole jakieś tam podstawy zdobyłem ale głównie nauczyłem się oglądając filmy i seriale (przeważnie) z angielskimi napisami. Zazwyczaj seriale są w prostym języku, więc sporo się można dowiedzieć.


Spory wkład miały też korepetycje, na których tylko rozmawiałem po angielsku..(żadnego robienia gramatyki, pisania zdań itp.) Typowo, żeby komunikacji się nauczyć i móc uzyskać i przekazać informacje.

KaroleK Jak ty nie potrafisz bo Angielsku zapytać "Którędy do celu".


Fakt, faktem, że podstawy łapie sie w szkole, te wszystkie czasy itd, praktyke łapie sie w praktyce.

A skąd Ty to możesz wiedzieć

przede wszystkim TV - filmy, seriale, programy inne.

ALE BEZ NAPISÓW.

Jeżyk, Ja nauczyłem się języka głównie pracując i tym samym przebywając z Brytyjczykami.
Bardzo pomaga też TV, Polecam telewizje SKY, BBC Knowledge itp... jeśli Cię to będzie nudzić odpal sobie np jakąś serie Top Gear.
A wszystko po trochu samo przyjdzie.

Jeżyk, Jesteś wzrokowcem, słuchowcem czy kinestetykiem ?
Która z tych cech jest u ciebie przeważającą ?

na początek to wolałbym z napisami zeby słyszeć i widzieć co i jak się pisze tez slyszalem juz nie raz ze to najszybsza i najlepsza metoda do nauki tylko ze narazie wyjazd odpada ale kiedys raczej tak. najblizej mi do wrokowca chyba

ja to z kolei z mojej siostry mężem po ang gadam, ale trzeba mieć jakieś podstawy ze szkoły itp.
Wbrew pozorom nie jest źle tylko często nie mogliśmy się dogadać jeśli czegoś uczyłeś się w szkole - po brytyjsku, a on Amerykan nie wiedział co to jest (ale to pojedyncze słówka czy zwroty). Wtedy musiałem moją siostrę angażować żeby pomogła.

Powiem wam z opowiadań mojej siostry. Ang zawsze w szkole miała 5, miała takiegio bakcyla, lecz po wyjechaniu do USA przez pierwszy rok tylko słuchała bo nie miała praktyki. Co z tego że teoretycznie znała większość czasów, a Amerykanie tego nie stosują w normalnych rozmowach, a nas w szkołach o to męczą

Praktyka czyni mistrza, i w tym przypadku w 100% się to pokrywa, w moim przypadku również - trzeba obcować możliwie jak najczęściej w różnoraki sposób.

Mozna też do nauki wykorzystywac piosenki http://www.tekstowo.pl/

Nauka od zera czy już coś umiesz?

na początek

podstawy jakieś tam mam z podstawówki i w prostych sprawach raczej bym sie dogadal ale chciałbym rozmawiać bez wiekszego jąkania. wszystkie sposoby które wymieniliście sa dobre, staram sie jak najwiecej obcować z językiem (ostatnio nawet oglądam polonie i złotopolskich ze względu na ang. napisy) tylko że przez prace prawie zupełnie brakuje mi czasu. chce wykorzystac jeszcze czas w pracy na nauke poprzez słuchanie lekcji z mp3 może znajdzie się coś fajnego w empiku.
rorafalki dobre

Dobrze myślisz ja z ciekawości kupiłem kiedyś w empiku taki kurs
http://www.jezykiobce.pl/wloski-niezbed ... a,719.html
Bardzo fajnie zrobiony! przyjemnie się słucha, jest tez książeczka do utrwalania materiału
naprawdę polecam.
To samo dotyczy zestawów Profesor Henry poszukaj w Googlach wielu ludzi chwali.

Mam tez w domu Site, mama dała sie na to nabrać chciała przypomnieć sobie niemiecki.
Niby na nią to trochę działa chodzi o wprowadzenie w stan relaksu na mnie niestety wręcz przeciwnie,
dodatkowo lektor jak dla mnie ma bardzo irytujący głos.

Jeżeli jesteś wzrokowcem to polecam tez do nauki fiszki można kupić gotowe zestawy ze słówkami albo zrobić samemu.Dobre efekty też daje zaznaczanie fragmentów tekstu który chcesz przyswoić kolorowymi zakreślaczami sam jestem wzrokowcem i naprawdę to pomaga w nauce.
Znajoma ucząc się włoskiego wszystko w pokoju okleiła kartkami z włoska nazwą wygląda to egzotycznie ale ponoć tez przynosi efekty

ps. Większość tych audio kursów itp znajdziesz na chomiku

CZECHU, to z tym oklejaniem pokoju to dobre jest. robiłem tak w podstawówce jak się uczyłem dat z historii, poszperam troche na chomiku i torrencie a nóż widelec się coś znajdzie.

e tam i tak najlepszy sposób żeby się nauczyć angielskiego to słynny system "sita"

Jak sie ma checi .. szczere checi do nauczenia J. ang to opanujesz to w miare szybko . w szkole (podstawowka, srednia) szybko zniecheca cie do tego gruntowne zapoznanie sie z gramatyka i wszystkimi czasami , innymi slowy sporo w krotkim czasie -jakby ludz nie mial nic innego do roboty poza tym.
Ja tylo z ostatniej klasy technikum wynioslem cos z nauki angielskiego ale to mniej niz minimum chyba ...duzo programow telewizyjnych anglojezycznych -bez i z lektorem -bez mozna ogarnac akcent ,z mozesz wylapac pare slowek przetlumaczonych , no i nawet sluchanie samych piosenek w J.ang. cos zawsze da . w moim przypadku pomogl wyjazd i uczenie sie bo musialem i jakos trzeba bylo sie porozumiec ,a z czasem zainteresowaly mnie czasy i gramatyka (wszystko sam w domu) choc wiadomo ze nie bedziesz specjalnie wyjezdzal by jezyk zalapac .

Ja na poczatek i w sumie jedyne co mialem z pomocy poza slownikiem to jedna nauke typu plyta+cwiczenia ... co pare stron wieksze wymagania ale nawiazujace do stron poprzednich .

kojarz sobie trudne wyrazy lub zdania z czyms co ci to szybko przypomni, nie ucz sie na sile , bo tak bywalo w szkole i malo co sie wynioslo ( nie mowie o wszystkich)

Powodzenia !

A korzystal ktos moze ze strony etutor.pl?Jakies opinie?