Allegro rzadzi sie swoimi prawami,tez miale taka sytuacje,jakas baba wystawila perfumy Avon,wiec moja zona sobie je zamowila bo byly tansze niz normalnie,to byly jakies groszowe sprawy 20-30zl no ale niewazne,sprawdzalismy jej komentarze i wszystkie miala w porzadku oczywiscie pozytywne,miala ich sporo,zamowilismy te perfumy,wplacilem kase normalnie wszystko ok,no i czekamy na perfumy,2 dni,3 dni,tydzien i nic,w koncu od tak sprawdzilem jej konto,moim oczom ukazala sie cala kolumna negatywow juz po 3-im dniu od zakonczenia aukcji,mowie Wam,bylo ich mnostwo,kazdy kto je kupil w tym samym dniu co my lub dzien dwa po nas wystawil negatyw,normalnie bylem w szoku(przypominam ze na poczatku baba miala same pozytywy)oczywiscie zrobilem spor po 7 dniach(bo to tak tam jest ze musi minac 7 dni)spor trwal kilka tygodni,allegro tylko informowalo mnie droga meilowa ile dni zostalo do zakonczenia sporu,spor sie skonczyl o czym tez poinformowali meilowo,i nic,ani kasy ani perfum,to ja nie wiem po co te spory jak one nic nie daja,a nie sory zablokowali jaj konto,ale co mi to dalo jak nie otrzymalem ani towaru ani kasy,bez sensu,oszukala w ten sposob kiladzisiat osob X 20zl to sobie policzcie,niezla sumka co?
