BMW Sport

Witam wszystkich miłośników 4 kólek

Chciałbym zainteresować Was pojazdem, który ma zamiar zbudować mój kolega. Otóż, założenie jest takie:
- pojazd ma być lekki
- bez napędu
- w miarę bezpieczny
- z hamulcami (na jedną oś) i możliwością kierowania
Autko ma przeżyć /albo nie / jedyną jazdę swego życia, zjeżdżając z góry po lekkich łukach w dół :auto:
Projekt to obudowane coś takiego



Będę wdzięczny za wszelkie rady, wsparcie techniczne i jakiekolwiek części/graty, które mogłyby być użyteczne w budowie projektu.
Pojazd jest we "wczesnej fazie projektowej" i wszelkie wskazówki i części są mile widziane.
Z góry dziękuję za pomoc i włączenie się do zabawy :pray:

Pozdrawiam wszystkich milośników bawarskich śmigiełek i nie tylko

Wal z grubej rury
http://www.geekologie.com/2010/06/great ... ble-ev.php

Po pierwsze - za mocno wysunięty fotel do przodu. Po drugie - jeśli osiągniesz tym prędkość ~50km/h to pomyślał bym o zwiększeniu rozstawu kół (poszerzeniu) - jak za mocno skręcisz w takim układzie jak na rysunku - możesz "dachować" Rozstaw osi przesadzony, będzie topornie skręcać. No i zadbałbym o bezpieczeństwo - jakaś ramka nad kierowcą musi być.


Zawieszenie ma być, czy na sztywno to ma lecieć? Jak sądzę na jeden zjazd ma być to jak najprościej i w ogóle... Ale nie wiem, trochę strach jak to się zachowa na wyboju czy coś.


Hebel z tyłu to po prostu załóż na osi wspólnej dla tylnych kół tarczę rowerową 185/203 + do tego jakiś hebel rowerowy i będzie działać

to ma być pojazd do tych zawodów redbulla czy czegoś w tym stylu co się jedzie między snopami siana ?

No, coś w tym stylu
Tarcza hamulcowa od roweru nie da rady, a sterowność powinna wystarczyć mimo dużego rozstawu międzyosiowego /łagodne skręty/. Wzmocnienie antykabotażowe jakieś będzie.
A tak na marginesie - zarypiasta ta konstrukcja porszawki... QRCZE

Dlaczego ? konkretne maszyny po 20kg ponad z konkretnym riderem takie np. hope m4 potrafiło zatrzymać na tarczy 203 , to czemu tu by nie pykło? Zawsze można od motoru po kombinować, ba może nawet taniej będzie.

Czemu tylko na 1. oś hamulce? Jak ma być do zjazdu to chyba lepiej na obie, ale się nie znam na takiej dyscyplinie

Rama - ta na rysunku jest mało sztywna i do dupy. Lepiej wziąć profile aluminiowe, o mniejszej średnicy i poszukać sztywności tej ramy, dając do góry 2 kształtowniki na stronę i między lewą i prawą burtą spiąć poprzeczką - no i jest dużo lepsza sztywność i możliwość zabudowy tego czymś - no bo ma być zabudowane.

A czym zabudować? Najlepiej byłoby użyć do tego laminatu PS. Dla bezpieczeństwa również można dać pod ramę płytę podłogową, wówczas żadne patyki nie wejdą od spotu i nie rozerwą jajek

Byc może nawet nie zdajesz sobie sprawy jak skuteczne potrafią być hamulce tarczowe w rowerze zjazdowym bądź maszynie do Fr, które i w tym przypadku spełniły by swoje zadanie - niestety jeden taki hamulec jest lekko mówiąc dość drogi co raczej wyklucza jego zastosowanie w tym projekcie...

Właśnie o cenę chodzi - miałem okazję przekonać się, jak skuteczny jest w rowerze hamulec tarczowy sterowany hydraulicznie, ale to jest spory wydatek, a te chińczyki z Tesco nie zatrzymają nawet dziecka na hulajnodze Hamulec na jedną oś wystarczy, bo nie chodzi o ostre wyhamowanie pojazdu (nie ma go później, jak rozpędzić), poza tym to kolejny wzrost wagi...
Co do obudowy, to również myślałem o laminacie, ale oprócz ceny dochodzą kilogramy - tanio i lekko = tektura, która w razie kraksy nie zrobi krzywdy kierowcy (na jeden zjazd w sam raz...).
Co do ramy - czy ktoś z Was spotkał się z projektem lub szkicem takiej konstrukcji ?

Dobry Gustav nie jest zły.