BMW Sport

Muzyka klasyczna.

ja tez zasypiam przy TV,na szczescie mam timera,nastawiam na 30 min i nawet nie wiem kiedy usypiam,swoja droga myslalem ze wszystkie telewizory maja timera,nie wyobrazam sobie zeby mi tv chodzil cala noc tak jak Benemu a taki konkretny dzwiek?hmm?nie wiem ale chyba nie mam takiego cisza (jak juz wyl sie TV)to to co lubie

mam timera, ale czasem leże przed TV 10 minut, a czasem trafie na jakiś film i oglądamy 1,5 godz... Różnie bywa, a tak ustawisz tajmer, oglądasz, oglądasz, jeb cisza i ćorno..

Benyy, niee! Pokazuje się na ekranie że 5 czy 10 min do wyłączenia Wtedy masz czas na reakcję Chyba że masz Rubina i timer ustawiasz na pokrętle na sprężynę.

Ale temat
Ja też należę do tej grupy osób,których TV usypia
A co do tego timera to ja go nie używam,bo akurat w tym pokoju co mam telewizor to nie śpię,więc zawsze wyłączam.
Często za to telewizor sam się wyłącza,jeśli po chyba 4 godzinach nie używam żadnych funkcji,to chyba właśnie ten tryb eco,czy jakoś tak.
Jest też coś co mnie bardzo usypia,a mianowicie głośna muzyka,ale gdy słucham przez słuchawki
Tak normalnie z radia to nie,tylko właśnie słuchawki i musi być głośno.Jak będą grały cicho to ok,a jak głośno to zasypiam,dziwne

coraz częściej usypiam przy komediach romantycznych i przy nascar

ja mam wrecz odwrotnie, musi byc absolutna cisza w pokoju nie mam nawet zegarka tarczowego bo stukanie wskazowek doprowadza mnie do bialej goraczki tak samo w lato, swierszcze i inne zwierzeta na zewnatrz najchetniej bym wrzatkiem polal

Benny a na pewno masz wizje czy może polucje nocne????

mnie też TV usypia zona go potem wyłącza bo bestia spac nie lubi

Musi być cisza przynajmniej przez 10-15 min, żebym usnął. Nie mogę spać w żadnym środku komunikacji - autobusy, pociągi, samochody - nie ma takiej opcji, żebym zasnął w czasie jazdy, nawet jeśli droga trwa powyżej 24h i nie jestem kierowcą.

Ale jak już zasnę to nic mnie nie budzi. Mój dom stoi około 20-30m od torów kolejowych łączących Wrocław ze Szczecinem i jeździ masa pociągów osobowych i towarowych przez całą dobę. W lecie okno otwarte, przejeżdża pociąg towarowy a ja śpię

Deszcz

no wlasnie,Beny,a jak wiesz ze bedziesz ogladal film to se nastaw na 2 godziny i baja ciekawe ile za prad placisz jak tak ci telewizor pochodzi powiedzmy co drugi dzien cala noc
no ja akurat mam zegarek,ale za to miszkam 50m od parku i jak rano zleci sie ptactwo to koniec korki w uszy i śpie dalej a wieczorami towarzystwo pod blokiem tez robi swoje,szczegolnie od kwietnia do pazdziernika
ooo nieeee!! doprowadzilo by mnie to do szału szacun ze to wytrzymujesz i śpisz przy tym

Fajowy temat
Żebym usnął musi być cisza. Nawet wczoraj taki wiatr się zerwał, że przez dobrą godzinę czuwałem

KaroleK, w Twoim przypadku to chyba kwestia przyzwyczajenia, że nawet pociąg Cię nie obudzi

Na te piep....one gawrony czy inne wrony to ja mam pistolet gazowy na kulki (wiem, wiem sadysta ze mnie...).

dźwięk suszarki i maszynki do strzyżenia włosów bardzo mnie to uspokaja i chcę mi się spać;D

Jak kiedyś mieszkałem w Wawie (całe szczęście że mogłem się z niej wyprowadzić) to też miałem atrakcje przed snem. budziły mnie tramwaje wjeżdżające na pętlę a były to kawałek ode mnie. Pomijam alarmy samochodowe, żulerstwo, dresiarzy i wszystkie inne atrakcje blokowe.

Wydaję mi się że regularne hałasy nas nie budzą - pociągi, samochody itp a drażnią właśnie takie mniej przewidywalne.

Mnie kiedyś, jak pomieszkiwałem na Woli, po nocce, nagle o świcie obudziła mnie podwórkowa kapela mieszkanie na 1 piętrze, lato, okno otwarte, genrelanie cisza bo nie było w pobliżu żadnej dużej ulicy czy linii tramwajowej, aż tu nagle taka niespodzianka A i tak najlepszy by sąsiad zza ściany, który średnio co drugą noc ostro testował łóżko z jakimiś laskami Dźwięki przewidywalne ale nie dawały spać

TV jak najbardziej! Ale reszta mnie wkur*ia

Dokładnie tak. Przyzwyczajony już jestem to nie mam problemu z tym. Czasami mnie tylko obudzą jak mijają się dwa pociągi i "pozdrawiają się" sygnałem dźwiękowym przez kilka,kilkanaście sekund o 3-4 rano

Nie jest tak źle... LEDy dużo nie ciągną:P

BURŻUJ!
KotSylwester, jak jeżdżę do rodziców co mieszkają całkowicie "na uboczu" to jest taka cisza, że spać nie mogę