BMW Sport

Polska dla Polaków, Ziemia dla ziemniaków ludzie nie podoba się w Pl to złapcie się za spakowane torby, walizki, plecaki i życzę powodzenia za granicami tego wstydliwego kraju. Wszędzie dobrze tam gdzie nas nie ma

rząd nie jest od tworzenia i zarządzania firmami, wystarczyłoby żeby jedynie stworzył dogodne warunki do prowadzenia i zarządzania przedsiębiorstwem

dokładnie

Sam prowadzę działalność i nie jestem zadowolony z tego jak jestem okradany na każdym kroku. Człowiek się cieszy, że zarobił kilkanaście tysięcy a tu nagle przypomina się o dochodowym, trzeba zapłacić do hurtowni, ludziom, telefony, paliwo, zus no i h... z dobrego zarobku. Właśnie na takich się żeruje najbardziej. Zamiast Pozwolić się firmom rozwijać stosując ,,łagodniejszą'' formę zapłaty za możliwość prowadzenia działalności w kraju to okrada się ich jawnie i nie dziwne, że tyle z nich plajtuje. Szczególnie teraz gdy złapał kryzys, każdy klient walczy o złotówkę byleby taniej. A w wielu branżach można sobie znaleźć przysłowiowego murzyna, który może i zrobi jako tako nie prowadząc działalności i nie musząc odprowadzać tych chorych podatków. Zaoferuje swoją dniówkę i sobie zrobi na czarno.
Jak nic kraść tylko wypada bo Państwo tfu politycy próbują nas wydoić póki żyjemy.
Na przyszłych wyborach głosuję na prawicę bo jedynie oni są teraz w stanie coś zmienić.

No to jest nas już dwóch, ja też na KNP.

rozj***łeś system,podejrzewam że nie powstydził by sie autor tekstu w pierwszym poście

Dzisiaj 11 Listopada. Szukałem w googlach pewnego tematu i wyskoczył o dziwno ten temat na BMW Sport. W Tym komentarzu jest 100% prawdy! Ale ile osób robi coś by to zmienić?! Ci co strajkują, związki, stoczniowcy itd. są potem wyśmiewani i poniżani w telewizji! Walczą o swoje a potem media i tak napiszą swoje...

Myślcie o mnie co chcecie, ale najbardziej wkurwil mnie komentarz


Powiedz mi na wstępie na jakiej Ty konferencji byłeś? Bo z Twoich opowieści na forum to Ty jesteś wszystkim i nikim.... Piszesz, że szukasz pracy, potem robisz na myjni, piszesz o tym że opatentowałeś jakieś środki nanotechnologiczne, a teraz że naglę na konferencji w Norymberdze byłeś? Pytam tak z ciekawości, bo chyba z myjni samochodowej Cie tam nie posłali. Po drugie... jak się można wstydzić, że się jest Polakiem?! Ja byłem w kilku miejscach na świecie, i zawsze mówiłem bez żadnego wstydu, że jestem Polakiem. Wystarczy odrobina kultury i zachowania w cudzym kraju, i nikt nie powie o Nas złego zdania. A już ostatnie co bym zrobił to utożsamiał się z Ruskami... dla mnie niżej od nich są tylko Cygany i ci z pod gwiazdy Dawida (żebym czasem nie użył obraźliwego słowa wobec nich, bo to antysemityzm).

Ceny w tym kraju są faktycznie przesadzone i nie adekwatne w porównaniu do zarobków. Ale czemu się dziwimy? Przecież rząd wprowadził takie ustawy, i pracodawcy z tego korzystają. Wszystko idzie w górę, tylko nie zarobki. Ci co chcą coś zrobić dla tego kraju są wyśmiewani w mediach. A mediom wierzy 99% społeczeństwa. Było Euro 2012... media jakoś nie pisały, że Kacapy atakowały Polaków i zaczynali niszczyć Starówkę. Ale oczywiście było w prasie i TV, że niedobrzy Polacy atakowali Rosjan...
Ludzie wyjeżdżają za pracą, ale jakim cudem utrzymują się serwisy z ogłoszeniami internetowymi na temat pracy? Przecież w naszym kraju niema podobno pracy... A może po prostu wielcy studenci boją się iść pracować na budowę za 3 tysiące bo za ciężko, i wolą za minimalną krajową wykonywać pracę typu "przynieś, zanieś, skręć, policz" którą mogłoby wykonywać 8 letnie dziecko. Ja tam jeszcze nie słyszałem o bezrobotnym automatyku, elektroniku, elektryku... Najbardziej [cenzura] mnie to, że przyjeżdżają do Polski Ciaparasy, i otwierają budki z Kebabami, a potem robi u nich Polak, za 1000zł na 1/2 etatu... powinniśmy szanować to co nasze i zwalczać kolorowych, bo będziemy mieli za pare lat to samo do UK albo Francja!!



Tak samo zastanawiające jest to, kto wybiera władze? Państwo demokratyczne... Średnia frekwencja to ok. 55-60%. Ale ile z tych 60% zna się na polityce? Gwarantuję, że 80% ludzi idących na wybory nie odpowiedziałoby na 10 podstawowych pytań na temat polityki, albo programu danej partii. A potem zostaje wybrany jeden albo drugi, przez ludzi, którzy nawet zielonego pojęcia nie wiedzą czego chcą...
Więc jak ktoś chce coś zrobić dla tego kraju to trzeba się odrobinę wysilić, bo narzekać każdy potrafi, a skoro jest demokracja to MY to możemy zmienić...

chcesz coś zrobić dobrego dla kraju? wyjedź, zarób, wydaj w Polsce
ja praktycznie już nie mam znajomych którzy by nie pracowali sezonowo za granicą, tym bardziej, że do Niemiec blisko
szparagi, ogórki, pieczarki, i opieka nad starcami w Niemczech, to jest to co napędza gospodarkę w moim mieście
za to jak przyjeżdzam z UK czuje się jak pan

Tomek-E46, tak pracowałem jak nic nie było innego dostępnego, bo coś robić było trzeba. Patenty chciałem robić , niestety wyszło jak wyszło zostałem oszukany. Tak jezdziłem na konferencje i dalej w nich uczestniczę ostatnio "zagadnienia cieplno-wilgotnościowe dachy fasady i fundamenty" . Obecnie pracuję w chemii budowlanej nie na budowie A zdania o tym kraju nie zmienie. A Ty widze jesteś typowym polakiem , "nie znam ale oceniam"

Ogólnie złączył bym te oba tematy.

http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=125605&start=60

Ja zastosowałem wasze teorie w praktyce.Czyli spierdoliłem po raz kolejny z Polski.Tym razem DE.Nie wstydzę się swojego pochodzenia pomimo tego,że dwa tygodnie temu z salonu Skody w Ingolstadt Polacy lawetą zajumali nowa Octavię.Ot taki pierwszy z brzegu przykład.Nie mam żadnych przykrych doświadczeń tutaj pomimo tego,że poruszam się autem na polskich tablicach.Bawarczycy są przyjaźnie nastawieni.Tyle tylko,że jest tu bardzo nudno.Zupełne przeciwienstwo wesołej Irlandii.

Bez przesady, ponizej 50% to brytoli tam jest, do tego dochodzi 12% innych bialych, 2% irlandczykow (statystyki podaja oddzielnie) i zbiera sie lacznie okolice 60%.



No i slusznie, niech spadaja na drzewo a nie przychodza po kase z moich podatkow. Jakos w moim rodzinnym Augustowie stoczniowcy nie strajkuja a wrecz przeciwnie, garna sie do pracy az sie kurzy. Tyle ze te kilka stoczni ktore mamy jest w 100% w prywatnych rekach.

Nie mam dobrych doświadczeń stąd takie moje nastawienie. Przykład mój , 23 grudzien konczymy prace godzina 16 miał sie pojawić kutas z wypłatą za listopad + jeszcze pare zł z wypłaty za pazdziernik. Dzwoni i mówi ze kasy nie ma i mamy se do domów iść. Na koncie 0 zł a miałem jechać na mazury na święta, oczywiscie dotarłem ale nie za swoje. Fajnie co ??
To jedziemy dalej, współpraca z firmą X niby fajnie miesiąc mija i nagle zostaje zmuszony żeby złamać jakieś tam zasady , oczywiście odmówiłem i się skończyła współpraca.

W trakcie pracy u huja co nie wypłacał kasy dostałem tel ze stoczni że szukają kogoś do zabezpieczeń antykorozyjnych. Myślę sobie nareszcie los się do mnie uśmiechną . Dzwonie do kolegi pracującego tam a on że szukają prawda , ale ludzie sie pozwalniali bo stocznia nie wypłacalna i szuka "wolontariuszy". Zresztą wystarczy poczytać co sie tam dzieje. Super nie ?

Żeby tego jeszcze było mało to zostałem oszukany i skutki tego dla mnie są dosyć ciężkie, co obecnie zarabiam i tak muszę oddać...

... więc nie pierdolcie mi jaki to piękny kraj i jakie tutaj wszystko jest świetne. Oderwijcie się od cyca mamy to zobaczycie jak się na prawdę "żyje" wegetuje w polsce. Podobnych przypadków znam ogromne ilości. Chociaż najbardziej rozjebało mnie nie wypłacenie kasy dla koleżanki z małym dzieckiem i jej zastraszanie.
I tyle ode mnie.

Ale na zachodzie tak samo jest.

Tomek, no już nie jest aż tak kolorowo jak kiedyś czyli zaczęło się walić jak powstała UE, mowa o dojczach bo mam dosyć dużą rodzinę i oni sami przyznają że jest gorzej, chociaż jak z ciocią gadałem to aż się za głowe łapała co tu sie dzieje i jak są traktowani ludzie. Tutaj nawet pierdolony PIP sie nie pofatygował zeby odwiedzic naszego pracodawcę, dobrze że baran zaginął i nie wiadomo co sie z nim stało. Chociaż dobrze i nie dobrze bo samym byłym pracownikom to co najmniej 10k jest winny.

Tomek, kolego, ale oni walczą o to co im wcześniej zagwarantowano. Podam przykład z mojego regionu. Fiat (SPRYWATYZOWANE- wcześniej FSM)- największa fabryka Fiatowska w Europie, druga na świecie, największe zyski. Zwalniali ludzi po 20, by nie płacić odpraw. Nagle zwolnili 1500 osób, po czym..... za 2 miesiące przyjmowali ich spowrotem ale na umowe zlecenie... to zaczyna się na Kopalniach- mają likwidować 8 kopalń, chcą prywatyzować, można się przyjąć tylko przez pośrednika, ale pracuje się za 1/3 tego co górnik z 5 letnim stażem. Gospodarka Polska obecnie napędzana jest węglem, bo mamy najwięcej zlóż tego surowca, a oni zamykają kopalnie i wprowadzają jeszcze jakieś idiotyczne emisje spalin, które narzuca UE.

Oczywiście po części masz racje z prywatyzacją, bo wszystkie jednostki Panstwowe, instytucje publiczne tj. szkoły, ośrodki zdrowia, szpitale itd. nie mają pieniędzy, ale prywatyzowanie będzie tylko pogłębiać dziurę budżetową, bo gdy będzie już bardzo źle, a wrecz tragicznie, to prywaciarz się zwinie, a taki zadlużony szpital zostanie zamknięty poprostu...

Jedyne co zastanawia, to policja... jakoś nie slyszałem, żeby tam były redukcje etatów, obniżanie pensji, ciągle slyszy się o podwyżkach dla nich... za co? i dlaczego?

Zreszta kolega Miłosz napisał jak wyglądają wypłaty u prywaciarzy. O ile to prawda... Bo tak jak napisałem wcześniej, Ty Milosz na każdy temat masz nową historie do opowiedzenia, i nie mówie by być dociekliwy, tylko tak zauważyłem od dluższego czasu.

Ambicji więcej... motywacji i każdemu będzie żyło się lepiej.

Zgadzam się w 100%!!
Jestem w DE 3,5 roku i sobie chwale
W Krk wunajmowałem mieszkanie za 1200 zl zarabiając 1800, tu wynajmuje za 700eur wieksze zarabiając... więcej Paliwo w PL 5,5 tu 1,5 i takie przykłady można mnożyć... na ciuchach, żywności, samochodach.

@Dżordż wrzuciłeś link do galerii, na pewno Ci o to chodziło ?

Tak.
Nie(stety) Moderator zrobił już porządek.