BMW Sport

Moim zdaniem wszystko zależy nie od samochodu ale od jego posiadacza. Jeśli ktoś jest tego typu jak bohater tego tekstu to nawet polonezem będzie jeździł podobnie i podobnie się będzie zachowywał.
Nie ma znaczenia jakim samochodem się jedzie, ważne kto siedzi za kierownicą.
Pozdrawiam.

tego nie warto komentować. Proponuję zamknięcie tego tematu gdyż godzi on w nas i nasze upodobania. To MY wybraliśmy tą markę i to my się tym rozkoszujemy. Reszty NIE MA!!!
Buraki do kopca tam ich miejsce!!!

gównowóz na 5 osób

eeee nie do przesady, mialem furke i powiem ze calkiem poczciwe autko, wygladem malo porywajace, ale np silnik (1.3mpi) za to nie do zarzniecia, nie bylo stac na BMW to sie uczylo na takim

Nie no Felcia to masakra straszna... Byłem w szoku jak się przejechałem tym samochodem jak tandetny jest w środku I że coś może tak źle jeździć ! Fotele jak uszyte z worków na ziemniaki a plastiki to niewiem z czeo robili ? Chyba z przetopionych butelek po Colce...

Jak zmienialem olej dziś to stała obok mojej na warsztacie Felicja. Balem się, że rdza z jej wycieraczek przeskoczy na BMW

Tzn Felcia cała stała czy tylko wycieraczki z niej ? Coś mi się nie chce wierzyć że cała była

Też olej jej zmieniali(a czarny byl jak smola ), stała na sąsiednim podnośniku to się jej przyjrzałem dokładniej. Wycieraczki miała rude A potem jak jej wymienili wjechało Renault Safrane. Naje...ane miało pod maską jak w ruskim czolgu

OT

MAJSU_WuWuA, naprawde chyba juz zabraklo ci wyobrazni co by jeszcze bardziej ubarwnic swoja wypowiedz

Daaaamn a myślałem że spoko będzie... hihi

Wydaje mi sie ze text byl napisany pod wplywem chwili i jednego kolegi który moze faktycznie jest takim przykladem. Ale wyjadki sie zdarzaja wszedzie i znam kilku takich gosci co i trabantami jezdza jak ten opisany gosc. Jak dla mnie nie warto ciagnac dalej tego tematu. Respect dla posiadaczy Trabantow

A ja sie z tego smieję i zastanawiam sie czy to nie o mnie ktoś napisał .
Coprawda garaż mam normalny , na zlewozmywaku itp nie byłem , po dyskotekach nie szlajam się już ładnych parę lat .
Każdemu mozna przypiąc łatkę i sukcesem przypinającego ,zawsze jest to ze kogoś udało mu się wkurzyć , na przekór mnie akurat to bawi.
PS. pozdrowienia z prowincji wielkomiastowi koledzy

Dzięki... Dzięki...