Hahaha dobry temat

Ostatnio wychodząc ze sklepu patrzę a za mną stanęli nieoznakowani. Wsiadam do auta zaczynam cofać, czujniki dopiero co zaczęły pikać a ten na mnie klaksonem przez kilka sekund ! ! ! Otwieram drzwi i pytam się co na mnie pipczysz, oczywiście zaraz czapeczka na głowę i wysiada zrobić KONTROLE

i typowo TĘPA gadka policjanta " chciałem Pana strzec bo jest strasznie ślisko a Pan na mnie cofa bla bla bla NIE WIEM PAN ZE JEST SLISKO "

Tłumaczę jak dla KOMLETNEGO IDIOTY, że cofam z prędkością 2km/h, mam czujniki, wszystko widzę a parking nawet śliski nie jest tylko goła kostka ! ! Pan policjant dzwoni po następny radiowóz bo twierdzi, że jestem pod wpływem alkoholu i zachowuję się agresywnie

Chyba myślał, że stare BMW to w końcu znajdzie się coś, do czego się przyyebie no ale niestety. Przyjeżdża drugi patrol, bardzo miła Pani policjantka, a tamten esbek co robi ? Mówi do niej tak " WEŹCIE GO SPRAWDZCIE ALKOMATEM BO STRASZNIE NIEBEZPIECZNE MANEWRY WyKONYWAL TO ZATRZYMAŁEM " !!! Wysiadam i mówię do miłej Pani

na spokojnie jak było, pokazuję jej odległość, że cofałem bardzo powoli, mówię również, że pojazd szanownego Pana policjanta w momencie spisywania mnie cały czas był na odpalonym silniku, kolega jego poszedł w tym czasie do sklepu po bułki (?

) a on na mnie trąbi w miejscu publicznym bez powodu chociaż jak to on uważa powód miał. Pani po mojej stronie bardzo miła co się rzadko zdarza a ten esbek pojechał obrażony.
Tak więc morał z tego taki, są właśnie takie esbeki ale są i zajeebiste Panie policjantki

Niestety znacznie częściej trafiamy na tych zakompleksionych frajerów co naoglądali się PITBULLA i myślą, że byle obywatel się ich przestraszy . . .