BMW Sport

To nie jest schiza, tylko fascynacja Twoją osobą.

przejrzałem 10 stron moich ostatnich postów, to pare lat wstecz i nigdzie nie znalazłem ze mowie ze tu jest syf i tu nie zaglądam.

czasem ktos mi podeślę linka do jakiegoś tematu gdzie używasz mojego imienia w jakimś dziwnym kontekście.

masz jakieś urojenia na mój temat i powinieneś sie leczyć.
najpierw wciskasz mi jakis kit ze niby sie obraziłem na jakieś temat o 5g
teraz wciskasz kolejny kit o tym ze rzekomo pisałem ze tu jest syf i nie zaglądam.

wmawiasz tez sobie ze wszystko przewidziałeś i cały scenariusz życia dzieje sie zgodnie z twoimi przewidywaniami.

masz paranoje i tyle.
na mój temat szczególnie.

może to fascynacja tak jak pisze Rost, ale mi sie wydaje ze jednak paranoja.
wez wywal ten ołtarzyk ze mną ze swojego domu i znajdź sobie inny obiekt weschtnień.

Mówiłem to ogólnikowo opisując Twoje podejście, a nie jako cytat. Z tego co pamiętam to zacząłeś ostro marudzić na moją tutaj pracę zaraz po tym jak rozmawialiśmy o 5g. Byc może już wcześniej się wykurzyłeś - to możliwe, ale wg mojej pamięci to punktem zapalającym był moment w którym chciałeś mnie zdyskredytować właśnie czepiając się 5g i po mojej rzeczowej odpowiedzi zaczęła się rozmowa na poziomie podłogi typu właśnie płaska ziemia, reptaliony i inne kwestie które pominę, a sensowna rozmowa jaką potrafiliśmy prowadzić przeszła do historii. Zaproponowałem Ci w tedy (aby ci ulżyć) blok, ale dodałem, że i tak nic Ci to nie da bo będziesz podglądał moje posty i tak.

Co do paranoi to jak chcesz tak sobie to wyjaśniaj. Ale miedzy Bogiem, a prawdą to prędzej Rost ma rację a ja jak miałbym być szczery (zawsze jestem bo mi to tito co o mnie myślicie) to czuję ,ze się poddałeś w merytorycznej rozmowie co uznaję za moją wygraną dlatego teraz mam prawo się z tego cieszyć tym bardziej ,że adwersarz byl z Ciebie godny. Napisałem był, bo przez ostatnie lata szorujesz po dnie atakując mnie płaską ziemią czy reptalionami, a nawet raz jeden jedyny kasą - sīc erat scriptum!

ps: 4 czy 5 lat temu się o to samo pytałeś co dziś i tak samo Ci tylko Rost odpisał, ale troszkę inaczej tj: ,,to dlatego ,ze Cię lubi''. hehe i taka prawda, ja zawsze uważałem i do teraz uważam, ze jesteś kimś z kim się da porozmawiać na poziomie. Tylko ostatnio się zachowujesz delikatnie mówiąc dziwnie - tłumaczę sobie to fochem, ale może się mylę. Tutaj stawiam szanse na to ,ze tak jest na 80%

ps2: zauważ (to już kiedyś mówiłem) ,ze to Ty tutaj przychodzisz i nawiązujesz ,ze mną rozmowę , a nie ja Ciebie szukam po Instagramach czy fb. Więc wychodzi ,że to Ty się fascynujesz mną, a nie ja Tobą. Możesz napisać 1000X Alduwiel gdzie tam chcesz w necie i mnie to nie przyciągnie, ale jak ja wystarczy ,że raz napiszę Waldek to już jesteś Wspominałem tez wiele razy o Majsu i ten jakoś się nie ujawniał - pewnie ma w dupie co tu napiszę, ale dlaczego Ty nie masz?

Alduwiel, nic nie przewidziałeś Medal

Z ciekawości rzuciłem pobieżnie okiem w tematy i wychodzi na to ,ze w tym, roku użyłem słowa Waldek jeden jedyny raz i już wielka afera! To ma świadczyć o mojej paranoi? To dowód na to, że mam w domu ołtarz z Waldkiem? Faktycznie 6 lat temu gdy zakładałem Gpowera mogłem nadużywać jego imienia, ale obecne twierdzenia ,ze mam na jego punkcie fikołka, a w domu ołtarz jest moim zdaniem kolejnym przykładem ciosu poniżej pasa. To zwykłe docinki wynikające z braku rzeczowych kontrargumentów.

a propos dietetycznej coli

facebook.com/reel/838565368626670/?rdid=clBrzmuIpZKQg8AS&share_url=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Fshare%2Fv%2F1Pk462qNM7%2F#

od siebie dodam, że aspartam uszkadza mózg. Upośledza funkcje poznawcze, a nawet może doprowadzić do uszkodzenia słuchu.



Nic nie przewidziałem Przemek? Czy nie wspominałem, ,ze w szczepieniach to adiuwanty są szkodliwe i że prawda wyjdzie na jaw prędzej czy później? Nie mówiłem tak?

Tak się składa ,ze prawda właśnie wyszła na jaw



Nie wspominałem o 5g? Nie radziłem zlikwidować wifi w domu? Nie chwaliłem się ,ze mam w każdym pokoju gniazdko i internet po kablu?

Analizuje, kiedy odsuną Trumpa ze stołka...



Usa - od 13:45min

Psia kość całkiem pominęliśmy wielki krach. Zacznijmy od USA; Trump wpadł na pomysł, aby przekazać każdemu obywatelowi USA po 2000$ niby mają być to nadwyżki pieniędzy zebranych z ceł jakie nałożył. Dobry obserwator wie, że to nie prawda. To będą pieniądze z helikoptera i nie trafią do ludzi bo Trump ma dobre serce. Chodzi o ruszenie gospodarki, więc tym sposobem znowu zyskają parę miesięcy kosztem wzrostu inflacji.
Co u nas? W ostatnim czasie lawinowo rosła liczba uprawnionych do świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Polska ma 37 mln ludności, z tego 9.3 miliona to uprawnieni do świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Odejmijcie dzieci, młodzież, czy grupy jakie nie płacą ZUS. W Polsce działa pokoleniowy system emerytalno-rentowy, ci na rynku pracy pracują na tych jacy nabyli uprawnienia do świadczeń. Skoro liczba zatrudnionych spadła o miliony, a liczba uprawnionych urosła o miliony no to rachunek nie wygląda chyba dobrze, co? Polska od 1989 rok nie wygenerowała ani złotówki nadwyżki w budżecie. Do tego się zadłużała zewnętrznie, by jakoś wiązać koniec z końcem. Poza tym od lat zadłuża się kraj poza budżetem , stosując rózne sztuczki, jak te z emisją obligacji przez Bank Gospodarstwa Krajowego. W tym czarnym jak noc obrazie najniższy przyrost naturalny w Europie nie pojawia się przypadkiem.

W 2018 roku Unia zmusiła polskie rządy do ujawnienia wysokości długu wewnętrznego. Ten dług ma być raportowany co trzy lata, za trzy lata wstecz. Opublikowano od 2018 roku tylko jeden z tych raportów jaki wykazał 5 bilionów złotych długu w 2015 roku. Dziś to jest dług koło 10 bilionów, dodając do tego 2 biliony długu zewnętrznego, to razem około 12 bilionów, czyli mniej - więcej 400 mld USD, 700% PKB Polski, prawie 10 razy więcej niz dług Gierka. Jest taki film: INTERNATIONAL, o bankierach, świetny, mocny. W jednej ze scen w tym filmie, brudny bankier, jaki wpadł w poważne problemy, gra w szachy z synem i pyta się go: co byś zrobił w sytuacji bez wyjścia. Syn na to: TRZEBA IŚĆ DO DNA. Co nas czeka na tym dnie? Już niebawem zaproponują nam to rozwiązanie. Na początku, jak przed rewolucją w Chinach i Rosji, kiedy rozpostarto przed masami miraż równych żołądków i sprawiedliwości społecznej, będzie sielsko i anielsko. Kiedy tamten system jednak już okrzepł zakopano rewolucjonistów w anonimowych mogiłach i potopiono w zimnym morzu.
Finanse publiczne są w gorszym stanie niż za szczytowego okresu gierkowskiego długu. Dlaczego to się kręci? To nietrudne, dosypują pieniędzy, świadczy o tym skala trudnego do wyobrażenia deficytu. Teraz wystarczy pomanipulować złotym na rynkach, obniżą prognozy audytorzy i wylatujemy w powietrze.

Ostatnio liczyłem spadek wartości papierowego pieniądza na przykładzie złotówki. W 2018r miałeś na koncie bankowym 4 mln pln, dzisiaj już tyle nie masz, tylko 1 mln 140 tysięcy pln. Taka jest inflacja realna, czyli jeśli przez ten czas tych pieniędzy nie wydałeś/obróciłeś to straciłeś i stałeś się biedniejszy. Inflacja to ukryty podatek, który drenuje kieszenie ludzi oraz ich stan kont bankowych.

Dlatego jak społeczeństwo cieszy się, że im pensja wzrosła to mi się śmiać chce. Tak urosła, że aż spadła. Nawet dzisiejsza pensja minimalna jest mniejsza WARTOŚCIOWO niż pensja minimalna z końca lat 90tych.

Jeśli Trump rozda po 2 tys $ każdemu w Ameryce to będzie jeszcze gorzej. Ludzie jeszcze mocniej zbiednieją, ale za to dług Ameryki spadnie, wartościowo. I to samo się tyczy Polski. Inflacja jest zbawienna dla długu, ale że ludzie na tym tracą to nie szkodzi. Prawie nikt nie rozumie kreacji pieniądza, a co dopiero inflacji. Prawdziwa magia, która jest dostępna dla wąskiej elitarnej grupy. Także niech drukują ile wlezie. W przyszłym roku znowu ceny pójdą w górę, a ludzie będą biadolić.

Pan od keczupu dawtona też stracił. W 2023r miał wolne 22 miliony i je wydał na pole pod cpk. Dzisiaj mógłby mieć 41 milionów gdyby pomyślał inaczej. Jednym słowem stracił. A jak samochody staniały przez ostatnie lata, również te z wysokiej półki. Nawet podwyżki cen nowych aut nie rekompensują im strat. Ratunkiem jest obniżenie jakości wykonania.

Już pora pogrzebać amerykę. Nie ma już pola, w którym usa mają przewagę. Praktycznie wszędzie chinczycy są z przodu.

Jeffrey Epstein jako polski bohater narodowy powinien mieć w Polsce pomnik. Trzymał elitę zachodnią za jaja. A jego rodzina od XVIII wieku miała wpływ na Polskę. Ale kto wie, może żyje w Białymstoku czy innym Radomiu z nowymi papierami.

Bingo Panie A!



Tłumaczyłem Wam ,że obecny system monetarny to największy i najpewniejszy dowód na spisek. Widać wyraźnie dymiący pistolet w ręku tylko nie wiadomo do końca czyja jest ręka.

Chińczycy już wiedzą. Mają podgląd w czasie rzeczywistym, mniejsze zamówienia, mniej kontenerów, spadek na czipy do ai. W przyszłym roku będzie jebniecie na rynku w usa, potem ta fala dojdzie z opóźnieniem do nas. Chińscy miliarderzy się już wycofują/wycofali z aktywów amerykańskich, a tym bardziej nie chcą stracić dostępu do aktywów, bo wiedzą co zrobili z rosyjskimi aktywami.

Każdy lek jest w jakimś stopniu szkodliwy, od witaminy C w wersji musującej, poprzez aspirynę, po naświetlania i terapie genowe. Chodzi o "pokonanie" większego zagrożenia, niestety zawsze jakimś kosztem - tak działa "farmacja" od początku swojego istnienia, zresztą nie tylko ona.

Jeszcze dokończę to co napisałem powyżej. Alduwiel jeśli w 2018 roku miałeś 4 mln na koncie to w tej chwili powinienes mieć ponad 13 mln pln. Jeśli nie masz tzn ze inflacja zjadła twoje oszczędności. Jebac te wszystkie szczepionki. Jaki to ma sens. Przecież od tego nie przybedzie ci piniendzy

Cały czas o tym mówię, wskazując na to ,ze rachunek zysków i strat jest już od wielu lat na nie korzyść szczepień.


O Jezusie z Nazaretu , jak Ty to Panie A policzyłeś bo mi wychodzi 6,1 miliona.


Od liczenia inflacji przybędzie?

Alduwiel, więc na konkretnych liczbach masz możliwość wykazać słuszność swojego twierdzenia.

Od 2018 to jest razy 3, a od czasów Dawida XIX razy 2. W okolicy 2018 roku miałeś 100 zł, teraz masz równowartość 30 zł. W przyszłym roku powinieneś mieć jeszcze mniej niż 30 zł. Wszystko zależy od tego co zrobi pomarańczowa małpa przy FED. W wersji optymistycznej równowartość spadnie z 30 zł na 20 zł, czyli razy 5. Wszyscy czekamy na jebniecie w 2026 roku, w stanach maja kilka napompowanych baniek i wszystko wisi na włosku. Ludzie kasy nie mają. Preludium do mitycznego resetu 2030