BMW Sport

bardzo mi żal samego kierowcy jak i rodzin pasazerek i rodziny braci ale poźniej stąd sie biorą mity o kierowcach BMW i dziwne opisy na forum , np. onecie;([*]
http://wiadomosci.onet.pl/1707945,11,item.html

rózni ludzie jeżdzą róznymi samochodami, nie ma co generalizować

ale dziwny wypadek... a kierowca bmw byl trzezwy bo cos mi sie wydaje ze nie jesli uciekal, wiec trafila kosa na kamien... bynajmniej postronnych osob nie zabili...

Szkoda ludzi.... [*]

tych co komentują w stylu : kierowcow bmw powinno sie prewencyjnie zamykac

tak a co powiecie na temat tego kolesia co po wypadku znaleźli u niego w bagażniku 2ciała+łopatę ? bodajże w punto... zatem każda osoba jeżdżąca w punto to potencjalny morderca?? niema co generalizować. człowiek nie miał wyobraźni - ot co.

[*]

Uogólniają tylko ludzie którzy nie są w stanie mieć własnego zdania i powtarzają zasłyszane slogany. Niestety w naszym kraju Pollandii to norma.

Szkoda Bogu winnych pasazerek...

...bo na onecie siedzą dzieci neostrady...

nie ma winy samochod tylko ten co nim kieruje niewazne tez jakim autem jezdzisz trzeba miec ta wyobraznie przy kazdym wypadzie tylko niestety niektorzy podchodza do tego za lekko duzy motor duzo ps to ino pokarze co potrafi wystarczy na Youtube obejrzec pare kraks to sie wtedy inaczej mysli pozdro

Wypadek wprost niewiarygodny. Paczkow miasto cudow. Kiedys wpadl tam do stawu Sprinter. Ludzie rzucili sie pomoc kierowcy, ale nikogo w aucie nie bylo, nikt nie widzial zeby ktos sie z niego wydostal, nikogo nie wylowiono ze stawu. Sprinter ukradziony chwile wczesniej jednemu z tamtejszych handlarzy. Tylko kierowcy nie bylo.

Ja się zastanawiam - apropos Paczkowa i BMW vc. Clio.

Czy polcija powinna gonić uciekające W MIEŚCIE auto, jeżeli z powodu pościgu mogą ucierpieć postronni ludzie jak tutaj?

Czy policjant może strzelać w tłumie do uciekającej osoby? A czy moze robić pościg w mieście? Czym to się różni?

Rozumiem jakby to był morderca ale nawet jak się okazał jakimś detalicnzym dealerem osiedlowym, to warto? Z tego co czytam to chyba po prostu był pijany.

A jakto ja bym jechał z przeciwka z dziewczyną a z naprzeciwka będzie uciekał koleś bo policja sobi robi pościgi?

Ewidentna to chyba wina przepisów, policja powinna zatrzymywać auto i nie wiem, zabierać kluczyki na cza skontroli albo.. no sam nie wiem - ale koleś wsiadł i sobie pojechał..

rodzina, w dodatku jechal pijany i nie jest napisane jasno kto spowodowal wypadek. tak czy inaczej musial miec cos na sumieniu ze chcial uciekac, a jego brat w clio byl narabany, tak wiec trafila kosa na kamien.



hehe naszemu koledze z forum wzieli prawko na czas kontroli i juz mu nie oddali bo zgubili wiec z kluczykami lepiej nie ryzykowac.



a jakby tobie i twojej dziewczynie ukradli samochod/pobili was itd i zaniechali poscigu za sprawca, bylbys zadowolony? to zwieksza mozliwosc niezlapania nigdy sprawcy kulejacego juz teraz organu scigania...

Popieram w 100%

Dokładnie podsumowałeś jak to jest. Brawo.

mam pytania:

Nietrzeźwy kierujący wsiada do auta i ucieka z miejsca kontroli drogowej, wbija się np w przystanek gdzie znajdują się nasze dzieciaczki i w takim przypadku policja ma nie podejmować pościgu?

Jak to opisał kolega "dealer osiedlowy" (detaliczny ) sprzedaje kilka porcji dragów, po których umierają niewinne dzieci - policja ma nie ścigać takiego gościa?

W każdym z takich przypadków może jechać wariat polonezem, ładą lub dacią logan z nadmierną prędkością lub prowadzący programy motoryzacyjne gość w ferrari i my możemy jechać z dziewczyną, żoną, kochanką z przeciwnego kierunku. Przy zderzeniu czołowym każdego może spotkać śmierć!!! Więc policja ma nie ścigać ZABÓJCÓW drogowych. paranoja.....

popieram Pana Huberta w 100% wkoncu do czegos moga sie pzydac nasi panowie
POLICJANCI!!!!!!!