BMW Sport

Witam, pytanie w zasadzie kierowane do osób które mają już jakieś doświadczenie przy braniu samochodu w leasing lub na kredyt. Jakie wady i zalety, ograniczenia finansowe, oprocentowanie, okres spłaty.

Pozdr

Zawszę biorę leasing, zamiast kredytu. Szybciej dostaję, może nieco drożej, ale ze względów podatkowych korzystniej.
Często ubezpieczenie też wychodzi taniej w leasingu

no ale w kredycie jestes wlascicielem samochodu i odliczasz sobie amortyzacje no i wychodzi taniej... no i przede wszystkim przy procedurze uproszczonej trwa zdecydowanie krocej niz leasing. No i najwazniejsze zakupiony samochod musi byc na fakturze, bo rozumiem ze na firme itd. itp ?

Najlepiej pogadać ze swoją księgową

normalnie duzo bardziej oplaca sie leasing ... chyba ze tak jak w mojej branzy niektorzy biora kredyty zeby uzyskac dofinansowanie ze niby niepelnosprawnych woza ... nawet do 70 procent dofinansowania ... przy leasingu niemozliwe bo nie jestes wlascicielem auta tak jak dixi napisal ...

No dobrze, a jak dzielicie raty, bo w kredycie bodaj że można spłacać do 6 lat a w leasingu? Dożywotnio? Pozatym oprocentowanie przy kredycie niby jest mniejsze jeżeli nie liczyć dofinansować o których wspominał Borsuk,

Niekoniecznie, może być przewłaszczenie na zabezpieczenie na rzecz banku.

Leasing to nie sprzedaż na raty. W leasingu płacisz miesięcznie praktycznie za to jedynie, że korzystasz z samochodu. Bardzo często jednak jest to leasing z opcją wykupu (czyli po upływie okresu trwania umowy możesz kupić auto za xx% jego wartości), dlatego z pozoru wygląda to jak sprzedaż na raty. Tak więc teoretycznie można mieć w leasingu póki Ci się nie znudzi - bierzesz auto w leasing na 5 lat, a po upływie tego okresu zwracasz je i bierzesz w leasing następne... I tak możesz do końca życia

Jak się rozliczasz ryczałtem to leasing średni sie kalkuluje. Jak jesteś na książce przychodów i rozchodów to bierz leasing. To w leasingu masz duże polem manewru z wielkości pierwsze wpłaty i wykupu. Jak cię nie chcesz mrozić za dużo gotówki to pierwsza wpłata 10% a potem przez np 4 lat 2 -2,5% wartości płacisz co miesiąc i na koncu wykup 1%.
Druga opcja, którą lubię ze względów podatkowcyh pierwsza wpłata 40% która jest dla ciebie kosztem w całości. A reszte spłacasz w dużo niższch comiesięcznych ratach.
A to że nie jestem wpisany jako właścicel to mnie ani ziębi ani grzeje.
Dodatkowo masz szansę na płacenie ubezpieczenia w comiesiecznych ratach. W zależności od marki wychodzi jakieś od 0,2% do 0,4% miesięcznie za pełny pakiet.

Pole manewru w leasingu zalezy tez od tego jakie masz przychody roczne i jak dlugo posiadasz firme ... nowe firmy maja raczej duzy problem z leasingiem a od firm ktore sa na rynku do roku czasu wymaga dosyc duzych zabezpieczen w postaci 20-30 procent pierwszej wplaty i maks leasing okolo 3 lata ale to akurat sie oplaca bo do 3 lat jest bardzo drogi wykup ... co do rat za ubezpieczenia to w firmach ktorych biore lasing zrezygnowali calkowicie z takiej procedury ... jezeli bierzesz pakiet w pierwszej racie placisz za calosc OC i polowe AC takze w drugiej racie jak wiadomo zostaje tylko polowa za AC ... biorac leasing wez tez pod uwage ile jezdzisz samochodem rocznie ...zebys pozniej nie wzial leasing na 5 lat a po 3 latach auto bedzie nadawalo sie na smietnik bo przy duzej pierwszej wplacie poprostu to nie bedzie sie oplacalo

Ja mam leasing na trzy lata i wykup mam 1% przy 40% pierwszej racie. Przy dwóch latach jest problem bo wykup wychodzi nie mniej niż bodajże 25% - kwestie podatkowe.

Była już nie jest.Chyba że Twoja księgowa lubi nadstawiać karku za Ciebie.
Na chwilę obecną przepisy mówią wyraźnie iż pierwsza wpłata inaczej tzw. opłata inicjacyjna/tudzież wstępna musi być rozłożona na cały czas trwania leasingu czyli w tak zwane RMC.I nie ma przebacz.Owszem w tej chwili instytucje leasingodawcze próbują nagiąć przepis umieszczając na umowach zamiast dużej opłaty inicjacyjnej tzw. czynsz 0 lub jako czynsz 1.Niemniej jednak pojawiła się interpretacja urzędu Skarbowego iż mimo wszystko jest to niezgodne z prawem i powinno się stosować RMC.To trochę naginanie prawa ale zawsze kwestią pozostaje udowodnienie Twoich praw przed urzędem Skarbowym.

Co do opłacalności moim zdaniem leasing.Opłatę ( powiedzmy te 40% ) wrzucasz sobie na czas trwania leasingu czyli powiedzmy na te 36 miesięcy co w przypadku normalnego auta generuje Ci koszty minimum ok. 1000 pln miesięcznie + do tego możesz odliczyć 60 % Vatu naliczonego jednak nie więcej niż 6 tyś..Czyli odliczasz kwotę od opłaty inicjacyjnej + z każdą fakturą leasingową księgowa wylicza Ci 60 % Vatu do odliczenia aż do 6 tyś. Potem całość faktury leasingowej stanowi koszt podatkowy bez możliwości odliczenia Vatu.Oczywiście po przekroczeniu tych 6 tyś. pln.

moim zdaniem ogólnie taniej wychodzi leasing. Kredyt można zamknąć przed czasem i nie koniecznie zapłacimy więcej(spłata kapitału podstawowego).Leasing jak wiesz, że nieudany zakup to nie wykupujesz i bierzesz coś innego.