BMW Sport

Święta racja...
Kiedyś miałem taką sytuację że przechodziłem na pasach samochody z dwóch stron sie zatrzymały a jakaś baba maluchem prawą stroną wyprzedzała...i tylko się odbiłem o przód samochodu.

Według mnie to nie ma różnicy czy osoba starsza czy młodsza, każdy może kogoś zabić na drodze... Jakieś 2 lata temu pewien Pan lat 19 popisywał się przed kolegami i koleżankami tak że potrącił dziewczynkę, leciała dobre kilka metrów w powietrzu, a on nawet jej nie pomógł... Pomogli jej dopiero 20latkowie którzy nie cieszą się dobrą opinią w mieście, żadna starsza osoba ani nikt nie pomógł nikt nie chciał oddać kurtki żeby ją przykryć... dziewczynka na szczęście przeżyła a koleś który ją potrącił po tygodniu już jeździł jak wcześniej wyklepaną asterką i policja nic mu nie zrobiła, ciekawe co wymyślił...pewnie że mu wtargnęła pod samochód.

A co do policji to u nas zawsze stoją albo za wiaduktem albo w krzakach 15metrów za znakiem "obszar zabudowany" ... więc wiadomo że ch**j ich obchodzi poprawa bezpieczeństwa a co najwyżej poprawa statystyk...

trzeba jeszcze wziąć pod uwagę powód nieprzestrzegania np. ograniczeń prędkości. jeżeli widzisz niezasadne ograniczenie, to nie hamujesz(np teren zabudowany w polach) i potem przy innych ograniczeniach też nie hamujesz, bo może ktoś pomylił znaki. ostatnio czytałem że GDDKiA zmieniło kilkaset ograniczeń na drogach krajowych bo były niedostosowane do warunków drogowych. najlepszym przykładem może być znana chyba większości "zakopianka". na tejże drodze, jadą od krakowa w kierunku zakopanego, na podlesiu (przed głogoczowem) jest wiadukt w który kilka miesięcy temu przychaczyła lawet wioząca koparki. pomijając fakt że prawy pas jest od tamtego czasu zamknięty i nic tam się nie robi, drogowcy ustawili tylko słupki i ograniczenie. ale... ograniczenie do 50! (niedawno było do 40!!!) jest przed skrzyżowaniem(skręt na Bielsko) a dopiero za skrzyżowaniem prawy pas jest zamknięty, tyle że tam już nie ma powtórzonego ograniczenia(bo skrzyżowanie znosi zakazy), tak więc, dwoma pasami przed "remontem" trzeba jechać 50, a za skrzyżowaniem, gdzie jest tylko jeden pas można już jechać normalnie... i gdzie tu logika???

myślę że takich anomalii drogowych jest więcej na naszych drogach, jak znacie jakieś ciekawe to opiszcie.

pozdrawiam