agrafga właśnie o tym z Białym piszemy, że niestety prawie żadna z nich nie ma klasy
mam teraz pracownicę w ciąży, ma ze mną naprawdę dobry układ finansowy w tym momencie, chce pracować jak najdłużej i jak najszybciej po porodzie wrócić do pracy
ale codzień jak ją widzę w pracy to zdumiony jestem, pierwsza taka

To masz u mnie plusa jako pracodawca. Ja nie miałam nawet szansy. A chciałam wrócić po ustawowych 3 miesiącach. Nietety pożegnal się ze mną jak tylko urodziłam, choć obroty miał niezłe dzięki mnie i sprzedaż dobrą a podupadał finansowo. Cóż. Męska duma.