nuhi napisał(a):
binta napisał(a):
No i Wisła uratowała remis w ostatniej minucie. Pierwsza bramka w naszej lidze Bitona. Wynik oczywiście mnie cieszy bo główny kandydat do tytułu stracił punkty

Jutro niestety nie obejrzę mojej (L)egii bo jadę na mecz sparingowy ale jestem pozytywnie nastawiony do tego meczu i mam nadzieje, że będą 3 pkt.

No cóż, Bieniuk popisał się podobną nieporadnością, jak Żytko. Ale strata dwóch punktów przez Wisłę już na starcie też cieszy
Obejrzałem dzisiaj trzy mecze ekstraklasy i co mogę powiedzieć... Nowa oprawa graficzna jest moim zdaniem słaba i jakoś nie czuję tego klimatu, który stwarzała ta stara tworzona przez Canal Plus. Poza tym niezły powrót Kosowskiego i tak jak wspomniałem gapiostwo Bieniuka i Żytki. Mam wrażenie, że w tej lidze nie trzeba być wybitnym napastnikiem, żeby nastrzelać trochę goli (przykład: hat-trick Rudnevsa z ŁKSem, pomijając jedną niezasłużoną bramkę), a król strzelców i tak zbiera ich piętnaście. Może w tym roku będzie lepiej. Słabo wyglądała dzisiaj Wisła, ale przecież w zeszłym roku też nic nie pokazała, a to wystarczyło.
Jeśli chodzi o Legię to mam nadzieję, że jutro zdążę wrócić do domu i obejrzeć mecz. Ciekawe, jak zaczną sezon. Mam mieszane odczucia, bo zeszły był jeden z najgorszych, jakie pamiętam. Zobaczymy, czy Żewłakow i Ljuboja spełnią nadzieję, bo nazwiska i CV mają znane, ale to niestety nie jest gwarancją dobrej gry. No i ten Ohayon, o którym nie wiadomo nic. Dziwi mnie, że nie pozyskano solidnego bramkarza, bo Skaba przy całej sympatii do niego jest bardzo nieregularny. Potrafi obronić w trudnej sytuacji, a później wypluć piłkę przed siebie w decydującym momencie. Przy wyrównanym i słabym poziomie ligi ważne, żeby chociaż remisować te mecze, w których nie da lub nie umie się wygrać, bo te 11 porażek z zeszłego sezonu to nieporozumienie. Dobrze, że Legia zaczyna u siebie, chociaż w poprzednim sezonie wcale nie był to wielki atut. Zagłębie trochę nieoczekiwanie ciekawie się wzmocniło i może w tej lidze trochę zamieszać, o co zresztą nie trudno.
Zgadza się, Skaba niestety nie grzeszy regularnością ale w ostatnich meczach towarzyskich - na zgrupowaniu w Austrii, w meczu z Żargilisem (na którym byłem) i przede wszystkim teraz w Turcji bronił bardzo dobrze i pewnie. Mam nadzieje, że w końcu stanie na wysokości zadania i będzie można na niego liczyć. Legia cały czas szukała bramkarza (Mucha, Dudek, bramkarze z zagranicy) ale zawsze coś stawało na drodze. Odnośnie Żewłakowa i Ljuboji to są bardzo poważne wzmocnienia. Żewłak wniesie naprawdę dużo spokoju do obrony (w meczu z Żargilisem normalnie profesor. Zero strat), a Ljuboja to już jest gwiazda naszej ligi. Wychodzi praktycznie do każdej akcji, nie chowa się, bierze grę na siebie, dużo biega i walczy. Widać w jego grze duże doświadczenie oraz to, że grał w niejednej dobrej europejskiej drużynie. Ohayon jak na razie zagrał tylko 20 minut, które mu nie wyszły. Trzeba jednak pamiętać, że człowiek ma braki treningowe, a w Polsce przebywał tylko 1 dzień po czym wystąpił właśnie w tym sparingu. Ja osobiście widzę w nim całkiem ciekawego zawodnika. Statystyki z poprzedniego sezonu też ma dobre, a nawet bardzo dobre. Środkowy pomocnik w średniak ligi Izraelskiej - Aszdod, strzeli 17 bramek i dołożył do tego 9 asyst. Tylko nie wiem czy zdoła wywalczyć miejsce w składzie bo jeśli chodzi o środek pomocy to w Legii na tej pozycji jest mocny ścisk. Jeśli nie odejdzie Borysiuk to Ohayonowi będzie bardzo ciężko o miejsce w składzie. Mam nadzieje, że Kucharczyk będzie trzymał formę z poprzedniego sezonu, a Żyro i kilku innych, młodych zawodników pokaże, że nie na darmo uznaje się go za utalentowanego zawodnika z młodego pokolenia
Zobaczymy jutro jak zacznie Legia ale tak jak pisałem wcześniej, mam nadzieje, że będą 3 pkt. , a Sernas nam nie strzeli bramki

Pozdrawiam
