BMW Sport

Witam,
poszukuję właśnie auta dostawczego-skrzyniowego z paką min. 4 metry i koniecznie do 3,5 tony.
Kryteria to nie starsze niż 3-4 lata, jak już wspomniałem duża paka ładunkowa, kwota max 50 tysi.
Zastawiam się ostro na Masterem albo coś z serii Jumper-Boxer.
I teraz pytania: Jakie silnik są w tych autach najlepsze i na co przy zakupie zwrócić uwagę?
Może też macie jakieś inne rozsądne propozycje?

Weź pod uwagę też Ducato, to model bliźniaczy z Jumperem/Boxerem.

Gumiś, dokładnie nie dodałem do tych dwóch Ducato. Myślę jeszcze na Iveco, ale ceny dużych skrzyń są strasznie wysokie.

mialem dwa Jumpery 2.2L i ich nie polecam, w zime wiecej staly w warsztacie niz jezdzily. Moge polecic 3.0 HDI przez 2 lata jedynie czesci eksploatacyjne, no i po ok 90 kkm sprzeglo i dwumas.

No właśnie nad 2.2 się zastanawiałem Możesz napisać co dokładnie z nimi się działo?

Najlepszy wybór to 3,0 diesel w Ducato, Jumperze czy Boxerze. Wszystkie inne są bardzo słabe i się męczą. Niemieckie odrzuć od razu bo są drogie i przereklamowane.

Jak chcesz wozic duze ciezary to tylko iveco

hymm.. no i już wiem skąd takie ceny ma Iveco. Biorę to pod uwagę.
A spotkał się ktoś z Transitem? Wyjątkowo niskie ceny mają.

Ducato 2.2 - 2007 rok, w posiadaniu kolegi ojca od nowości, 157 tys. km przejechane. Dwa razy rozrząd strzelił, mimo, żeby był wymieniany w serwisie. Raz we względu na źle złożone podszybie, woda spłynęła do silnika w nocy w zimie ostro przymroziło i wszystko zamarzło w środku. Rano przy odpalaniu tylko trzask i zaprowadzenie auta do naprawy.

Ogólnie nie są zadowoleni z auta. Lakier z dachu itp. już schodzi płatami, dwa razy sprężyny z przodu pękły. Tu coś stuknie, tam odpadnie itp.

Teraz kupują nowego Mastera z nadzieją, że będzie lepiej

Jak najbardziej polecam Boxera 3,0 HDI. Dużo nie pije, mułowaty nie jest, z awaryjnością tez jako takich problemów nie ma... Jedyna rzecz która przy codziennym użytkowaniu denerwuje to huczące przy niektórych pozycjach ustawienia lusterka pow 140km/h. Ale da sie to zniwelować. KaroleK 2007r była już ta sama kasta co w 2009? Ja z 3,0 HDi jak i samym autem żadnych większych problemów nie miałem, czasem jakies pierdoły były typu parujące reflektor, skrzypiąca pneumatyka fotela kierowcy... Generalnie serwis wszystkie pierdoły naprawił. Aczkolwiek w bliźniaczym trybie pracy Sprinter 318CDI u znajomego też sobie bardzo dobrze radzi. Jednak trzeba sobie powiedzieć, że w moim przypadku o auto sie dba...

a ja uwazam ze mastery to dobre auta latalem takim 2 lata miesiecznie pokonywal ok 8-10 tys i nic sie nie dzialo

Dzięki za podpowiedzi, moje poszukiwania się bardziej precyzują. Faktycznie dużo jest tych 2.2 i mają niskie ceny. Szukam teraz 3.0 i mastery oraz iveco.

Silniki 2.2 odrzuć od razu szkoda na nie czasu i pieniędzy auto ma ganiać i zarabiać a nie stać po serwisach.

Bardzo dobra opcja

pracowałem na nowym transit 'cie, w sumie 4 miechy jeżdżenia dzień w dzień po zakorkowanym Londynie
silnik 2.2TDCI
żadnych usterek nie było generalnie byłem bardzo zadowolony z samochodu ale dostałem go jako fabrycznie nowego wiec nie wiem czy zda się taka opinia
Co do francuzów znajomy który rozwozi paczki często pożycza od nas auto tak to jego nowe padło (pegoute) pada,
ponoć tylko 3 Litrowy diesel jest godny polecania wg opinii kurierów

Tak na szybko ma takie typy:
http://otomoto.pl/ford-transit-tdci-skr ... 36209.html
http://otomoto.pl/ford-transit-skrzynia ... 66541.html
http://otomoto.pl/citroen-jumper-35-l4- ... 98033.html
http://otomoto.pl/peugeot-boxer-435-180 ... 46475.html
http://otomoto.pl/ford-transit-T2940770.html

Nie mam pojęcia

Parę dni temu Boxerem przeze mnie wspominanym na A4 prawie 170 km/h i lusterka hałasowały konkretnie

Po całym dniu przeglądania uświadomiłem sobie jeszcze jedną sprawę.... auto musi być na bliźniakach

Takie auto jakiego szukasz to najwiecej kosztuje z własnego doświadczenia wiem że Fiaty Peugeoty czy Fordy są dużo tańsze ale potem i wiecej spada z ceny i bardziej się psuje najlepszy bylby Crafter albo Sprinter ale jak wiadomo ceny zwalają więc jak masz wybierac np ducato to bierz z silnikiem większym bo wiadomo że miał więcej mocy to miał lżej i nie dał się tak zakatować.

Powód?

KaroleK własnie o tym mówie, ale znalazłem już taki punkt 'X' przy którym idealnie opływa je powietrze i jest cisza i spokój, jedno sobie trzeba powiedzieć, że w 3,0 HDI 6 bieg robi robote i zamykanie licznika zgodnie z navi to nie problem.