BMW Sport

Ogladałem wczoraj wieczorem,dobry reportaż dla każdego z nas jak to handlarze aut kręcą kase na uzywanych autach z niemiec i nie tylko,dziś bedzie w necie na tej stronce ok godz 15:00 to jak ktoś nie oglądał wczoraj to niech sobie obejrzy,w sumie nie ma w nim nic o czym byśmy nie wiedzieli ale fajnie sie ogląda no i oczywiście jest "w naszym tamacie",polecam i pozdrawiam
http://tvnplayer.pl/programy-online/sup ... 11341.html

Nic nowego tam nie powiedzieli.
Tylko,że w Polsce trzeba kręcić auta bo kupujący to idioci.
Wolą być oszukani nawet wiedząc,że to nie realne przebiegi ale lepiej się z tym czują jak 10 letni diesel ma na blacie 180tyś niż 500tyś.
Jak masz prawdziwy przebieg to nie sprzedaż auta zrobisz korektę i za chwilkę nie ma auta.

no wlasnie,ale tak dałem,może ktos nie wie o tym

Jestem w szoku po tym programie ! Samochody z cofanymi licznkami i to z KOMISÓW !

Boooring

ahh Polaczki, no no no nieładnie tak, nieładnie
Swoją drogą co za różnica, skoro te auta i tak jeżdżą i będą jeździły jeszcze długo? Wielu z nas takie auta kupowało i długo nimi jeździło, gdyby z góry było wiadome, że się będą pieprzyły, to takie coś by nie przechodziło, nikt z nas głupi nie jest, dawno by się skończyło takie zarabianie. A to się ciągnie i ciągnie, wielu zadowolonych Polaczków jest, wszystko cacy Jak chce ktoś porządne auto z udokumentowanym przebiegiem, garażowanym, serwisowanym w ASO i inne duperele, to przepraszam bardzo, ale trzeba za to dopłacić

I kto by uwierzył, że w Gubinie takie rzeczy się dzieją

tak jak Mały mówi, ludzie wolą być robieni w ... niż widzieć prawdziwy przebieg.., taka mentalność

ludzie, co wy za głupoty pierdzielicie? ze ludzie lubia byc oszukiwani? ciekawe ilu z was jest tu handlarzami oszukujacymi ludzi, którzy powtarzając te kretynizmy starają się upowszechnić ten preceder i odżegnac go od zwykłego złodziejstwa? to nie ludzie zaczęli pragnąć przekrecanych aut, tylko złodzieje i oszuści zaczęli podrabiać liczniki, ECU, książki serwisowe na olbrzymią skalę, po to, zeby okraść klientów i zagarnąć ich kasę jak najmniejszym wysiłkiem... stało sie to powszechne tak bardzo, ze samochodów z przebiegiem powyżej 200tys na allegro jest jak na lekarstwo... a jaki człowiek przy zdrowych zmysłach, kierujacy sie naturalnymi odruchami i nie znajacy się na przekrętach i złodziejstwie spośród kilkudzieiseciu podobnych aut wybierze sam z siebie to z najwiekszym przebiegiem? gdzie tu logika? na tej samej zasadzie kretyni powtarzający brednie o zamachach w Smoleńsku powodują konsternacje i zmieszanie u normalnie myślących ludzi, którzy przestaja myśleć racjonalnie coraz częściej wbrew własnej logice i umiejetności dedukcji?

Bierute to jest tak duża skala,że jak chcesz być uczciwy to nie sprzedaż po prostu auta nawet prywatnego, którym trochę jeździłeś albo musisz oddać za grosze.

Niestety ale do Polski sprowadza się dwa rodzaje aut albo uszkodzone albo z dużym przebiegiem najrzadziej uszkodzone mechanicznie.

Dobre auto z małym przebiegiem w zachodnich krajach kosztuje 30-50% więcej niż w Polsce i takich się po prostu nie sprowadza bo to strzał we własne kolano.

Najlepszym wyjściem są auta uszkodzone mechanicznie ale jest ich jak na lekarstwo lub delikatnie uszkodzone blacharsko te auta często mają mniejsze przebiegi i zazwyczaj są bardzo zadbane.

To co przyjeżdża całe ma ogromne przebiegi.

mały, wiesz, ale to co napisałes jedynie potwierdza moją opinię. to tak jakbys napisał: jestem piekarzem. i wale do chleba trociny,bo tylko wtedy wychodzę na swoje.

moze czas zmienic zawód, skoro nie mozna wypracowac formuły na uczciwość?

U nas dalej panuje zasada. W huja cięcie też zajęcie.

a rząd śpi, a wystarczyłoby wprowadzić takie przepisy jak w u naszych zachodnich sąsiadów czyli do 5 lat więzienia za cofanie przebiegu.

nie wiem jak to kiedys bylo i to tylko moje domysly ale moze bylo tak kiedys daaawno temu jak ludzie zaczeli ciągnąć auta do PL,no nie wiem powiedzmy polowa lat 90 tych(wtedy byl taki bum ze duzo ludzi to robilo) duzy przebieg to byl powiedzmy 400 000km,i handlarze zeby uatrakcyjnic swoje auto i tak kombinowali zeby ten przebieg byl ustawiony na 300k i wtedy to byla igla,powiedzmy,gowniarz wtedy bylem,trudno mi to ocenic,tj tylko zalozenie,z biegiem lat Polska "przejadła" sie autami zza odry i teraz igla to auto z przebiegiem 130-180k km,tak jak napisalem nie wiem jak to wtedy bylo,czy to prawda moze zweryfikowac tylko ktos starszy ode mnie kto w tamtych latach zajmowal sie ściąganiem aut albo chociaz znal kogos takiego kto czymś takim sie zajmowal,wtedy utwiedzilo by mnie to w przekonaniu ze bierute, ma troche racji w tym co pisze,bo fakt faktem ale polaczkipowiem Wam ze tez bym sie troche zle z tym czul jakbym mial na blacie 500k km przebiegu,no niby to tylo cyferki ale jakos tak...dziwnie?

Nie tylko Gubin- dwa z komisow w materiale to Gorzów Wlkp.

nie czarujmy sie i powiedzmy sobie to szczerze ale wiekszość miejscowosci pod granica z DE ma takie komisy mniejsze czy wieksze,akurat w materiale byla mowa o Gubinie ale przeciez to wcale nie jest regułą

Komis w ktorym sprawdzili sprebrna Octavie i pod brama bordowego Passata to Gorzów Wlkp. ul. Energetyków natomiast tam gdize czarny VW Bora Variant to wylotówka z Gorzowa na S3 na Szczecin (chyba Myśliborska ale nie jestem pewien)

byc moze ,nie bede sie spieral,bo widze ze

mniemam Gorzów wlkp

Bierute ja nie sprowadzam aut na handel i nie zajmuje się handlem.
Robiłem to krótko kilka lat temu ale sprowadzaliśmy z bratem tylko auta lekko uszkodzone przebiegów nikt nie cofał bo tak było nawet wygodniej auta były w lepszym stanie z książkami itd.
Ale zdarzało się,że nie kupiliśmy fajnego auta w stanie igła bo miało 300tyś kij z tego,że stan był idealny i serwisowane do końca w ASO ale na allegro wszystkie miały po 150 - 200tyś.
Wystarczy zobaczyć ile mają 3-4letnie diesle w DE a ile w PL śmiech na sali.

Nie ma to jak przeglądać galeria e46 320d na forum. Ciekawe ile z nas ma licznik oryginalny ;p No ale niech zostanie 320d 98r. 220 tys na duszy lżej