BMW Sport

Witam;)
Odrazu przepraszam jak w złym dziale umieściłem temat.
Posiadam E46 2.0 w benzynie jednak stoję przed trudnym wyborem ponieważ dojeżdżam codziennie 45km w jedną stronę w 5 osób i trochę mi szkoda auta...
Dysponuje kwotą około 2500zł i chce kupić drugie auto z powodów ekonomicznych jak i eksploatacyjnych.
Jakie auto byście polecili, jaki silnik by było troszkę taniej tez?
Myślę nad e36 1.8 w gazie, jakie jest realne spalanie takiego auta?

2500 zł to trochę mało nawet jak to miało by być drugie auto.. Kupisz szrota a potem kupę kasy włożysz w naprawy, lepiej trochę dołożyć i od razu kupić coś lepszego/większego, tym bardziej że będziesz jeździł w 5 osób..

Za 2500zł dobrego/sprawnego E36 nie kupisz.
Osobiście w tych pieniądzach szukałbym Forda Escorta, przy zakupie trzeba obejrzeć podłogę bo potrafi być dziurawa. Części eksploatacyjne są bardzo tanie. Silniki 1,6 i 1,8l palą praktycznie tyle samo i są bardzo mało awaryjne.

Spalanie BMW i Forda ok 8,5l na trasie.

to lepiej wrzuć lpg do tego co masz i ciesz się jazdą.

Też mam podobny dylemat z autem na dojazdy do pracy Ja szukam +/- 5000. Pomyśl może nad Astra I, silnik 1.6 8V dobrze znosi gaz, a auto generalnie jest tanie w eksploatacji

Mi tylko w sumie chodzi o przelatanie do czerwca więc myślę ze i jakieś e36 które by tylko do tego służyło szło znaleźć
E46 nie zagazuje bo to nie ma przyszłości- na wiosnę czeka już gwint więc w 5 osób była by masakra a i środek w skórce się niszczy

Jak myślicie różnica spalania miedzy e36, astrą f, ibizą itp w 1.6 silnikach będzie mniej wiecej taka sama?
A może jakiś ropniaczek ekonomiczny?

Za 2,5 tys to nawet przyzwoitego gazu do beemki nie zalozysz a Ty myslisz nad drugim autem za te pieniadze? Ja rozumiem, ze szkoda Ci bumy, ale ja slabo sobie wyobrazam ciaglem podroze moja piatka w 5 osob bo z tylu jest zwyczajnie ciasno. Astra i podobne gabarytowo auta to woge porazka jesli chodzi o miejsce z tylu. Wez pod uwage, ze drugi samochod, szczegolnie w cenie kompletu dobrych opon, to bedzie raczej grat. Zmienisz w nim opony, aku, plyny, filtry, rozrzad, hamulce i polowe zawieszenia zeby sie dowiedziec jakie "oszczednosci" jeszcze Cie czekaja. Beemke juz masz "porobiona", wiec tylko jezdzisz i serwisujesz na bierzaco. Doloz jeszcze troche kasy i zaloz porzadny gaz a gwint sobie daruj. Diesel za kwote kosztu pompy do diesla to to tez kiepskie rozwiazanie. Po prostu w samochodzie za takie pieniadze nie bedziesz mial dobrej czesci.

Matiz w gazie za te pieniądze. Ja w bmw bym się nie pchał w tej kwocie, ale co kto lubi

Kupuj Astre F 1,6 8v... Dobre gaziwko 1500zł i latasz za darmo A Auto wcale nie jest takie złe... Jak kupisz nie zgnite to chwali sie w nim wygodne fotele z przodu

Chyba jedynie Audi Felicja 1.9D w tym budżecie, ale progi i klapa będą zapewne szczodrze perforowane przez rdzę (zmniejszenie masy dla polepszenia osiągów, oczywiście). Pali to 4-5 bez bajkopisarstwa, nie wyprzedzisz wprawdzie niczego poza pijanym rowerzystą, ale pięć osób zmieści i może nawet pod górkę podjedzie. Ewentualnie jakieś zagazowane Mondeo czy Vectra B, ten zwierzyniec który wozisz chyba się do paliwa dorzuci?

Diesel inny niż wolnossący w tej kwocie to proszenie się o kłopoty, turbina do popularnego VAGinowego TDI to prawie 2k złotówek.


> 5 osób
> 45 km w jedną stronę
> Matiz

"Misja Martyna" wymięka.

Dokładnie tak. W kwocie, którą chcesz wydać spokojnie znajdziesz jakiś w miarę sprawny egzemplarz. 1,6 8v bardzo dobrze współpracuje nawet ze zwykłym gazem i jest praktycznie bezawaryjny. W BMW za tą kasę się nie pchaj nawet.

Matiz odpada, astrą śmiga siostra i nie jest najgorzej faktycznie;)
Szybki przegląd słynnych anonsów, kilka telefonów i są trzy opcje na szybko:
-Astra 1.6 w gazie
-Golf II 1.6 zwykły ropniak(ponoć pali 4.5l) blacha zdrowa
-Golf III 1.6gazolina do poprawek lakierniczych
Co o tym sądzicie?
Celował bym w tą II jeśli faktycznie tyle pali i blachy to tam każdy mówi że zdrowe;)

Golf to i na czerwonym śmiało pojedzie więc może to by wyszło najtaniej.

Pojedź i obejrzyj Astrę i Golfa II oba powinny służyć jeśli są w miarę dobrym stanie. Trójka jak jest "do poprawek" to najprawdopodobniej nie ma już co poprawiać..

Montuj LPG, albo dogadajcie się, że każdy jeździ po tygodniu swoim samochodem.

kolega ostatnio za 2.5 kupił passata w kombi. z elpidzi. Wymienił świeczki i przewodziki i śmiga jak talala ja mam poldzia, za 1.5 kupiłem przez 3 lata włożyłem może z 400zł, w tym cały nowy wydech, klocki, rozrząd, oleje itp

A takie coś?

http://otomoto.pl/volkswagen-polo-lpg-w ... 33711.html

lukass688, bez obrazy, Ty chcesz e46 do smierci jezdzic? Zabierasz 4 pasazerow wiec powinienes wyjsc na +, tym bardziej, ze .

Szkoda E46??

Auto na codziennie dojazdy do pracy, 45km w jedna strone, za 2500zl??

Moja rada...Jezdzic E46 a wrazie potrzeby, naprawic za te 2500zl co masz na inne auto...E46 to stare parchy, dupowozy, wlasnie na codziennie dojazdy do pracy...tak samo jak E39...ja dojezdzam 60km w jedna strone do pracy, wlasnie E39...i to sam, wiec cale koszy spadaja tylko na mnie...ty masz pasazerow wiec mysle, ze jeszcze na tym zarobisz...a aut za 2500zl po prostu sie nie kupuje, chyba, ze tico, dla dziadka, sporadycznie na ryby i grzyby...

Haha, no z mysleniem to kolega ma problem, a z liczeniem to juz w ogóle.
Ubezpieczenie, przegląd, serwis, tankowania... 2500zł - lepiej to przeznaczyć na lpg tym bardziej, ze to tylko śmieszne R4 i w takim przypadku szybko się zwróci- mało tego, cena lpg ma iść w dół.
Ale jak ktoś sobie z e46 zrobił ołtarzyk - współczuje.