BMW Sport

Witam. Czy miał ktoś przyjemność dosiadania tego sprzętu? Czy ktoś użytkował, przymierzał się do niego?
Wady, zalety? Przymierzam się pomału do zakupu jakiegoś sportowego "turystyka". Wcześniej użytkowałem Kawasaki Zx6R, a Siódemka od zawsze mi się podobała. Nasłuchałem się o niej sporo pochlebnych opinii na temat właściwości jezdnych, praktycznie zerowej usterkowości, ale martwi mnie jej masa... 240kg na gotowo to trochę sporo a może ktoś śmigał sprzętem o podobnej masie i ma jakieś konstruktywne uwagi na ten temat to również chętnie wysłucham

1. Z racji masy dobrze się prowadzi przy większych prędkościach.

2. Jest to komfortowy stosunkowo motocykl.

3. Sprzęgło jest droższe w wymianie.

4. jak ma być mniej niż litr i liczą się osiągi jak na te klasę to 636 Ale 636 to trochę przeciwieństwo zx7r ...

i głównie o to mi chodzi, ale martwi mnie, że w mieście będzie męczyć czy między 600 ważącą około 200kg, a zx7r ważącą 40kg więcej będzie duża różnica jeśli chodzi o jazdę w koło komina? podobno mało zwrotne są...
636 to nie mój budżet, a poza tym nie podobają mi się

mam z750s z wagą 220 i jest zwrotny
wagę czuć

to może inaczej: jakie masz porównanie do innych motocykli? jak się prowadzi taka masa po łuku. Wiem, że z750s to nie jest typowy wariat torowy, ale daje się sprowadzić na kolano? i w jaki sposób czuć tą masę? co masz na myśli?

Duża wagę czuć podczas jazdy, ale tylko przy poznawaniu moto. Później jest to normalne i nie przeszkadza, chyba że musisz go pchać
W Kawasaki z tamtego okresu często zdarzają się przypadki pękania ramy...
Ja bym Ci polecił cbrke 900 sc33 z ostatnich lat produkcji('98-'99). W mojej mieścinie spora część osób ma/miało ten sprzęt i wszyscy są zadowoleni.
Honda jest w tych samych pieniądzach co Kawa, a jest to bezproblemowy sprzęt i przy ew. glebie masz więcej części zamiennych w dobrych pieniądzach.

od 98r. rozwiązany ten problem, zresztą śmigałem zx6, o której krążą legendy na temat pękającej ramy, a ja jakoś tego nie doświadczyłem
byłoby najcudowniej, ale nie dam rady odłożyć tyle do wiosny zdrowa 900 to wydatek rzędu 8-9tys, a ja planuję przeznaczyć na zabawkę 6-6,5

http://tablica.pl/oferta/honda-cbr-900- ... b0aa4cb46e

Z góry mówię żeby nie było że reklamuje, zachwalam, zachęcam do zakupu.
Sprzęt ode mnie z miasta. Nie znam właściciela, ale wiem że napewno nie był to sprzęt do stuntu pomimo klatki. U nas może z pięć sprzętów do tego jest. W razie czego mógł bym powęszyć. Chce za niego chyba normalne pieniądze.
Fotka z fejsa.

To jest ta po lewo. ( Swoją drogą trzeci po lewo pamiętam konkretnie dostawał po dupie )
Czwarte moto od lewej-lepszego fajera ciężko było by znaleźć, właściciel ma już go jakiś czas i jest to kawał maszyny. Będzie na sprzedaż to dam Ci znać, może drogo nie wystawi jako ciekawostkę powiem że u nas to chyba wystawiają poniżej rynkowej wartości motory, no może poza tym Suzuki po lewo


Krótko mówiąc, staraj się o sprzęt z polecenia. Ja kojarzę wszystkie maszyny z mojej okolicy, a jeśli nie to na 100% mogę się wszystkiego dowiedzieć. Na forum jest pewnie kilka osób które w ten sposób mogą ocenić motory, więc jak poważnie będziesz myślał o zakupie to się przypomnij wszystkim.

póki co zbieram opinie, szukam informacji tak jak szukałem na temat 540i zanim stałem się jej posiadaczem. Nie lubię być zaskoczony w przyszłości. Ale powiem szczerze, że bardzo fajnie wygląda, klatka mnie nie przeraża, bo to osłona przed przewrotkami parkingowymi przyjrzę się baczniej cenom 900rr, bo to mój wymarzony rumak, z tym że celowałem w rocznik 98

Na miasto, korki itp to rzeczywiście lepsza by była pewnie zwinna 600. Ale jak myślisz latać też gdzieś troszkę dalej w trasę to zx7r będzie dobrym wyborem choćby ze względu na pozycję, prowadzanie czy przyczepność.

A może jakaś cbr np. 600, 900 ? Bo to jak dla mnie taki pośredni motocykl- sport ale z wygodnym siedzeniem

cbr 600 f3 słabo wyglądają, źle mi się w niej siedziało, zbyt mało sportowo. CBR 900RR fajnie się w tym siedzi, moc rozwija bardzo gwałtownie, całkiem inaczej jak Kasie. I póki co to wchodzi w grę 900rr i zx7r. GSX-R SRAD wygląda źle, żeby nie powiedzieć , nie widzę się na tym. ZX9R-kolega przerabiał problemy ze smarowaniem silnika i mam do nich uraz. Więcej pomysłów nie mam Oglądałem teraz odcinek Jednośladu, w którym testują zx7r. O masie ani słowa ale fakt jest taki, że stworzono ją typowo na tor, więc powinna się ciekawie prowadzić. Nie zamykam się na kawasaki, chociaż to takie moje małe bmw.

Ja osobiście wolę Suzuki. Lecz w srada bym nie szedł, jakoś do mnie nie przemawia, K1 jest już ok, ale musisz położyć z 7-8 tysięcy za sprzęt( mowa o 750 ). Zamiast srada wolałbym starego olejaka
Nie ma za dużo sprzętów które można by CI było teraz polecić w dobrych pieniądzach i takich żeby nie robić kroku wstecz.
np. yamaha chyba nic nie ma CI w tym momencie do zaoferowania.
Zbieraj pieniądze i kupuj fajera

Zx7r grało w młodych wilkach . Kupować

bałbym się kupić stary, sportowy motocykl. tyle lat upalania i będzie to jeszcze żyło??

PS. zapisałem się dzisiaj na A i czytam jakie to fajne nowe egzaminy

Wojt4S90, a moze Yamaha Thundercat 600?znajomy posiadal swego czasu ta maszyne,gdy posiadalem R6 i powiem szczerze,to bardzo wygodny motocykl sportowo-turystyczny,wolniejszy od R6 ale wygodniejszy i miesci sie w twoim budzecie.

Jak Wojtek śmigał zx6, to thundercat będzie dla niego krokiem wstecz.

Sikora, ale kolega szuka sportowego-turystyka a thundercat jest idealny w tym przedziale cenowym.Osiagi tez ma przyzwoite 3.5s do 100kmh i 11 sekund do 200kmh.Ja osobiscie polecilbym stara R6 na gazniku-120KM.Bardzo lekka maszyna z niesamowitym kopytem w gornym zakresie obrotow.Moze z pierwszych rocznikow cos by sie znalazlo w tej cenie?Dodac biale,malutkie kierunki zamiast duzych seryjnych pomaranczek i maszyna do dzisiaj robi wrazenie Z TYM ZE TO TYPOWY PRZECINAK I MOZE MECZYC w miescie.

ciekawa opcja, nawet bardzo, poszukam, poczytam i tak wystarczające osiągi pewnie się znajdzie, ale to będzie motocykl zagadka-uda się albo się nie uda. Osobiście się nie właduje w młody motocykl, z dobrej stajni w niskiej cenie. Nie wierzę, że Cena Czyni Cuda jeździłem, dosyć przyjemna maszyna, typowy sportowiec, pozycja jak w zx6r, z tym, że bardzo wysoko umieszczone podnóżki przez co można zapomnieć o siedzeniu, w grę wchodzi tylko pozycja upływowa
a 20letnie bmw żyją? mimo tylu lat upalania będzie żyło. Wizualnie dużo bardziej podobają mi się stare motocykle tak jak starsze samochody

Moze to niezbyt powazna propozycja dla kogoś kto szuka 900rr czy ZX ale skoro padł tutaj thundercat to moze w cenie ok 6 tysiecy probowalbys znalezc fazera? konkretnie FZS - tyle ze pewnie przed liftem trafisz z prostokątnymi lampami. Wydaje mi sie e jest to calkiem sensowny motocykl w cenie około 6 tysięcy. Mam takiego od 3 lat.

Fazery nie podobają mi się kompletnie, koszmarny przód i niski vmax... z taką prędkością nie raz poruszałem się zx6r, przy czym miałem jeszcze spory zapas no i jeśli chodzi o osiągi to o ile pierwsza setka pęka szybko, to na drugą już trzeba długo czekać. Thundercata też raczej skreślam. Nie podobają mi się motocykle z łączoną kanapą. Dlatego też odpadają tak ubóstwiane cebry. No i chciałbym mieć coś czego nie ma na pęczki.

Kilka dni temu miałem okazję dosiąść zx7r, ale obyło się niestety bez przejażdżki. Także posiedziałem sobie na sucho Już na postoju czuć te kg, ale pozycja dosyć wygodna, potężny przód przez co będzie można komfortowo poruszać się z prędkościami 200km/h +. Na razie to ona jest moim faworytem