BMW Sport

Witam, szukam osoby z jakimś fajnym autem (BMW rzecz jasna ) która zawiozła by mnie do mojego ślubu. Termin to 10 sierpnia (niedziela). Do przejechania jakieś 25km docelowo do Stalowej Woli. Piękna mnie już ciśnie, bo tylko miesiąc został, a ja nic jeszcze nie załatwiłem, więc nie ukrywam, że zależy mi na czasie. Czekam na propozycje i oczywiście należycie się odwdzięczę.

Ja bym widział coś takiego,no i w miarę niedaleko http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?p=1834317#p1834317

bieniu a masz jakieś Swoje typy ? czy ma to być starszy klasyk jak np e28, e30 czy też coś nowszego z nowszych roczników ?

Ja bym tam jakąś ciarupką na glebie pojechał, ale to tak łatwo nie ma. Jak się ktoś zaoferuje to będę konsultował z piekną. Coupety raczej odpadają, bo ma w sukni duże koło i będzie mieć problem z wsiadaniem. No chyba, ze E24

Ja bym jechał Twoim cabrio

Też bym pojechał cabrio

No ja bym tam pojechal, ale niestety...

Czyżby panna młoda na nie ?


Nie bierz czasem e60 bo tego jest na wyrost

Współczuję Ci już żony. Jak brałem ślub w tamtym roku to od razu powiedziałem, że ma we wszystkim wolną rękę ale tym czym pojedziemy i jak pojedziemy to ja decyduję. Niech zgadnę, ma być coś nowego bo takim starym to wstyd pewnie?
Wsiadasz w cabrio, jedziecie we dwójkę i jest fajnie

otóż to ja na przyszły rok będę szukał właśnie auta do śluby i chciałbym żeby było to BMW, najlepiej cabrio, żeby pojechać we dwójkę

Narzeczona powiedziała, że starym kebabem to on może lachony po klubach wozić, a nie ją do ślubu

Żeby nie wykrakała

Z4 fajna sprawucha

Moim zdaniem to jakiś pojeb*any pomysł z tym wypożyczaniem auta do ślubu, wolałbym jechać swoim autem niż robić z siebie idiotę w pożyczonym samochodzie - no chyba, że byłby to jakiś na prawdę stary klasyk + kierowca, wtedy Ok. Jak masz ładne cabrio i dopisze pogoda w sierpniu nie potrzebujesz nic lepszego

Ja uważam że jest to wyjątkowy dzień w życiu i fajnie byłoby pojechać czymś innym niż własnym codziennym autem

Może to i nie beemka, ale moja narzeczona też się "wkopała" dając mi wolną rękę w wyborze samochodu do ślubu, jadę tym: http://olx.pl/oferta/nysa-522-limuzyna- ... 49clf.html


do młodej dojadę pełną po brzegi Nyską z pannami to będzie taka moja ostatnia przejażdżka...

Swoim nie pojade, bo z tyłu się na pewno nie zmieścimy, a kierował nie będę bo muszę sobie walnąć sete na odwage z rana Rafał nie no aż tak źle nie jest, może być coś starego, albo całkiem nowego, ale wiadomo musi być to ciekawe auto.

A myślałeś o białym X6?

A kto ma takiego dobrodzieja?