BMW Sport

Witam. Pewien forumowicz proponuje mi kupno samochodu z Angli oczywiscie BMW tyle ze procedura jest taka poniewaz sa to samochody z parkingow policyjnych lub ubezpieczalni (tak mowi osoba ktora mi to proponuje):
Wybieram samochod (najpierw forumowicz posyla mi fotki i z nich wybieram egzemplarz ktory mi sie podoba), wplacam wadium i mowie ile chce dac za samochod. Jesli wygrywam przetarg to ok, jesli nie to wadium mi zwracaja. Ale zalozmy, ze wygralem przetarg do 24 h musze wplacic pieniadze za samochod, do 10 dni samochod jest w polsce, pieniadze za transport i prowizje place przy odbiorze samochodu.

Co powiecie o tej propozycji? Bo moim zdaniem to jak kupowanie kota w worku. Forumowicz ktory sprowadza te samochody twierdzi, ze samochody sa dobre, sprawne bez mankamentow poniewaz samochody te sa zarekwirowane przez policje z jakis wzgledow, komornika, badz samochody po stluczce z ubezpieczalni... Ale ja niestety nie mam takiej pewnosci... Ja jestem raczej tego zdania ze jak nie pomacam, nie sprawdze, nie zobacze to nie uwierze...

Jeśli masz czas lub możliwość wyjazdu i zobaczenia auta osobiście to tak bym właśnie zrobił. Nie masz pewności, papierów nie widziałeś na oczy, a co jeśli auto okaże się skradzione?

Z tego co wiem, to przy licytacjach można kupić auta za pół darmo, ale nie ma możliwości ich obejrzeć w środku, ani też odpalić silnika.
Kupuje się w ciemno.

Bylem - widzialem.

Nie do konca w ciemno jezeli oczywiscie ma sie mozliwosc uczestniczenia w wyzej wymienionej aukcji.

Generalnie zeby trafic cos godnego uwagi trzeba miec naprawde duzo szczescia. 90% to padliny / ex-sluzbowe pojazdy z kolosalnym przebiegiem (250k+ mil oczywiscie).

Powiem tak - nie mialem odwagi niczego kupic bedac na miejscu.

Odpowiedz na Twoje pytanie kryje sie w poprzednim zdaniu. (No chyba ze masz nieslychanego farta)

Wczoraj gość mi powiedział, że mam sobie podjechać do Katowic, tam jedną robią E36 i jeśli mi się spodoba to mam sobie wziąć... Podjadę zobaczę... Ale widzę, że także sceptycznie do tego typu spraw podchodzicie... Wole dopłacić te 3 tyś więcej i mieć pewny samochodzik, choć nie powiem propozycja kusząca bo E36 z 98, 99 można kupić za 12-15 tyś z przywiezieniem do Polski i przeróbką...

Z jaką przeróbką? Z przekładką kierownicy? Kto to ci będzie robił? Weź sobie poprawkę na to, że może to być niechlujnie zrobione, tak jak większość tego typu modyfikacji. No chyba, że trafi się rodzynek- auto z kierownicą po lewej stronie, z małym przebiegiem. Nie liczyłbym jednak na to.

Szanse na trafienie auta z malym przebiegiem sa takie jak trafienie 6ki w totolotka, Szanse na trafienie auta z kierownica po lewej stronie jeszcze mniejsze (po co komu w UK samochod z kierownica po zlej stronie ? )

zdarzają sie takie i są mega tanie.

Przyznam szczerze ze z "lewusem" sie jeszcze nie spotkalem.

Co do mega taniosci - owszem. Nie widzialem jeszcze autka ktore poszlo by powyzej 2k funtow.

Ostatnio z ciekawszych :

328'ka - nie dalo sie dokladniej zbadac co i jak z nia bylo, podobno wlasciciel stracil prace etc. - 550 funtow.

Focus kombi 2002 rok mechanicznie zdawal sie byc ok, lakier porysowany straszliwie, brak dowodu rejestracyjnego (zalatwienie nowego kosztuje chyba 50 funtow + troche czasu i cierpliwosci) - 750 funcikow

Laguna 2004 - nie specjalnie sie interesowalem co i jak z nia (francuzom mowimy stanowcze NIE), jezdzila na krotkie dystanse w kazdym razie - 1,2k funcikow.

odpusc sobie taki samochod. Mi ten koles tez to proponowal, ale go wysmialem. Musial bys byc naprawde nierozsadny jakbys kupil samochod w ciemno. Auta w anglii za mala kase to szroty!!! Nikt ci nie sprzeda ladnego serwisowanego auta za darmo. Poza tym przerobki to nie tylko zmiana kierownicy itp. , a swiatla ??? ktore swieca w przeciwny pas ruchu??
Poza tym jaka masz pewnosc ze auto nie jest kradzione albo ze nie przelejesz siana na konto tego goscia a on nie zniknie z kasa:))) Zrobisz jak zechcesz ale ja ci stanowczo ODRADZAM!!!!!

No to nie kupuje od tego goscia samochodu:) Wole polegac na sobie od T-T chyba wezme samochodzik co prawda 95 i bd musial zrobic male przerobki wizualne tupu przedni gril i m-pakiet, ale dopieszczona jest:) Z tego co poftkach widac:)

Przy przekladce toroche jest do roboty, ale niema zeczy niemozliwych.
Da sie to zobic dobrze ze ciezko zauwarzyc ze byl przekladany,
ale czy chcesz takim autem jezdzic??
Na aukcjach mozna dobrze trafic, szczegolnie auta z duzymi silnikami sa tanie
ze wzgledu na oplaty w UK zwiaznane z ubezpieczeniem (bardzo uzalerznione od kierowcy)
Stan tech. aut w UK jest duzo lepszy.
Przelicznik zarobkow na cene paliwa tez jest inny.
Najpopularniejsza internetowa gielda w UK Autotrader.co.uk (musisz podac postcode w UK. Wpisz np. NG7 4DW)

Pozd...

IMHO - Autotrader to nie aukcje firm ubezpieczeniowych i desperatow ktorzy chca za swoje autko dostac wiecej niz ~120 funtow za zlom