BMW Sport

Ostatnio mój kumpel poszedł na kursik prawka i potem jadąc z nim przez jakieś rondo dowiedziałem się wielu ciekawostek. Napiszcie jak powinno się/ jak wy jezdzicie na dwupasmowych rondach??

chwila po chwili od dojazdu do ronda

1. Zjazd pierwszy w prawo
2. Zjazd drugi na wprost
3. Zjazd trzeci w lewo
4. Zjazd czwarty zawracanie

No niestety u nas niewielu ludzi potrafi jeździc po rondzie tak ze 3 na 10 Nikt nie wie kiedy się włącza kierunek i usilnie próbują wjechac człowiekowi w boczne drzwi zjeżdżając z ronda ! Jednemu się już niestety udało mnie tak utrafic...

A możesz jaśniej bo nie rozumiem tego stwierdzenia?

Wszystkie odpowiedzi złe, o ile dobrze Cię zrozumiałem.

Każde opuszczenie ronda jest manewrem skrętu w prawo.

Na rondzie nie istnieje coś takiego jak w lewo/prawo/na wprost.
To są pojęcia odnoszące się relatywnie do każdego auta z osobna.

Zakładając że rondo ma 4 zjazdy, jak np przed rondem chcesz skręcić w prawo, to opuszczasz je na pierwszym zjeździe, jak chcesz pojechać na wprost, to wykonując manewr skrętu wprawo opuszczasz je na drugim zjeździe...

Gdy ronda sa dwupasmowe i jedzie się 'lewym' pasem to najpierw następuje zmiana pasu na 'prawy', gdzie pierwszeństwo mają auta na nim będace, następnie następuje manewr opuszczenia ronda, czyli poprostu skręcamy w prawo (mimo że patrząc z sytuacji z przed wjazdu na rondo, będzie to dla nas (i tylko dla nas) równoznaczne ze skręceniem w lewo czy zawróceniem).

Wjeżdżając na rondo nie właczamy kierunku, opuszczając je, włączamy prawy (bo poprostu skręcamy w prawo). Jeżdżąc po rondzie nie mamy włączonego żadnego kierunku ponieważ rondo jest jak zamknięta prosta. Używamy kierunków gdy zmieniamy pas na rondzie, lewego bądź prawego w zależności od tego gdzie jedziemy.

A jeżeli zjeżdżam odrazu na pierwszym zjeździe w prawo to nie mogę sobie zapalic kierunku przed wjazdem na rondo ? Chyba nie będzie to wielki błąd ani nikogo nie zaskoczę w żaden sposób...

W świetle przepisów nie powinieneś a to czy włączysz czy nie to Twoja sprawa

jak niedawno chodziłem na kat. D to instruktor mówił, że wprawdzie zniesiono obowiązek włączanie kierunku przed rondem, ale egzaminatorzy patrzą przychylniej jak ich się jednak uzywa

A jaki to kierunek można włączyć przed rondem?
To znaczy w którą stronę.
Załóżmy że rondo ma 7 zjazdów...

Właśnie Dlatego takie coś jest.... na p...

Kto normalny gapi się kto jaki kierunek ma włączony PRZED wjazdem na rondo?

Nie mam pojecia.

Ale tu jest tekst który mówi dokładnie to samo co ja, nie ma kierunków przed rondem, są zasady ogólne, zresztą to jest logiczne.
http://www.motofakty.pl/artykul/rondo_i_co_dalej.html

Poproszę o translate into english
....bo nie chce mi się główkować

Kierunek przed rondem włączam jak opuszczam je pierwszym zjazdem i jest to małe rondko jakich ostatnio wiele. Wrzucam przed żeby osoba stojąca w pierwszym po prawej wyjeździe wiedziała że jak wjadę to od razu zjadę i nie koliduję z jego torem jazdy.

Są i tacy co dają kierunek w lewo na rondzie



Nawet jak ma 7 to dajesz kierunek w prawo jak zjeżdżasz pierwszym i to na niewielkim rondzie raczej...

Najlepsi są Ci co z drugiego od zewnątrz skręcają i sie miotają jak ten po zewntrznym nie skręci - co nie jest złamaniem przepisów.!

według instruktora tego mojego kumpla to tak :
rondo traktujemy jako normalne skrzyżowanie

gdy zjeżdzamy na pierwszym zjeździe to przed wjazdem lepiej jest juz puścić kierunkowskaz w prawo i oczywiście jechać na prawym pasie.

gdy zjeżdzamy drugim zjazdem to wjeżdzając na rondo nie puszcza się migacza i jadąc prawym pasem przy zjeżdzie puszczamy prawy kierunek.

gdy zjeżdzamy trzecim zjazdem to wjeżdzając lewym pasem wczesniej puszczamy lewy kierunek i gdy zjeżdzamy to dopiero najpierw na prawy pas, a potem prawy kierunek i zjazd.

gdy zjeżdzamy w tą droge z której wjechaliśmy to przed wjazdem puszczamy lewy kierunek i jedziemy lewym pasem do okoła (z kierunkiem), następnie zjeżdzamy na prawy pas i prawy kierunek wyjazd.



Znam osoby który przez to nie zdały

Dopiero jak wjedziesz na rondo. Kierunek włączasz jak zjeżdżasz z ronda.
Jak zjeżdżasz pierwszym to włączasz praktycznie od razu po wjeździe.
Nawiązałem do sytuacji kiedy jesteś PRZED rondem... w takiej sytuacji nie włącza się kierunku w ogóle.
Jak wyjeżdżam pierwszym zjazdem to niechcący odruchowo zdarza mi się wrzucić prawym 'przed rondem'.


Nie dziwię się.

Przykład: rondo w Józefowie daje przed bo tylny zderzak jest jeszcze w ulicy z której wyjeżdzam a przedni juz w tej, w która wjeżdzam. Cały manewr to skrcenie kierownicy tylko w prawo. A danie kierunku w prawo wcześniej usprawnia cały ruch.

Przykład:

Rondo wiatraczna.
Wjeżdżam od strony Al.Stanów. (z dwu pasmówki z pasem zieleni, w rondo 3 pasmowe)
Na środkowym pasie widzę auto jadące na kierunku w lewo. Auto jedzie tak że zaraz mnie minie a minął już wjazd w al.stanów.

Proszę mi powiedzieć co on zamierza?

Tego nie wie nikt.
Masz prawo się spodziewać że on chce zmienić pas na lewy... bo w tym przypadku tylko do tego może tego kierunku użyć.

Kyokushin, jasne dałem zły przykład, chyba już późno. Chodzi mi przykłąd z rondem jednopasmowym

To na jednopasmowym lewy kierunek nie ma prawa zaistnieć, ani przed, ani na.... ale jak wiemy w Polsce i sinus może przyjmowąć wartości większe od 1

wjezdzajac na rondo nie właczmu kierunku - nie ma takiego obowiązku natomiast przed kazdym zjazdem, na którym zjeżdżamy z ronda włączamy kierunek w prawo, niezaleznie czy jest to pierwszy zjazd na wprost, czy w którys tam z kolei