BMW Sport

panowie i PANIE w związku z niebezpieczeństwem czychającymi nas na drogach ,przede wszystkim radary ,kemery i inne duperele--PYTAM WAS o sprawdzone ,przetestowane w uzytkowaniu codziennym antyradary do uzytkowania na codzień aczkolwiek skuteczny.wiem ,wiem te za 3 tys.sa najlepsze.mi chodzi oskromny cenowo ,skuteczny ,żeby nie było żalu straty.chodzi mi tylko o sprawdzone informacje

Najlepszy i najtańszy antyradar to stosowanie się do przepisów ruchu drogowego (oczywiście bez przesady i w miarę rozsądku).

Jeśli pytasz o tanie "antyradary" z allegro i sklepów internetowych to z reguły większość z nich to śmieci.

Kup sobie CB, w odróżnieniu od anty-radarów jest legalne.
Na trasach szybko dowiesz się które są czynne które nie, a w dodatku ostrzegą cię przed patrolami, nieoznakowanymi radiowozami i korkami.
Poza tym żadne użądzenie nie zwalnia z szanowania przepisów, gdzie można docisnąć to można, ale fotoradary zwykle stoją tam gdzie ma to jakieś uzasadnienie, na przelotówkach przez wioski itp, warto w takich miejscach zwolnić nie ze skompstwa a z rozsądku.

Ja duzo nie jezdze ale jak wybieram sie w trase to podstawa jest nawigacja z automapa i dogranymi stacjonarnymi suszarkami. Jesli mialbym zabrac ze soba jedno urzadzenie to wlasnie to bym wybral. W tej chwili za kilkaset zlotych mozna miec fajne urzadzenie.

Tak jak kolega radzi CB jest niezwykle przydatne bo oprocz patroli dowiesz sie o korkach, robotach drogowych i ogolnie latwo jakies info otrzymac. Minusem jest ze sporo jest samolubow a odkad CB spowszechnialo w osobowkach to TIRowcy potrafia dac odczuc swoja niechec. Uwazam ze warto zainwestowac bo zakup zwroci sie po pierwszym mandacie.

O antyradarach trudno mam cos powiedziec. Na pewno trzeba slono zaplacic za taki ktory ma dobrze swoja role spelniac. Mysle ze jesli nie jezdzisz non stop z predkosciami +50 w stosunku do dozwolonych to CB i Navi pozwola calkiem wygodnie przemierzac polskie dziury.

Dobra mózgownica zda egzamin, ale póki co chyba nie można kupić.

tak jak pisali poprzednicy powyżej ,podstawa to nawigacja z wgranymi aktualnymi ,miejscami fotoradarów a dodatkowo stare i sprawdzone CB radio.
Zamiast nawigacji można tez użyć programu speedalarm http://www.speedalarm.pl/
Antyradarów nie polecam ,ponieważ te tanie do 500 zł nie działają jak należy,lepsze są te droższe powyzej 2000 zł ale i tak są nielegalne i zabronione.






Speedalarm

<object width="425" height="344"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/9LS7ouLfb6I&rel=0&color1=0xb1b1b1&color2=0xcfcfcf&hl=pl&feature=player_embedded&fs=1"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowScriptAccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/9LS7ouLfb6I&rel=0&color1=0xb1b1b1&color2=0xcfcfcf&hl=pl&feature=player_embedded&fs=1" type="application/x-shockwave-flash" allowfullscreen="true" allowScriptAccess="always" width="425" height="344"></embed></object>

CB 100 razy lepsze i bardziej precyzyjniej można sie dowiedzieć o radarach, kontrolach radarowych itp itp
ten speedalarm może i jakoś spełnia swoją role, ale gdybym miał ciągle szukać telefonu gdy prowadze auto to wole CB które mam pod ręką

No i do tego zasada dzialania speedalarm... Wysyla dane przez internet wiec moze kosztowac wiecej niz obiecywane 5zl. Trzeba to urochomic, potem opieprza sporo pradu, jak masz komorke z gps wbudowanym to pol biedy, jak nie masz musisz odbiornik dokupic ok 100-150 za przyzwoity. Jak by to byla aplikacja an windows mobile to jeszcze moznaby miec nadzieje ze bedzie szybko dzialac a pewnie w javie jest zeby na wiekszej ilosci urzadzen dzialala. Znaczy ze bedzie mulic juz z zalozenia. No i mysle ze najwazniejsza sprawa to mala popularnosc, po prostu ludzie tego nie maja. A CB ma kazdy tirowiec, pewnie co 3 dostawczak i co 20 kierowca osobowki (dane z rekawa). A pozatym grupa docelowa tego speedalarmu to raczej malolaty ktorzy lubia miec gadzet w telefonie niz zawodowi kierowcy ktorych porady moga sie przydac.

ded, chyba masz racje

Polecam
Velentine1 i beltronics 995, RX55 i RX65 i nie trzeba zwalniac przy każdej budce

...



Najskuteczniejsze, najtańsze rozwiązanie i w 100% sprawdzone to:
Patrzeć na znaki i się do nich stosować.

Działa w 100% Polecam.

Valentine One i w navigacji zaznaczone radary- i powinno byc dobrze-
wiem bo uzywam
ale i tak jak pisali przedmowcy- MYSLEC TRZEBA

piszesz takie brednie ze az milo sie robi
fotoradary sa obecnie w terenach zabudowanych gdzie jest prosta droga i dwa domy na krzyz oddalone od drogi z kilometr . sa wszedzie co 10 kilometrow i to bez wala masz fotoradar i potrafi sie trafic taki idiota co bedzie jechal 30km\h bo fotoradar
do tego dochodza setki videoradarow ktore tylko czychaja na to jak wyprzedzisz traktor na podwójnej ciaglej
zamiast inwestowac w pieprzone fotoradary i samochody-video niech zaczna remontowac drogi bo po polsce nie da sie jezdzic

pomysl...ile kosztuje 1km autostrdy a ile 1 skrzynka?? i dlatego mamy duzo radarow a malo drog

Myślę że do dobrych dróg to trzeba najpierw część ludzi wychować a do tego radarki służą. Jak się nauczą patrzeć na znaki to się pojawią drogi. jakieś 100 lat na jedno i drugie potrzebne.

W jakiejś innej Polsce mieszkam? Wszystkie foto które mijam na drogach uważam za potrzebne i poprawiające bezpieczeństwo. Z video problemów nie mam. Budowane i remontowane wypasione drogi widzę codziennie. Aż pójdę i sprawdzę czy Wyborowa w sklepie jest, bo bez kitu jakiś inny to kraj chyba?

Kiedyś słuchałem audycji w radiowej trójce i mówiono o drogach, zachowaniu kierowców itp.
Jeden pan wypowiadał się, iż dla skarbu państwa nieopłacalne jest budowanie autostrad i gładkich jak stół dróg ponieważ to jest zbyt kosztowne. Lepiej zarabiać na łapaniu piratów drogowych.

Lepiej na drodze dojazdowej do miasta (np. do Bydgoszczy od strony Torunia) postawić ograniczenie do 30 km/h niż naprawić, ba nie ma co naprawiać trzeba wymienić całą jezdnię

Tyle, że to wg mnie jest myślenie na krótką metę, bo jak Niemiec czy Francuz pojeździ trochę po naszym pięknym kraju to mu się szybko odechce. Dziurawe drogi nie przyciągną nowych inwestycji itp itd ...

Kiedy my tą Europę w której jesteśmy dogonimy ... ?