BMW Sport

Witam Was. Od dłuższego czasu nurtuje mnie stała emigracja do Niemiec. Bywam tam kilka razy do roku ale tak tylko po auto s z powrotem więc nie znam tamtejszego życia. Może ktoś z was tam jest i się wypowie jak to na prawdę wygląda.

z tego co mi się wydaje to Niemcy nie otwarli jeszcze rynku pracy dla polaków? (ale mogę się mylić) więc nie możesz tak po prostu się tam przeprowadzić i zacząć pracować.

Tak ale jest coś takiego o ile się nie mylę, że jak masz tam rodzinę to oni mogą wysłać Ci zaproszenie. Muszą tylko okazać chyba jak mieszkają i zarobki a oni mają swój ładny dom i są w miare ustawieni bo wujek wyjechał ponad 20 lat temu. Chcę poznać więcej opini nie tylko od rodziny.

Ja mysle o emigracji ale do UK... tylko ze to narazie sa takie wstepne plany, moze za kilka lat. W Niemczech mam rodzine i sobie dobrze zyja takze chyba warto sprobowac.

Ja mam w Niemczech i w UK. W UK niewątpliwie lepiej ale to już trochę inaczej. Mi w Niemczech się podoba, wiem że w UK się wiecej dorobię, teraz w Niemczech nie zarobię tak jak kiedyś moja rodzina. Po prostu w moim życiu wskazana jest taka zmiana

życie na emigracji, gdziekolwiek, to jest po prostu przewalona sprawa

E tam, przewalone to jest teraz, ciemno o 16, -5 i napieprza śniegiem
Bym się nie pogniewał na emigracje gdzieś gdzie jest +30 i świeża bryza z oceanu

Tak dobrze to tylko w Erze Nawet w DXB o 17 już ciemno jak w d....



Nie generalizujmy, zależy od człowieka.

No i od "tubylców".

No ja mieszkam w D, czego chcesz sie dokladniej dowiedziec?
Bo czy sie komus podoba, to chyba raczej indywidualna sprawa.

Napisz jak zarobki, życie, kultura, podejście Niemcó, jakieś zwyczaje, Twoje odczucia sporstrzeżenia, różnice itp.

Za to u nas zycie jak w Madrycie,mlekiem i miodem kraina płynaca

-zarobki wysokie
-zycie cudowne
-kultura wysoka
-nas nie lubia(my ich tez)
-maja zwyczaj picia piwa i wszczynania wojen,trzymania w idealnym stanie aut by moc je potem sprzedac polakom ,ktorzy przeciez nie kupia auta zuzytego i z duzym przebiegiem
-mily kraj do zycia(tylko ten ordung)
-maja mniejsze penisy

Poczułeś różnicę? Sorry, nie mogłem się powstrzymać.

Korzystac z dobr jakie produkuja (np. BMW) owszem ale mieszkac na stale na terytorium wroga?...nigdy!...

becek, skąd to wiesz?

wiesz ja jestem hetero,ale widze ze tobie sie kojarzy to jednoznacznie...doczep sobie teczowa flage do nicka to nic wstydliwego

No cóż, to nie ja walnąłem tutaj takie błyskotliwe spostrzeżenie, skąd masz takie info zatem pytam? Bo żartu chyba nie przyjąłeś.

Tak jak Bobby napisał, indywidualna sprawa. Nie będę się wypowiadał przecież za jakiegoś Kowalskiego, tylko za siebie.

Mieszkałem na emigracji w kraju, który jest bogaty, a przez wielu Polaków uważany za prawdziwy RAJ.

Do dupy to jest

Nie ściągnie się swojej całej rodziny, przyjaciół, znajomych, kolegów, koleżanek. Dziwne zwyczaje, do których człowiek się przyzwyczaja z trudem, a koniec końców, zazwyczaj zawsze będzie się traktowanym przynajmniej choć trochę, jak intruz, póki nie załapie się 100% tubylskiego akcentu.

Człowiek, co całe życie siedzi w PL i narzeka sobie nawet sprawy nie zdaje, jakie to nie jest bardzo fajne na emigracji

A jeśli chodzi o mieszkanie w Polsce, w swoim własnym "Heimacie", to opisał to Mickiewicz, nie muszę go powtarzać.

Przychodzi mi to z trudem, ale musze sie z toba zgodzic. Niby niedlugo bylem bo kilka miesiecy ale poza kasa to lipton. Mialem co prawda paczke kumpli ze soba wiec nie bylo do konca tak zle, ale koniec koncow "Wszedzie dobrze ale w domu najlepiej"...