BMW Sport

Tak sie zastanawiam czy moze jeszcze ktos poza mna jest maniakiem AS na tym forum?

ASG? Ja się w to bawiłem! Jeszcze jakieś dwa lata temu Miałem Stayera, potem Famasa Tactical Version, a na końcu kupiłem elektryka repliki ak-47 kosił wszystko po swojej drodze Teren mieliśmy też fajny, Las, polany i wąwozy. Ogółem drogi sport, nie wystarczą nie raz same ciuchy, google i broń.
A potem jakoś Cały Sprzęt + broń odsprzedałem bratu, i on przejął pałeczkę po starszym bracie

Drogi, drogi ale za to jaki fajny! My sie grubo w to bawimy, tzn moja ekipa, repliki za cene cwiartki BMW, wyjazdy po 500km na imprezy itd. Ale klimat

Mamy fajny teren bo walczymy na terenie bylej jednostki wojskowej, umocnienia, waly, itp.

Ooo to już grubo
Noo Noo Zloty i te sprawy słyszałem, że niezła jazda i przygoda. Ludzie z całego kraju i ogień jak wytrzymasz tam 3 minuty pod ostrzałem już jesteś gościem. Kumpel był na takim już poważniejszym zlocie opowiadał, że Nie raz taka "wyprawka" na jednego osobnika kosztuje nawet bagatela 20-30tys zł (czyt. Broń, umundurowanie, Kamizelki taktyczne, ładownice, strój ogółem po skarpetki nie wliczając latarek itp osprzętów...
A Podobno jest gość w Polsce, bardzo nadziany ma jakąś swoją firmę, Po godzinach się w to bawi takie jest jego hobby i życie, który nawet kupił sobie specjalnie Hummera H1 do tego sportu, żeby wraz z kolegami się "pobawić"

20 lub 30 k to juz moim zdaniem lekka a nawet gruba przesada

Co innego wydac na np. replika 3-4k ale to sie raz wydaje a taka kasa...

Proste, że przesada. Sport drogi ale daje przyjemność i owocuje dobrze, że ja nie byłem jakimś specjalne "Zachorowanym na punkcie tego hobby"
Bo bym pewnie teraz zamiast BMW jeździł na lufie karabinu Ale zakosztowałem i nie żałuje
A co niektórzy sobie teraz pewnie myślą... i zadają takie pytania...
Kurde. Wydają tyle kasy, żeby pobiegać se parę godzin po lesie, wąwozie czy po jakimś zamkniętym terenie, potarzać się trochę, poturlać, pobiegać i postrzelać...
Ale tu jest zupełnie coś innego To trzeba po prostu lubić i się tym trochę interesować bo nie wystarczy wydać tylko trochę kasy, ale trzeba mieć do tego zapał i znać się na militariach, znać zasady bezpieczeństwa BHP (Chociaż te podstawowe) już nie wspomnę o wysiłku... biegaj se latem w 30 stopniowym upale w mundurze, glanach, i z 5 kilogramową bronią, to samo w zimie dostań taką kulką w przemoczone ubranie ból jak...
To samo jak zaczajasz się w terenie, taki kleszcz ci się wbije w ciało niestety wiem co mówię
Potem po całej akcji, rozebrać i wyczyścić broń w której jest pełno ziemi, błota, trawy, kurzu TO WSZYSTKO POWINNO DAWAĆ PRZYJEMNOŚĆ z ASG:)