BMW Sport

Moze macie jakas namiary na ekipe budowlana???

... potrzebuje domek wykonczyc na mazurach, jak macie kogos to dawac znac !!!!!

a gdzie na mazurach .. to z tamtad moze bym cos mogl pomoc ;>

eee a juz myslałem ,ze o inną ekipe chodzi....

teraz jest deficyt na budowlancow i elektrykow. moze byc ciezko ale zycze szczescia aby dom w koncu stanął

a ja jestem chydraulikiem i niemam czasu do pażdziernika

Trochę budowlańców jest tu w Irlandii jak chcesz to mogę z nimi zagadać o jakimś zleceniu
Obawiam się tylko, że wynagrodzenie w złotówkach będzie nie do przyjęcia i wymiana danej kwoty w złotówkach na euro również nie przejdzie

Ale na poważnie.
Jakby ktoś potrzebował usługi elektrycznej to jeszcze jeden brat pozostał w Polsce - nie wiem tylko, czy ma wolne terminy.

ja pracuje w pl i nigdzie nie jade.Dobrze mi tu ,mam swoja Bunie 520i i jest oki.Jak trzeba dać w ryja to daje i niemusze załatwiac spraw przez tłumaczy i oto chodzi.A mandaciki sa tańsze w pl więc niejade za granice.Pozdrawiam

też nie wyobrażam sobie wyjechać za granicę na emigrację

Tak samo myślałem - przed tą ciężką decyzją.
Niestety ręce mi już opadły i brak optymizmu w przedstawiającej się przyszłości kraju na dzień podjęcia decyzji o wylocie zmusiły mnie do tego.
I nie chodzi tu głównie o emigrację dla celów zarobkowych, lecz o coś takiego jak godne życie, które przecież należy się każdemu obywatelowi danego kraju.
Padło na Irlandię i nie będę ukrywał, że początki nie były łatwe, ale długo to na szczęście nie trwało.
Jestem tu cudzoziemcem ale traktowany jak obywatel tego kraju i okazja poznania jak to jest być obywatelem w tym kraju, skłania mnie do długiej polemiki, czy warto wracać.
Oczywiście nie zachęcam tym wątkiem do masowej emigracji, gdyż nie łatwo jest tak nagle porzucić wszystko łącznie i głównie z rodziną, ale czasem warto jest poczuć i odczuć na własnej skórze, jak to jest być traktowanym jako obywatel, czy też rezydent w innym kraju.
Od dłuższego czasu już nieodczuwałem takiego spokoju, ciszy, czasu którego mogę wykorzystywać dla siebie i braku gonitwy za pieniądzem z powodu ich wiecznego niedoboru.
I dziwić się tu że spora większość nie chce powracać.

podziwiam że zdecydowałeś sie podjąc taką decyzje ja chyba nie mam tej odwagi i nadal jestem w polsce

... to ja powiem tak,
wczoraj wrocilem z UK , siedzilem 2wa miesiace, cos sie zarobilo...

Mozna posiedziec rok dwa i przywiesc kapital do PL i myslec nad '' interesem ''


... wiem ze ciezko bedzie znalelesc ekipe, ale moze przez forum sie sie trafi...
domek jest na 25km od Olsztyna, wiec popytajcie sie znajomych, moze cos sie trafi

25 KM .. od olsztyna ? w ktora strone ? ja jestem z tych rejonów.. i znam kilku ludzi .. wiec mozna bylo by popytac..

Jeżdziłem troche po europie do pracy między innymi do Holandii,Francji ,oczywiście Niemiec, a i na Wyspy ale teraz niechce mi sie , niezarabiam żle ,wystarcza mi to ,a i jeszcze troche zostaje.To co sie dzieje w polityce w naszym kraju mam gdzies nieobchodzi mnie to ,tak jak ich nieobchodzi zwykły obywatel ,kiedyś sie przejmowałem ale widze ze niema sansu , dbam tylko o swoje interesy i wydaje mi sie że to właśnie jest recepta na sukces ,a w każdym razie mi to pomogło .
Wszystkim migrującym oczywiscie życze powodzenia .Jak mówi moja babcia(89lat). GDZIE CHLEB TAM OJCZYZNA TWOJA

.... sluchaj, Gmina Purda, wieksza wioska to Butryny a dokladnie ta to Lasjs

widze ze to za olsztynem od mojej strony jak by sie patrzylo .. ..

Jak bede wiedzial cos dam znac

Panowie, Panie, dziadki...



TEMAT AKTUALNY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!




trza ekipy murarskiej, jak ktos na forum jest z mazur to niech cos zakreci, flaszeczke dobra postawie

ja troche popytalem .. ale wiesz.. narazie lekka kiszka.. sam z pewnoscia wiesz ze wszystko sie ruszylo .. i trzeba byloby troche poczekac ... ;/

Nie tyle że się ruszyło, ale jeszcze się bardziej ruszy biorąc pod uwagę rządowy projekt "Euro 2012" (aczkolwiek zapowiedzi).
Zacznijmy może od tego, kiedy zamierzasz ukończyć swoją budowę.

panowie i panie a co myślicie o codziennym urzytkowaniu bmw e-34 520i karawan w firmie? bo taki kupiłem z takim zamiarem, ale niewiem czy się nadaje do codziennego katowania po miescie (ok 200km).Poprzednio w serwisie u mnie na tym mjejscu jeżdziła toyota 1800D i była niezawodna .Wiec czy bemka poradzi sobie w tego typu tyrce?

karawan? a co zakład pogrzebowy prowadzisz? jeśloi tak to Fiata Cromę polecam