BMW Sport

Powitac , zakladam taki o to temacik. Nie wiem czy moze juz cos podobnego ktos zakladal ale moze beda ciekawe wypowiedzi . A wiec Co popsuliscie chcac naprawic cos innego w aucie, ostatnio wymienialem filtr powietrza sprawdzalem stan oleju i plynu w chlodnicy , dzien pozniej zrobilem 50km , jechalem do rodzinki ,gdy dojechalem na miejsce zaparkowalem auto pod blokiem wychodze z samochodu patrze a tu z pod silnika wylewa sie jakis plyn i to dosyc sporo, i sie dymi z pod machy otwieram maske patrze ze to z pod korka plynu chlodniczego chwytam go a on lekko tylko zakrecony . Co sie okazalo ze przy malej kontroli oleju itp nie dokrecilem korka od zbiorniczka plynu i wywalilo plyn z pod korka, ale oczywiscie nie byla to duza temp.. bo wskazowka temp... stala ciagle w pionie hehe O to moja pierwsza historia z e46

jak miałem rovera 200 to uzupełniałem płyn w układzie wspomagania i potem zapomniałem zakręcić, pojechałem do pracy wrócił i chciałem sprawdzić czy płynu nie ubyło, jak podniosłem maskę to .... zaniemówiłem, a następnie wykrztusiłem z siebie tylko "ja pierdol ...", wszystko było uwalone płynem, począwszy od wygłuszenia maski, którego nigdy się już nie doczyściłem

ja ostatnio chciałem odkleić starą naklejkę rejestracji na szybie czołowej. Postanowiłem podgrzać opalarką i.......pękła szyba

rafal_13, Dobre

Ja mam tylko talent do łamania wszelkiego rodzaju zatrzasków.

ja wszystko psulem, dlatego teraz wole zaplacic fachowcowi i nic nie robie sam

Ja podczas naprawy podświetlenia zegarów popsułem obrotomierz Ale żeby nie było, po jakimś miesiącu od nowa rozebrałem i zaskakując samego siebie wszystko naprawiłem

Ja jak miałem VW Jette to ogólnie był to ciężki przypadek. Nie mogłem się tam niczego tknąć bo odrazu zaczynał się łańcuszek! Chciałem naprawić podświetlanie w zegarach - przestały działać kierunkowskazy, wycieraczki... Remont silnika skończył się zgiętym korbowodem... ogólnie ciężki przypadek... ale lubiłem ten samochód

Ja ostatnio chciałem oderwac oznaczenie modelu i troche popsułem lakier ponieważ ciut odeszło go z literkami

Ja tez mam takie oznaczenie i tez chcialem to usunac ale po twojej odpowiedzi chyba go jednak pozostawie

dawidzio2233,zależy też na jaki klej było przyklejone wcześniej oznaczenie modelu ponieważ u mnie ktoś potraktował go kropelką to i dlatego zaczęło odchodzic z lakierem

Do końca nie ja tylko szwagier, z serdeczną pomocą odkręcał mi śrubę od spuszczenia oleju lecz okazało się, że to od skrzyni biegów

haha

PiotrRadom, Nie wiesz ze z rodzina to sie tylko na zdjeciach dobrze wychodzi

Jak w BMW chciałem wymienić oryginalne radio na mojego Soniacza, to przy wkładaniu radia uszkodziłem wtyk anetny .
Musiałem przylutować nowy .

Zmieniałem uszczelkę pod podstawą filtra oleju w M50 bo mocno pociła się. No ,a że nowa słabo chciała włazić w rowek i często wypadała to i osunęła się przy zakładaniu. dobre 2-3l nowego Valvo poszło w kanał
O kosztach kolejnej wizyty w ASO na drugim końcu miasta i dolewce oleju nie wspomnę.

dawidzio2233, może i masz rację. W dodatku za olej ze swojej "kielni" wydałem

W Fordzie miałem tak, że nakręciłem nowy filtr na starą uszczelkę, której nie zauważyłem.
Po odpaleniu samochodu olej zachlastał pół garażu .
Gorsze było to, że nie wiedziałem co jest, a za dwa dni wyjeżdżałem na wakacje .

Temat super.
Zakładając czujnik cofania naderwałem zaczep przy siedzeniu.
Zakładając CB urwałem ten zaczep.
Chcąc wymacać wtryskiwacz od gazu, urwałem spinkę.
Dotknąłem się jakiegoś kabelka przy lampie to odpadły zapinki -> wizyta w aso i zakup spinek.
Wyjmowałem panel navi by zrobić klapkę od kasety (ale zrobiłem!) i pękła mi ramka od nawiewu.

I teraz wisienka na torcie.
Przy naprawie vanos'a mało nie spaliłem samochodu jak iskra od spawarki (ukręciłem szpilkę i trzeba było wykręcić dospawując kawałek) poleciała na olej który wykapał na osłonę

Ja podczas wymany czujnika temp. pow. dolotowego bardzo radosnie ukrecilam sobie cybant przytrzymujacy rure powietrza

Czekajac na chlopakow, na ostatnim spocie baba radosnie stwierdzila, ze zobaczy czemu szyba pasazera czasem odmawia wspolpracy. Diagnoza byla szybka - umiera guziczek... coz z tego, skoro k_urczak na dzien dobry zostal poczestowany zdaniem "fajnie, ze jestescie, czy mozesz mi wsadzic z powrotem guziczki" ... mine mial bezcenna
(dobra teraz przynajmniej wiem w jakiej kolejnosci nalezy to robic )

pzdr
GreenEvil