BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 3 maja 2025, 15:05

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: 4:45 - Zasnąłem za kierownicą....
PostNapisane: 19 czerwca 2007, 10:20 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 14408
Elo, w końcu mam chwilę więc opiszę Wam jak zasnąłem za kierownicą...

W sobotę 16.06.2007r. poszedłem na balet z okazji zakończenia studiów na WSM.

Ok godziny 4:30 zbierałem sie żeby wracać. Widno pięknie za oknem, ja się bardzo dobrze czuję, humorek prima, ale ZAWSZE jak wracam sam do domu wieczorem czy w nocy to mi się ziewa potwornie a jak ziewam to świeczki w oczach. Żeby zapobiec temu uczuciu kupiłem na stacji dwie puszki energetyka XL. Dodam że przed powrotem spędziłem trochę czasu na świeżym powietrzu - stoliki na zewnątrz.Pierwszą puszkę wypiłem wsiadając do auta. Czułem się bardzo dobrze, na dworzu było chłodna więc nie otwierałem dachu ani okien a nawet nawiew był na "zero" tylko nie na maks zimne. (w E30 jak jest na zero to tez wieje, jak są kratki otwarte).

Dojechałem sobie pare km , do Wawra. Czyli minąłem "gminę" centrum i już mam ok 12-14km prostej drogi do domu. Po drodze wysepki i 4 rondka. Oczywiście ziewnąłem dwa razy mocno, świeczki w oczach (jak zawsze) no to drugi XL poszedł w ruch. Wypiłem.

Dobrze się czując jadę sobie dalej, 80km/h bez wariacji, muzyczka gra... Ostatnie co pamiętam to rondo w "Michalinie" potem 2-3 km dalej ocknąłęm się w Józefowie....

Miałem dużo szczęścia, jest tam pas "rozbiegówka" połączona od razu z przystankiem. Na końcu są betonowe słupki wmurowane z podłoże a za nimi ławka z betonowymi nogami też na stałe... Gdyby nie zatoczka walił bym już w krawężnik i słupki wcześniej... jakbym się nie obudził - najechał bym na słupki zatrzymując się na ławce... Jechałem nie wiem czy 80km/h czy zwolniłem we śnie...

W ostatniej chwili odbiłem w lewo i nic się nie stało, radio wyłączyłem, serce w gardle, trzęsiawa... dojechałem do domu 2 km i nie mogłem usnąć....

To był drugi raz jak zasnąłęm. Za pierwszym razem się dowiedziałem że cżłowiek nie jest w stanie nad tym zapanować i jak są symptomy typu: mocne ziewanie, znudzenie, zamykające się oczy to trzeba koniecznie otworzyć okna, dach, muza, telefon do znajomego, a najlepiej zjechać i się przekimać.

Przeraża mnie że nie miałem żadnych symptomów przez te 10km.... Boję się znowu wracać w nocy... :zalamany:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19 czerwca 2007, 10:31 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 45
Posty: 2271
Lokalizacja: Słupsk/Ustka
Moje BMW: E39 530d M-pakiet
Kod silnika: M57D30
Jak to 2,3 km jechales spiąć????? :zdziwko:
wierz mi że jak bys zasnał to nie pisalibyśmy teraz, mi kiedys też głowa spadła ale na sekundę - ocknąłem się jak już byłem połową auta na lewym poboczu.

Byłem w morzu i mój okręt zaliczał zadanie (taki egzamin), od poniedziałku do piatku sapłem 12 h, jak wróciliśmy wziąłem prysznic i dobrze się poczułem. Była 17.00 więc postanowiłem kopsnąć się na weekend do ustki. Wyjechałem ze Świnoujścia i za Sławnem(40 km za Koszalinem) walcząc z objawami jakie opisałeś, cyknąłem na sekundę. Do Ustki dojechałem, a oczy potem miałem jak 5 zeta :rotfl:

_________________
73!! 51!!
mobile: President Johnny II ASC + Sirio AS 100

Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19 czerwca 2007, 10:33 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 45
Posty: 2271
Lokalizacja: Słupsk/Ustka
Moje BMW: E39 530d M-pakiet
Kod silnika: M57D30
Kocie, może Ty lunatykowałeś?? ;) :rotfl: :rotfl:

_________________
73!! 51!!
mobile: President Johnny II ASC + Sirio AS 100

Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19 czerwca 2007, 10:41 
Offline
KF

Wiek: 51
Posty: 1122
Lokalizacja: Psz
Moje BMW: E60 w Mpaku
Kod silnika: VIN Diesel
Garaż: Admina
zasnąć za kólkiem jeszcze mi się nie udało. za to mój koleś zrobił tak :
zachciało mu się spać , baaardzo, więc zjechał na pobocze i poszedł spać. po jakimś czasie się obudził, patrzy samochody obok jadą, myślał że zasnął za kierownicą - depcze hamulec z całych sił i nic, wpadł w panikę hihihihi myślał, że jedzie hahaha zapomniał, że zjechał na spanie :rotfl:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19 czerwca 2007, 10:47 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 14408
Nie napisałem że spałem od Michalina - to jest ostatnie co pamiętam. Z trajektorii jazdy wynika że na 100% spałem ok 100metrów, ile jechałem wcześniej nie wiem. Nie pamiętam żebym dojeżdżam to ów skrzyżowania bo bym zwolnił i na wszelki wypadek zerkną co i jak...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19 czerwca 2007, 10:54 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 45
Posty: 37050
Lokalizacja: Kielce
Moje BMW: E38 730d
Kod silnika: M57
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=153718
Radku, ja na Twoim miejscu zrobiłbym sobie badania, nie zbijam się, ale może coś jest nie tak ze zdrówiem :(


PS kolega mojego taty jeździ często na tej samej trasie Kraków - Kielce- Kraków - etc. i czasami mi mówił, że nie wie jak się w domu znalazł... ale on taką trase robi codziennie (czasami dwa razy dziennie)

_________________

Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19 czerwca 2007, 11:00 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 3138
Lokalizacja: Gliwice
Moje BMW: E61 535D LCI
Kod silnika: M57N2
Garaż: http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=164424
No to miales niezle szczescie ze sie nic nie stalo. Mi tez zdarzylo sie przysnac na jakies 50-70 metrow. Dobrze ze sie ocknolem bo bym prosto na rondo wjechal. Nastepnego ranka (znow po nocce) juz jezdzilem po pasach dzielach jezdnie. Tak buczaly ze bym juz nie zasnal.

_________________
E36 320iA Sreberko ---> E46 330Ci ??? ---> E61 535D Gray
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19 czerwca 2007, 11:01 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 8665
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Moje BMW: 535i
Kod silnika: N55
niestety ze snem trzeba baaaardzo uwazac, czasem bez objawów można zasnac, mi sie tak zdarzyło, wracalem z Włoch, wyjechalem okolo 18:00 stamtąd do Polski, okolo 3:00 byłem pod Brelinem, pusta autostrada, niby nie chce mi się spać.. jechałem skrajnym lewym pasem, po chwili się zorientowałem ze znalazłem sie na skrajnym prawym pasie :zdziwko: , nie mam pojęcia kiedy... zjechałem na najbliższej stacji i sie zdrzemnąłem. Nie ma żartów ze snem... Ostatnio byłem w Bremen, w drodze powrotnej byłem senny, wiec od razu stanałem na stacji i przespałem sie godzinke.

_________________
Darmowe rozkodowanie VIN (Polski opis):
napisz VIN na ==>> stones1@wp.pl
Problem z PW, proszę pisać na mail


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19 czerwca 2007, 11:02 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Posty: 235
Lokalizacja: Bydgoszcz
Mój rekord jazdy to 2 doby za kółkiem praktycznie bez snu, z Bydgoszczy do Lubania k. Zgorzelca i z powrotem, po drodze trochę zwiedzania i błądzenia. jechaliśmy w 4 osoby, zawsze ktoś siedział obok mnie i ze mną rozmawiał żebym nie przysypiał. Do tego papierosy i cola non stop. Najlepszy jest Red Bull.

Po odstawieniu auta pod dom byłem tak wyczerpany że zasypiałem na stojąco :zdziwko:

Najgorzej jest właśnie gdy jedzie się samemu i nie ma z kim gadać, nikt Cie nie pilnuje...

Jak czujesz że ogarnia Cię senność to najlepiej właśnie stanąć na stacji i się kimnąć.
Lepiej dojechać godzinę później niż wcale...


Ostatnio edytowano 19 czerwca 2007, 11:06 przez damian_e30, łącznie edytowano 3 razy

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19 czerwca 2007, 11:03 
Offline
Uzależniony od forum :)

Posty: 3826
Jaki morał z tego? Energetyk XL jest do dupy.

Kocie, bardzo dobrze ze wszystko się skończyło, tak jak się skończyło.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19 czerwca 2007, 11:15 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 45
Posty: 2271
Lokalizacja: Słupsk/Ustka
Moje BMW: E39 530d M-pakiet
Kod silnika: M57D30
KotSylwester napisał(a):
Nie napisałem że spałem od Michalina - to jest ostatnie co pamiętam.

Przepraszam :wstyd: nadinterpretacja z mojej strony :ok:

_________________
73!! 51!!
mobile: President Johnny II ASC + Sirio AS 100

Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19 czerwca 2007, 11:19 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 45
Posty: 2271
Lokalizacja: Słupsk/Ustka
Moje BMW: E39 530d M-pakiet
Kod silnika: M57D30
damian_e30 napisał(a):
Mój rekord jazdy to 2 doby za kółkiem praktycznie bez snu,


podobno po iluś godzinach za kólkiem bez snu to tak jakby człowiek wsiadł za kółko po kielichu lub paru kielichach - reakcje są podobne.

_________________
73!! 51!!
mobile: President Johnny II ASC + Sirio AS 100

Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19 czerwca 2007, 11:22 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 1120
wystarczy łeb odwocić na kilka sekund zeby zacząć zjezdzać z pasa, a ci co zasypjają za kierownica niemal odrazy zjezdzają z drogi i zawsze w lewą stronę nie wiedzieć czemu


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19 czerwca 2007, 11:24 
Offline
Specjalista
Avatar użytkownika

Posty: 4257
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: M6
Kod silnika: S85 S62 M60
Garaż: było: M5e39 '01,
e34 540i '94
Ja w sumie jestem terminator za kółkiem, tyle że to taka ułuda. Raz wystarczyć żeby nie dojechać już nigdzie.

Czasem potrafie po całym dniu pracy wsiąść w auto o 22-iej i jechać do Gdańskam, ide na miejscu spać o 2.30 i czasem na prawdę czuje się ok.

Bywało że wracałem do domu o 7 rano, 24 godziny po wyjeździe z domu.

Obowiązkowo lekko się ubieram wtedy, klime włączam na konkretny chłód, ludzie ze mną jadący dostają k...cy, i taki zahibernowany robie po setki kilometrów.
Tylko czuję że to już nie to zdrowie, i jest coraz gorzej....


Jest taki sposób na maksymalne trzymanie uwagi, i nieusypianie.
To jest sposób japońskich kolejarzy, i jak wykazały analizy przez to coś, japońskie koleje są najbardziej bezpieczne na caym świecie, choć są ogromnie rozbudowane.
Musze troche o tym Wam pobzdecić :hyhy: bo dla mnie ten sposób to dowód na dobre techniczne myślenie.
A ostatnio gadaliśy na forum o zbyt skomplikowanych M5, kiepskich cb radiach i Alpinach, a ten sposobik pokazuej właśnie jak bzdury potrafią zadecydować o wszytskim.

Sposób polega na tym, że pokazujemy palcem wskazującym i środkowym, używając całej dłoni na znaki drogowe i nazywamy je głośno.
Dokładnie !
Paluchem na znak, i gromkim głosem - zakaz wjazdu.
Salutujemy jakby znakom, skupiając na nich swoją uwagę.

Po raz pierwszy sprawdziłem ten sposób pare lat temu wyjeżdżając z Gdańska o 2.30 po niezłym całym dniu pełnym wrażeń.

_________________
Obrazek

http://imageshack.com/a/img689/1772/78er.jpg

Sprzedam MANUAL 6-b z M5e39 ~ 3.000 PLN


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19 czerwca 2007, 11:37 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Posty: 147
Lokalizacja: Wa-wa
Boogie sposób całkiem niezły ale najlepiej to się zatrzymać i kilka minut zdrzemnąć - nawet 15 min bardzo pomaga.

Kotsylwester co do twojego powrotu do domu i przejechania sporego odcinka bez świadomości to jest to bardzo podobne do tego jak się jedzie i grzebie w radiu.
Założę się że wielu z Was miało takie przypadki że zmieniając płyty czy szukając czegoś w radiu nie byliście w stanie powiedzieć co się wydarzyło na drodze przez ten czas jak się zajmowaliście audio. Ja miałem już kilka razy taką akcję i to jest mega dziwne.
Niby człowiek wszystko kontroluje ale nie jest w stanie powtórzyć tego co widział przez ostatnich pare minut.
Wydaje mi się że byłeś na tyle zmęczony że na poczatku jechałeś jakby w letargu a na koniec przysnąłeś i zaraz się obudziłeś.
Gdybyś zasnął na dłuższy czas to na bank byś gdzieś wyrżnął....

_________________
ÂŁuki
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19 czerwca 2007, 12:17 
Offline
Częsty bywalec

Wiek: 45
Posty: 990
Lokalizacja: Żory
Moje BMW: E46 330i, było kilka
Kod silnika: M54B30
Boogie dobrze pisze, oglądałem program o tym.

Kocie to co Ciebie spotkało to stan przejściowy, wielu kierowców tego doswiadczyło i jakos to się nazywa, ale nie pamietam jak.
jako że dosyć często mam do czynienia z ludźmi zawodowo jeżdżacymi, wiele razy słyszałem takie historie. Mój ojciec raz przejechał całe Opole, pamięta, że zblizał się do miasta, ocknął sie za, to nie ejst tak że się śpi. Zdarzyło jemu sie tak raz i powiedział że już nigdy nie pozwoli do tego dopuścić.

Ja swój organizm poddałem kilka razy wymuszonej próbie. Wiem, że moja wytrzymałość kończy się w okolicach 900km, po dniu pracy.
Dzień pracy, po pracy obiadek, gadki szmatki wyjazd o ok 23 jazda do grudziądza (470km) całą noc. Od rana kilka godzin na powietrzu, spacery, rozmowy, pogoda bardziej męcząca niż do relaksu, godzina 12 w południe powrót. przed katowicami (ok 900km trasy to był) musiałem się zatrzymać i pospacerować, dociągnałem do domu już zmęczony i śpiacy, nie zdąrzyłem całej flaszki z teściem zrobić i poszedłem spac. czyli cały dzień, całą noc, cały dzień w tym 940km, nie spałem. Ale do 1000km bym nie dociągnął.

Druga trasa to Żory- Gorzów ok 940km, wyjazd zaraz po południu(zaraz po pracy), dzień jazdy, noc jazdy o 8 rano byłem w domu. od około 900kilometra miałem problem wielki, kolega w drugim aucie też, gadaliśmy do sibie przez telefon (najgorzej było zaraz po wschodzie słońca) .

Dwie trasy, wyjazd o całkiem innych porach dnia dwie różne trasy, po pracy i tu i tu odległość ta sama, wytrzymałosc też.

A trochę w temacie kocie to kazdy zawodowy kierowca Ci powie, że najbardziej spanie łamie niedługo po wschodzie słońca i w twoim przypadku się to sprawdziło. Ja wracając z Gorzowa, jadąc po ciemku do autostrady(A4) byłem rzeźki i spiewałem z radiem, zaczęło świtać, zarówa się pokazała, autostrada się zaczęła i zaczeły się tortury, nic nie było wstanie mnie wybudzić, ani głosna muza, ani nawiew na maksa, ani próby prędkości na autostradzie z kolega, zaczęliśmy rozmawiac przez tel że się zatrzymamy na drzemkę, zjewchalismy z autostrady (Krapkowice) pogadalismy na parknigu, papierosy dwa i doszlismy do wniosku że dociągniemy te paredziesiąt kilometrów, jakos się udało ale nigdy więcej takich tortur, ostatnie 20km było najdłuzsze w moim życiu, szczyt głupoty.

_________________
Pełna oferta oryginałów i zamienników dla BMW|MINI|MOTORRAD

http://www.ASO-BMW.pl[/b]
https://www.facebook.com/ASOBMW/

Sprzedam:
BMW X3 Sport Pakiet


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19 czerwca 2007, 12:51 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 43
Posty: 1484
Lokalizacja: CzĂŞstochowa
Moje BMW: BMW E46
Kod silnika: M47N
ja tez mialem podobne sytuacje kilka razy- jak juz auto zmienialo mi na przeciwny pas-zatrzymywalem sie na fajeczke -potek kilkanaście kólek biegiem dookoła auta i dalej- co jakies 60-100 km kawa na stacji beznynowej :).

_________________
Obrazek
moje BMW --->> viewtopic.php?f=6&t=80596&p=889212#p889212
mój JeeP --->> viewtopic.php?f=55&t=64710


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19 czerwca 2007, 12:52 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 1355
Lokalizacja: Warszawa
EEE, ja tam mam lepsze sposoby na niespanie. Ale ze względu na obecność matek karmiących i ich pociech - nie powiem !

_________________
GR.X.
Zakon Wysokich Napięć


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19 czerwca 2007, 13:27 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 1904
Lokalizacja: Warszawa
Hmmm znajomo mi to brzmi wszytsko... Kocie a sprawdziłeś na zegarku ile trwała ta cała sytuacja ? Nie zuważyłeś jakiś różnic ? Błysków świetlncyh ? Może zostałeś w tym czasie uprowadzony przez UFO :P

Przypomniało mi się jeszcze żebyś sprawdził czy nie masz jakiś nacieć na skórze w okolicach karku, ewentualnie małe prześwietlenie w poszukiwaniu implantu ! Tylko broń boże go nie wuciągaj ! Chyba wszyscy pamiętamy jak to się skończyło dla agentki Scully...

_________________
"You Can Loose A Lot Of Money Chasing Woman, But You`ll Never Loose Woman Chasing Money"

Obczaj Mój Najszybszy w Mieœcie Wóóóóz Wariat ! E28 520i Edition


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 19 czerwca 2007, 14:05 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 3023
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Miałem kiedyś podobną sytuacje jak Kot przejechałem jakiś 1km spiąc, pamiętam jak mijałem cmentarz ( :hyhy: ).... a ocknołem sie jak na rondo prawie wjechałem.... no najlepsze droga lekkim łukiem biegła :zdziwko: ....
a jeszcze kiedyś zdarzyło mi się zasnać na.....rowerze :zdziwko: ale to po promilach było :hyhy:

_________________
[you] zobacz moje qp
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?p=26102#26102 - nowe zdjĂŞcia w galeri



Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 98 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL