PSY - wierni przyjaciele czy dzikie bestie?

Benyy · **Wiek:** 37 **Posty:** 7257 **Kod silnika:** BCY+

starscream napisał(a):

Tomek napisał(a):

Wybieć się

co to znaczy???
:rotfl:

aj tam literówka, a co mój pies aż takie szkody w lesie robi?

Lama123

Cytuj:

Wracając do psów, nie jest to odpowiedzialne, gdy duzego psa, obojętnie czy to mieszaniec czy rasowy, prowadzi na smyczy bez kagańca jakaś wątła osoba. Pies będzie agresywny to takie chuchro go nie utrzyma.

Zależy co masz na myśli pisząc duży pies? :oczami:

Bo są takie psy, rasy psów - którego/których pewnie i ty byś nie utrzymał

Idąc dalej tym krokiem, wedle przepisów, jest bodajże wyszczególnionych 10 ras psów które są uznane jako agresywne i trzeba
stosować nakazane środki ostrożności

Czyli m. in.: smycz, kaganiec.

Odnośnie psa bendzamina, wspaniały rasa, pierwszy pies w domu?

Benyy · **Wiek:** 37 **Posty:** 7257 **Kod silnika:** BCY+

Lama123 napisał(a):

Odnośnie psa bendzamina, wspaniały rasa, pierwszy pies w domu?

Gdzie tam były jeszcze kundle i od małolata zawsze jakią fafik tofik czy inna popierdółka sie pod nogami kręciłą

Lama123

No to widzę, że od razu na głębokie wody, rasa dość wymagająca do ułożenia. Chyba, że inni piszą/ mówią brednie

Benyy · **Wiek:** 37 **Posty:** 7257 **Kod silnika:** BCY+

Lama123 napisał(a):

No to widzę, że od razu na głębokie wody, rasa dość wymagająca do ułożenia. Chyba, że inni piszą/ mówią brednie

Przede wszystkim piesek od małego nauczony kontaktu z dziećmi, nauczony chodzenia bez smyczy wśród ludzi, wybiegany no i cóż pies nie jest tylko po to żeby pilnować, przywitać się z nim rano, po przyjściu z pracy i tyle...

Lama123

Dokładnie, a w szczególności ta i inne rasy. Sam miałem psa w domu przez 8 lat, wiem coś o tym. Teraz znów się nad psem zastanawiam, się zobaczy.

renoraines · **Posty:** 15910

Lama123 napisał(a):

Cytuj:
Wracając do psów, nie jest to odpowiedzialne, gdy duzego psa, obojętnie czy to mieszaniec czy rasowy, prowadzi na smyczy bez kagańca jakaś wątła osoba. Pies będzie agresywny to takie chuchro go nie utrzyma.

Zależy co masz na myśli pisząc duży pies?

Bo są takie psy, rasy psów - którego/których pewnie i ty byś nie utrzymał
Idąc dalej tym krokiem, wedle przepisów, jest bodajże wyszczególnionych 10 ras psów które są uznane jako agresywne i trzeba
stosować nakazane środki ostrożności Czyli m. in.: smycz, kaganiec.

Może nie utrzymałbym herkulesa 128kg ze strony 2, ale nie poszedłbym z tak dużym i cięzkim psem na spacer ( i oto własnie chodzi) i nie tylko dlatego, że musiałbym mieć łopate i karton, żeby jego kupe posprzątać. :rotfl:

Benyy · **Wiek:** 37 **Posty:** 7257 **Kod silnika:** BCY+

renoraines napisał(a):

Lama123 napisał(a):

Cytuj:
Wracając do psów, nie jest to odpowiedzialne, gdy duzego psa, obojętnie czy to mieszaniec czy rasowy, prowadzi na smyczy bez kagańca jakaś wątła osoba. Pies będzie agresywny to takie chuchro go nie utrzyma.

Zależy co masz na myśli pisząc duży pies?

Bo są takie psy, rasy psów - którego/których pewnie i ty byś nie utrzymał
Idąc dalej tym krokiem, wedle przepisów, jest bodajże wyszczególnionych 10 ras psów które są uznane jako agresywne i trzeba
stosować nakazane środki ostrożności Czyli m. in.: smycz, kaganiec.

Może nie utrzymałbym herkulesa 128kg ze strony 2, ale nie poszedłbym z tak dużym i cięzkim psem na spacer ( i oto własnie chodzi) i nie tylko dlatego, że musiałbym mieć łopate i karton, żeby jego kupe posprzątać. :rotfl:

Pitolisz worki balastowe byś sobie przywiązał, taczki, łopate i abarot do parku !

renoraines · **Posty:** 15910

bendzamin napisał(a):

renoraines napisał(a):

Lama123 napisał(a):

Cytuj:
Wracając do psów, nie jest to odpowiedzialne, gdy duzego psa, obojętnie czy to mieszaniec czy rasowy, prowadzi na smyczy bez kagańca jakaś wątła osoba. Pies będzie agresywny to takie chuchro go nie utrzyma.

Zależy co masz na myśli pisząc duży pies?

Bo są takie psy, rasy psów - którego/których pewnie i ty byś nie utrzymał
Idąc dalej tym krokiem, wedle przepisów, jest bodajże wyszczególnionych 10 ras psów które są uznane jako agresywne i trzeba
stosować nakazane środki ostrożności Czyli m. in.: smycz, kaganiec.

Może nie utrzymałbym herkulesa 128kg ze strony 2, ale nie poszedłbym z tak dużym i cięzkim psem na spacer ( i oto własnie chodzi) i nie tylko dlatego, że musiałbym mieć łopate i karton, żeby jego kupe posprzątać. :rotfl:

Pitolisz worki balastowe byś sobie przywiązał, taczki, łopate i abarot do parku !

I do kompletu odziez ochronna

http://www.google.pl/imgres?imgurl=http ... 20&bih=563

Lama123

Hiehie

renoraines, ja nie piszę tutaj o wybrykach natury

Luknij sobie taką rasę jeśli cię to interesuje - Wilczarz Irlandzki

Bardzo, ale to bardzo łagodna rasa - nie potrzebny jest kaganiec

Z resztą, uważam, że jeśli właściciel psa jest pewien tego, że pies nie "rzuci" się na inne psy bądź osoby, to może śmiało bez smyczy oraz kagańca wychodzić - zarówno on, jak i jego pupilek

Kmailo'rs

Lama123 napisał(a):

Luknij sobie taką rasę jeśli cię to interesuje - Wilczarz Irlandzki

Bardzo, ale to bardzo łagodna rasa - nie potrzebny jest kaganiec

Z resztą, uważam, że jeśli właściciel psa jest pewien tego, że pies nie "rzuci" się na inne psy bądź osoby, to może śmiało bez smyczy oraz kagańca wychodzić - zarówno on, jak i jego pupilek

Kawał psa. na sam widok bym przeszedł na 2 strone ulicy, jak by szedł kolo z takim bez kagańca :looka:

Ja tam żadnemu psu nie wieże. niby spokojny,nie ugryzie, a tu hap hap i reki nie ma

renoraines · **Posty:** 15910

Lama123 napisał(a):

Hiehie

renoraines, ja nie piszę tutaj o wybrykach natury

Luknij sobie taką rasę jeśli cię to interesuje - Wilczarz Irlandzki

Bardzo, ale to bardzo łagodna rasa - nie potrzebny jest kaganiec

Z resztą, uważam, że jeśli właściciel psa jest pewien tego, że pies nie "rzuci" się na inne psy bądź osoby, to może śmiało bez smyczy oraz kagańca wychodzić - zarówno on, jak i jego pupilek

Nikt nie ma takiej pewności.

Benyy · **Wiek:** 37 **Posty:** 7257 **Kod silnika:** BCY+

Lama123 napisał(a):

Hiehie

renoraines, ja nie piszę tutaj o wybrykach natury

Luknij sobie taką rasę jeśli cię to interesuje - Wilczarz Irlandzki

Bardzo, ale to bardzo łagodna rasa - nie potrzebny jest kaganiec

Z resztą, uważam, że jeśli właściciel psa jest pewien tego, że pies nie "rzuci" się na inne psy bądź osoby, to może śmiało bez smyczy oraz kagańca wychodzić - zarówno on, jak i jego pupilek

Oj i tu byś się zdziwił jacy właściciele psów potrafią być nie odpowiedzialni...

RZaba

Osoby, ktore pisza o tym, ze TTB sa agresywne, prosze o uwage

TTB byly chowane do walk - owszem. WALK PSÓW. Nie wiem, czy wiecie, ze z ringu wlasciciel wyciagal psa golymi rekami. Objawy agresji w stosunku do wlasciciela konczyly sie kulka w leb.

Te psy sa uparte (jak na terriera przystalo), maja mocny charakter i sa cholernie spragnione wysilku - jakiegokolwiek (wie ten, kto raz w zyciu sprobowal zmeczyc TTB) :rotfl:

.
Co do agresji do ludzi - prawidlowo wychowany i zsocjalizowany TTB zalizuje czlowieka na smierc.

Co do filmikow z dzieciakiem grzebiacym psu w misce - szczyt idiotyzmu. Pies to pies. Niegdy nie jest sie go 100% pewnym.

pzdr
GreenEvil

Klaudek

Ja ma suczke pit bulla ma 8 lat kupilem ja jak moj sym mial 6lat i troche sie obawialem bo go podgryzała ale to jak byla mala:) ale jak juz byla wieksza pojechalismy nad morze i syn plywał a ja patrze co suka robi a ona plywala w kolo niego dopoki nie wyszedl z wody wiec pomyslalem przypadek ale jak wszedl do wody za 2 razem i za 4 i za 25 jej reakcja byla taka sama bylem dumny ze mam takiego psa ze pilnowala mi syna,pozniej urodzila mi sie cora i wtedy mialem pewne obawy co do mojej suczki ze moze nie zaakceptowac nowego domownika ale wszystko robilem zeby jak najwiecej przebywala wlasnie z corka i oczywiscie ona dla mnie tez byla wazna i gdy poszlismy na spacer z dzieciakami oczywiscie cora w wozku to powiem Wam szczerze suka nie chciala biegac tylko caly czas przy wozku no i pozniej corka dorastala zaczela raczkowac i co i kiedys wychodze z pokoju na przedpokoj a tam moja corka spi wtulona w suke w kojcu.Moim zdaniem jak sobie psa ulozysz to taki bedzie,chodz nie powiem jest agresywna na psy ale jest to do opanowania ale na koty to sory nawet ja jej nie upilnuje.

Lama123

Cytuj:

Nikt nie ma takiej pewności.

Myślę, że znalazło by się kilka osób

Cytuj:

Oj i tu byś się zdziwił jacy właściciele psów potrafią być nie odpowiedzialni...

Nie raz się przekonałem...

Jeden z przykładów w pozytywnym tego zdania znaczeniu.

Cytuj:

Ja ma suczke pit bulla ma 8 lat kupilem ja jak moj sym mial 6lat i troche sie obawialem bo go podgryzała ale to jak byla mala:) ale jak juz byla wieksza pojechalismy nad morze i syn plywał a ja patrze co suka robi a ona plywala w kolo niego dopoki nie wyszedl z wody wiec pomyslalem przypadek ale jak wszedl do wody za 2 razem i za 4 i za 25 jej reakcja byla taka sama bylem dumny ze mam takiego psa ze pilnowala mi syna,pozniej urodzila mi sie cora i wtedy mialem pewne obawy co do mojej suczki ze moze nie zaakceptowac nowego domownika ale wszystko robilem zeby jak najwiecej przebywala wlasnie z corka i oczywiscie ona dla mnie tez byla wazna i gdy poszlismy na spacer z dzieciakami oczywiscie cora w wozku to powiem Wam szczerze suka nie chciala biegac tylko caly czas przy wozku no i pozniej corka dorastala zaczela raczkowac i co i kiedys wychodze z pokoju na przedpokoj a tam moja corka spi wtulona w suke w kojcu.Moim zdaniem jak sobie psa ulozysz to taki bedzie,chodz nie powiem jest agresywna na psy ale jest to do opanowania ale na koty to sory nawet ja jej nie upilnuje.