BMW Sport

Korwin: ''konfederacja ma program, bo jakiś program musi tam być. Jeszcze raz, ten program służy do zdobycia głosów wyborców, a nie do realizacji, żebyśmy to jasno powiedzieli'' .

Rozmowa Stanowskiego z Mentzenem w hejtparku.
Redaktor postawil pytanie. Gdyby konfederacja zajmowala sie gospodarką, podatkami itd, a nie kwestiami swiatopogladowymi ( przywołał Stanowski tutaj Brauna, ktory wycierajac gębe Bogiem, chce batożyc gejów) i dała ludziom zyc we wlasnych sypialniach z kim chcą, żeby nie zdobywała konfederacja glosow od prostakow (slowa Stanowskiego) to moze miałaby wtedy 20 %, a nie 6 % ?
Mentzen odpowiedział , ze wtedy konfederacja miałaby 1 %, a nie 20 %.


Politycy konfederacji to najgorsze oślizgłe cyniczne typy płynące po morzach oceanach populizmu i demagogii dla własnych korzyści.

to głosuj dalej na PiS:

Kolejny przykład, głosowania nad przyjęciem ustawy o strefach czystego transportu
2018r, wniosek z inicjacji PISu, tym razem opozycja była przeciwna

https://www.sejm.gov.pl/sejm8.nsf/agent ... osowania=3

w 2021 już opozycja zmieniła front przy nowelizacji, i w całości jedzie banda czworga główną ustawę umożliwiającą demotoryzację Polaków. Widocznie wyczuli biznes, patrząc po tym kto jak głosował i co jest teraz, prawdopodobnie za namową Trzaskowskiego.

https://www.sejm.gov.pl/sejm9.nsf/agent ... sowania=90

I dalej, redycywa mandatów (x2) i nowy taryfikator punktów karnych:
tu nawet zabawy w kurtuazję nie bylo, zmiana rozporządzenia na poziomie zarządzanego przez PIS MSW:
https://www.gov.pl/web/infrastruktura/o ... -drogowego

I to jest jedynie czubek góry lodowej który Wam podesłałem bo mam w notatkach, z uwagi na to że akurat to mnie interesowało.
Jak przejrzycie inne ustawy, dojdziecie do wniosku, że te wszystkie "foliarskie" teorie, o bandzie czworga, polaryzacji ludzi, wymienianiu się co pare lat, są prawdziwe, bo oni mówią cośtam innego, ale głosują tak samo w każdej antyludzkiej kwestii.
Piorą się tyllko na pokaz, w jakichś tematach rozporkowych mających wpływ na jakiś ułamek populacji.

Te głosowania muszą być publikowane, ale są bardzo dobrze poukrywane i zamazane, tak żeby zwykly kowalski o IQ 90 nie był w stanie samodzielnie znaleźć kto dokładnie go w kakao wali. A to wszystko jest, i widać z nazwiska.
I dopiero jak to się widzi, to teorie przestają być teoriami.

Rząd i cała unia europejska stopniowo ogranicza wolność obywateli coraz to nowymi przepisami. Mowią co nam wolno czego nie nawet we własnym domu co mi się bardzo nie podoba. Każda z czołowych partii będzie zmierzała w tym kierunku i chyba nawet bardziej KO niż PiS. W konfederacji jest dużo oszołomów między innymi sam Korwin to inteligentny oszołom, który mocno szkodzi tej partii. Dlatego dla mnie nie ma na kogo głosować ale dobrze żeby jak wspomniał Kyo nikt nie rządził samodzielnie bo wtedy mamy armagedon.

Od początku histerii covida do dziś amerykański bank centralny wydrukował więcej pieniędzy niż przez 227 lat istnienia Stanów Zjednoczonych. Wydrukowanie pierwszych 6 bilionów dolarów zajęło właśnie te 227 lat, ale w ciągu zaledwie kilku „covidowych” miesięcy FED wykreował z komputera ponad 6 bilionów dolarów. W tym samym czasie NBP stworzył z powietrza 320 mld zł!!! Ten pieniądz jest co prawda elektroniczny, ale można za niego kupować np. prawdziwe akcje, ziemię rolną czy nieruchomości. Kiedy oni się już obkupią, a społeczeństwo grozi rewoltą, to w końcu ochłap z tych bajońskich kwot trafia też pod strzechy, powodując zwykłą inflację konsumencką, czyli drożeje nam żywność, energia, paliwa itd. Bo inflacja na aktywach, czyli gigantyczne wzrosty cen akcji, nieruchomości czy ziemi rolnej już przecież mamy od dawna

Zaczeło się to o czym Wam opowiadałem. A to tylko początek...

Mieliscie 2.5 roku zeby się przygotować

Spokojnie, to nawet nie początek, daj jeszcze spotkać się ze 2-3 razy rpp, pozniej poczekaj na aktualizacje wiboru 3m i 6m w ratach kredytobiorców, odczekaj kilka miesiecy i okazje beda na wtornym, a nie u deweloperów.

A na właśnie prawie dopiąłem temat kupna kolejnej kawalerki.

I dziś najemczyni dzwoniła, że podbitka z 1450 na 1700 ją przerasta gdzie rynkowo spokojnie lekko 2000+ za to mieszkanie. A najpierw mówiła, że Ok.

To mi dało do myślenia… ludzie już nie mają kasy od pierwszego do pierwszego. A to dopiero początek.

Alduwiel bardzo proszę o podanie konkretnego dewelopera z konkretnej inwestycji który obniżył cenę m2 w wybudowanej nieruchomości . Tylko nie podsyłaj mi patodeweloperow .
Bo to co piszą w internetach to zupełnie co innego niż rzeczywistość. U mnie każdy kolejny etap który deweloper wystawia do sprzedaży (niezależnie od etapu a którym się on znajduje ) jest droższy. Z chęcią bym coś kupił ale nikt nie chce obniżyć ceny
Etap 1 Robyg na Wilanowie 14tys za m2
Etap 2 już 16tys
Gdzie te obniżki?

Mastello nie wiem jak we Wawie, ale :



Mysle, ze tez tam u Ciebie juz się zaczelo, a jelsi nie to poczekaj jeszcze chwilę tak jak Kemn mowi


Jig gratki

Btw chce zebyscie wiedzieli, ze jesli chodzi o szczepionki to trzymam kciuki razem z Wami, abym sie w ich kwestii jednak mylił

czasami jak się człowiekowi chce to próbuje przekonać trochę tego betonu by zmienili poglądy polityczne na inne.
Jak się okazuje w moim towarzystwie dość dużo osób zmieniło poglądy z pis na konfederację. To oczywiście cieszy.

i co? podał? czy wkleil kolejny gowno artykul tylko tym razem z zoltymi napisami ?

tez chce zobaczyc te obnizki, te okazje, gdzie są one? gdzie one są?

Tych pato artykułów juz czytac mi sie nawet nie chce,
jasne ze przez stopy procentowe jest spowolnienie w budowach i spadly transakcje zakupu nowych/uzywanych nieruchomosci, ale mimo to obnizek dalej nie widac. wiele inwestycji albo trzyma cene, albo wrecz podwyzsza, tylko ludzie co maja noz na gardle cos schodza z ceny[mniejszosc], ale spora czesc z tego co obserwuje woli "przeczekac rok/dwa" az sytuacja wroci do normy niz sprzedac nieruchomosc ze bezcen.
Tym bardziej ze wartosci nieruchomosci i stopa ich zwrotu rosnie wpyyyyzdu. 6 mln ludzi z ukrainy i nie tylko gdzies musza mieszkac,
koszty najmu w duzych miastach nierzadko poszly w gore o ponad 50% a bardzo czesto o minimum 20-30%, niektore mieszkania maja juz stope zwrotu 6-10% ROI [tak, wiem, mozecie napisac "co z tego skoro inflacja jest 17%"] tylko problem jest kwoty i koszyka zakupowego, nie wiem czy chce mi sie caly mechanizm tlumaczyc, ale jak masz mieszkanie za 5 mln i w 2020 roku brales 20k pln za najem miesiecznie a teraz mozesz wziac 30k to jestes 50% do przodu wzgledem inflacji 17% (plus wartosc Twojej nieruchomosci wzrosla) - a to tylko jeden z wielu czynnikow i w sumie post nie o tym.

Kazdy od 2008 roku czeka na misterna okazje na rynku nieruchomosci, a byly juz 2 kryzysy od tego czasu (2008, globalny kryzys ekonomiczny i 2020 - covid/lockdown)

i gdzie te promocje? moze chwilowo bylo 2-5% taniej, ale kazdego roku jest drozej i bedzie drozej. okazje trafiaja sie zawsze, a kryzys to tylko transfer majatku z tych co sie zachlysneli do tych co zarobili.

oczywiscie to moja subiektywna opinia i odnosze ja do duzych miast i atrakcyjnych lokalizacj, jak bedzie w kurniku dolnym na podlasiu to nie wiem, rynek ktory mnie zupelnie nie interesuje.

najlepiej prosze o konkrety, ktory developer gdzie i o ile obnizyl ceny.
i nie mylcie promocji 1-5% z gigantyczna obnizka

Ej ale o Podlasiu to Waldek można już mówić coraz lepiej

A wracając. Bo to tak zwane dowody anegdotyczne. Na próżno szukać wytłumaczenia. Podobnie jak z kryzysem, jakikolwiek on nie jest i z jakichkolwiek przyczyn, ci co 'obudzili się', będą krzyczeć że mieli rację, bo przecież w końcu kryzys jest.

Bo Ty Waldek myslisz jak rynek i dlatego okazji nie znajdujesz.

Btw Jak zes uskladal te kilka baniek jak opowiadales to teraz ale się obłowisz hehehe


Podpowiem Ci. Zacznij poszukiwania okazji na rynku nieruchomosci tam gdzie ejst najmniejszy ruch, czyli odpusc mieszkania i szukaj starych kostek z lat 60-80, takich do remontu ktore malo kto chce kupic przez brzydki wyglad taka kostke przerabiasz na odzielne mieszkanie na kazdej kondygnacji, wynajmujesz i w ten sposob uzyskasz stope zwrotu o jakiej nie sniles kupujac nawet najtansze w calej Wawie mieskzanie

Wez objedz 100 (sto) nieruchomosci tego typu (blizniaki, szeregowce) we Wawie i okolicy. Zawsze jedz na spotkanie 10 letnią Toyotą i poroponuj 50% tego co woła sprzedający, a zrozumiesz w tedy co mialem na mysli (nieruchomosci za grosze)... Fakt, gadane trzeba miec, ale po 100 budynkach bedziesz juz wiedział co i jak gadac , zeby zbic cenę, a jednoczesnie nie urazic sprzedającego. Powodzenia i bez spiny bo ja Ci zle nie zyczylem , wiec nie wiem co zes sie tak wsciekł na mnie

Ciekawy jestem kto z Was mialby takie jaja aby w ogole sie przelamac i miec na tyle tupet, aby komus w twarz rzucic propozycje opiewajaca na 50% tego co w ogloszeniu ale kto prosi ten w końcu dostaje...

Ty to lepiej idź się pomądrzyć dalej o szczypjonkach i para pandemii dla idiotów… naprawdę nikt nie chce przerabiać twojej glupiomądrości ponownie.

Zwracałem się do Waldka, a tu jak widać nożyczki się odzywają.

Nie mam czasu ani ochoty się przerzucać z ludźmi pokroju Jiga czy Aldka, bo to nie ma sensu najmniejszego i nie daje nic a nic satysfakcji.

Wycofałeś się rakiem z dyskusji gdy na jaw zaczęły wychodzić pewne niewygodne dla Ciebie fakty. Do dziś nie odpowiedziałeś, zaszyłeś się w swojej galerii. Urban też myślał chyba, że ludzie mu zapomnieli jego komunistyczne wybryki. Niektórzy to wstydu nie mają.

Waldek - mieszkania nawet gdy nie drożeją nominalnie, to tanieją. Patrz inflacja.

Co do prognoz - trzeba siedzieć z nosem w ogłoszeniach na rynku, który interesuje Ciebie. Przykładowo szukasz kawalerek w danych dzielnicach Wawy, to ustawiasz filtry i przeglądasz przynajmniej raz na tydzień.

Im mniejsze mieszkanie i lepsza lokalizacja tym z zasady ma większą bezwładność - kryzys je dotknie mniej i później.

Na nieruchomościach, których nikt obsrać nie chce są najwyższe stopy zwrotu - tutaj Aldek ma rację. Szukaj takich i negocjuj cenę. Przy wynajmie ludzie patrzą inaczej niż dla siebie na własność. Kupuj tanio takie, w których sam byś mieszkać nie chciał, doprowadź do ładu i wrzuć na rynek najmu.

Mając obiekcje do obecnego rynku wystawiłem fikcyjne ogłoszenie wynajmu podobnego mieszkania jak to, w które chcę zainwestować. Stówę drożej niż szacowałem. Od wczoraj wieczór już dwa telefony. Czyli nie jest źle, czekam dalej. Trzeba kombinować, jak wszędzie.