BMW Sport

no i po ksw , bardzo ciekawe. Jedynie nie pasuje mi wynik wygranej materli... mimo że jestem za nim to niestety ale nie powinien wygrać Mamed jak Mamed nie ma co dużo komentowac wygrał to wygrał na hooj drążyć temat

Gala bardzo fajna i warto było obejrzeć, mamed klasa sama w sobie walka cipka mi sie podobała jednak w starciu cipka z mamedem materla raczej nie ma szans wiec wiadomo czego nie cha walczyć miedzy sobą ...

Tomek1qaz, raczej czemu materla nie chce

w wywiadzie własciciele ksw wypowiadali się iż próbowali rozmawiać z jednym i drugi na temat wspolnej walki ale zaden nie chciał na ten temat rozmawiać.

A szkoda bo walka byłaby na pewno dobra

Pudzian wreszcie szybko został pokonany.... Szkoda
Mamed jak najbardziej dobra walka
Martela......hmmm ale do końca podarzal kolega nasz

Tak dla jasności , materla to bardzo dobry zawodnik a jego charakter do walki jest niepowtarzalny on nawet nie przytomny idzie dalej i walczy ale z mamedem byłaby krótka piłka pach pach dzwignia i dziękuję No jest jedna opcja w której materla miałby szanse ... walka w ramadanie i oczywiście jeśli mamed się stosuje do tego okresu. Oni wszyscy osłabienie wtedy chodzą

Materla-Grove, najlepsza walka wieczoru, techniczna, emocjonująca, szacun dla obu wojowników.

McCorkle-Pudzianowski. Pudzian jak Najman (ktory wygral w piatek). Pudzian wygrywa tylko wtedy, gdy kelner mu sie podłoży lub zamotają werdykt sędziowie. Zasłużone zwycięstwo McCorkle, który pokazał Pudzianowi, ze walenie cepami to nie wszystko, liczą sie umiejętnosci i kondycja.

Khalidow- Manhoef, kontrowersyjne starcie. Walka w stojce Khalidow dusi, ale nie na tyle mocno, bo Manhoef podnosi Khalidova i wykonuje rzut. Nagle Manhoef odklepuje,ale od razu wstaje, bez zadyszki, wyrównania oddechu itd. http://www.cda.pl/video/8900610/KSW-23- ... in-Manhoef

Wszystkie walki z KSW 23 można za darmo obejrzeć na ipla.tv.

Wygrana Materli na KSW 23 według mnie kontrowersyjna. Pudzian wreszcie dostał zawodnika , który pokazał mu jego miejsce w szeregu, a Mamed - wiadomo, zawsze wygrywa..

W najbliższą sobote w Bydgoszczy gala Wojak Boxing Night http://www.luczniczka.bydgoszcz.pl/aktu ... _2013.aspx

21.06 w Moskwie Diablo Włodarczyk będzie bronił tytułu w walce z Czakijewem, mistrzem olimpijskim z Pekinu.

ciekawe jak bedzie sobie radzic guzowska w mma na gali ksw w 2014r

Szuka wyjscia awaryjnego na wypadek, gdyby sie nie dostała ponownie do poselskiego koryta.
--------------------------------------------------------------------------------

Radziszewski zmasakrowany , czas 18:35

Idealnie trafiony i po wszystkim..

Nie udało sie Szpilce znokautowac 38 letniego ''emeryta'' Minto...

Ja czekam na walkę z zimnochem

Będzie show

Rozwalił mnie artykuł na onecie o tej walce. Wg nich kwintesencja boksu, uczta dla widzów. Na innych stronach to samo...
Może oglądałem jakąś inną walkę ale dla mnie to była żenada w najlepszym wydaniu, amerykanin nie maił siły po pierwszej rundzie a pod koniec dwa razy sam padł na dechy ze zmęczenia i ta nasza oferma nie umiała go wykończyć, ba nawet trafić...
Wiadomo, Kliczko od razu mistrzem nie był więc koleś ma czas, ale po jakiego diabła robić z niego taką gwiazdę? Przecież to jest bokserskie dno. Może i będzie mistrzem ale najprędzej nabiją mu dziadkami bilans jak Sosnowskiemu który podczas "walki" z Kliczką miał 45 do 2 a sama walka wyglądała jak... Zresztą sami wiecie jak... Po nabiciu bilansu wylansują go na mega gwiazdę i doprowadzą do walki o mistrzostwo, wszyscy wykupią w perperwiu walkę i spłynie rzeka forsy a obecny mistrz świata rozgniecie go jak ja 5min temu muchę i odejdzie w zapomnienie...
Tylko ja to widzę?

Adam_94 dokładnie tak jak piszesz, teraz wszystko jest robione pod publikę, żeby tylko kasa płyneła

Adam_94, trafnie to ujałeś.

Ja Was nie rozumiem ludki.

Przecież to żadna nowość. Boks od zawsze na tym polegał.

Ja tu widzę chyba tylko żal dupy, że nie mamy Kliczków, tylko zawodników klasy niższej i tyle. Jak nabije "dziadków" i w końcu dojdzie do walki, gdzie pejpersriu TV nabije kasę i odejście w zapomnienie - trudno - pojawi się nowy młodzian i będzie robić młóckę i tak w kółko - ale to tak działało i będzie działać.

Ja w tej ostatniej walce nie widziałem żenady. Widziałem dość dobrą walkę, którą się fajnie oglądało. Choć nie było nokautu, to jednak zasłużenie Artur wygrał. Widziałem postępy, jakie robi gościu. Mniej ma znacznie niekontrolowanych ruchów, wciąż sporo do zrobienia, ale idzie do przodu i to jest fajnie oglądać.

Wolę obejrzeć 100 takich żenujących jak to nazywacie walk bokserskich, niż jeden mecz ciot (tj. naszej reprezentacji z UBERgwiazdami) w piłkę nożną.