BMW Sport

a propos rozmachu

jiGsaw, To poważne sprawy są, w gazetach pisali że jednak przyłbice nie są dobre to je należy zdelegalizować.

Jak to leciało?

Poslowie konfederacji w sejmie w maseczkach, ‘’krul’’ się nie załapał na foto bo spał obok . Bosak na spacerze do paczkomatu w maseczce. W budynku czy na powietrzu w maseczkach i noszą je przez cały rok. Zdjęcia w sieci ,wiec widac, że ubrani są odpowiednio do pory roku.

Skoro według nich koronawirus to ściema, a jako poslowie mandatu za brak maseczki nie dostaną ponieważ chroni ich immunitet , wiec po co poslowie konfederacji nosza maseczki?

Wolnościowcy w kagańcach odwołując się do emocji, zachowując się w sposób obliczony na efekt, powiedza wszystko co kuce chcą usłyszeć.

Na siłowni multum narodu, kolejki do maszyn, nikt nie choruje, nikt nie umiera. Zrozumcie to wreszcie. Socjalizm rozwijający się w Europie od 150 lat doprowadził do przeciążenia systemów emerytalnych i opieki zdrowotnej. W tej chwili najwiecej ludzi umiera poprzez nieleczenie, a nie z powodu wirusa. Wirus jest tylko przykrywką do nieleczenia, do naturalnej i dyplomatycznej eutanazji ludzi starszych celem odciążenia zbankrutowanych systemów emerytalnych i opieki zdrowotnej cywilizacji zachodniej. Tak oto socjalizm, po raz kolejny, w bohaterski sposób, rozwiązuje problemy nieznane w żadnym innym ustroju. Król miłościwy, nam panujący, Covid dziewiętnasty jest nagi.

Tak to wygląda w koło macieju od roku.

No nie, mój kuzyn miał, ciężko przeszedł, miała siostra cioteczna, jej mąż ciężko przeszedł (40L), babcia kolegi zmarła, kolega kolegi (39l) zmarł, znajoma żony ma jakieś objawy pocovidowe że furą nie może jeździć bo pozapominała znaki, przepisy i jakieś inne życiowe rzeczy - typu gdzie sklepy są w okolicy.

Ja nie miałem, bo w zewnętrzu byłem w ciągu roku pare razy, nosze te durne maski i myje rączki. ALe ja miałem też więcej farta, a oni mieli mniej - jest też możliwwość że to miałem bezobjawowo - nie wiem, ale faktem jest że ludzie to ciezko przechodzą i umierają na to, nie tylko starzy, ale i względnie młodzi.

To wygląda tak - że wypieranie tego, jest równie głupie, co zamykanie całej gospodarki. Ludzie też są głupi, bo mają wszystko w pompie, a trzymanie reżimu sanitarnego istotnie by pomogło, bez zamykania wszystkiego.

No właśnie... zlikwidować te systemy emerytalne! Po co utrzymywać darmozjada? Mało to podatków płacimy? Nie można z podatków wypłacać emerytur?
Zrobić tak jak z podatkiem drogowym swego czasu. Ktoś w końcu poszedł po rozum do głowy i wrzucili to do paliwa.

Jig jakies fantazje dziwne masz na moj temat. Krypto gej jestes czy ki grom? Spoko, kilku znajomych cieplych mam. Kazdemu jednak mowie, ze ja jestem 100% prosty. Tobie tez to powiem. Ze mna nic ci nie wyjdzie xD

Niee, serio... stary chlop i w paincie takimi rzeczami sie bawi. Uposledzenie. Tylko pytanie w jak duzym stopniu. Sa terapie. Polecam od razu tez na jakas seksualna, zebys sie nie zalamal przez moje odrzucenie xDD



O to to. Kwintesencja. W 100% zgoda.

Damian... nie będę szerzej komentował, całe forum widzi, że dokładnie tak się zachowujesz od roku jak scenka na tym obrazku.



To nie jest tak, że ja wypieram. Po prostu śmiertelność tego jest bardzo niska, tylko zachorowalność wysoka. Zaraźliwość też. Tak jak Ty widzisz, że zanieczyszczenia samochodowe to 2% całości, tak ja widzę, że po prostu nie ma innej drogi, trzeba przejść przez tę chorobę, selekcja naturalna zrobi swoje, bo musi, reszta ma żyć dalej normalnie. Ten Twój cały dystans i reżim sanitarny to jest fikcja, zrozum to, nie mierz społeczeństwa swoją miarą. Ludzie i inne ssaki stadne NIE są stworzone do dystansu i NIE będą tak funkcjonować. Koniec, kropka. Dotychczasowe doświadczenia pokazały, że utrzymanie takiego reżimu kilka miesięcy jest możliwe, ale tylko tyle, a wirus od tego nie znika. Ludzie chcą w naturalny sposób przejść przez tę chorobę i żyć normalnie, kto ma umrzeć niechaj umrze. Celem życia nie jest przeżycie.

Cale forum, to ma z ciebie i aldiego beke taka jak stad do Moskwy xD Nie ja w wieku ponad 30 lat jakies analne fantazje wstawiam na ogolnodostepne forum.

Odniesiesz sie do maseczek bosaka na codzien, czy nie zgadza sie z narracja ten fakt i omijasz go? xDD

No nie, to Ty jesteś kryptolewakiem. A co do mnie, aldiego, JKM i wielu innych to pośród plebsu zawsze się znajda tacy, którzy nie myślą samodzielnie, a jak ktoś myśli to jest tak:



Co się zaś tyczy Bosaka - nie jest on wolnościowcem, a zatem to nie do końca moja bajka i nie zamierzam się odnosić gdyż pośród hipokryzji jego udziałem są poważniejsze kwestie, do których można mieć zastrzeżenia niż te maski.

Bosak nie stanowi tutaj meritum, nie odwracaj uwagi od problemu przenosząc dyskusje na polityka czy swoje analne fiksacje skoro ten obrazek je pobudził.

Wirus istnieje Damian i od początku samego mówiłem, ze wirus musi byc prawdziwy inaczej nie przyniosło by to wszystko pożytku naszym PANOM, dlatego moze Bosak nosi maseczkę, ale bardziej skłaniam się ku twierdzeniu, ze robi to dokladnie dlatego dlaczego i ja noszę maseczki. Bo jak wejdziesz w stado wron to i kraczesz jak i one
Bez maseczki w Lidlu mialem taką nagonkę ze sttony babciulek , ze mi serce pękło i postanowiłem nosic ten szajs

Zresztą Damian zdziwilbys się ile tu osob jest ze mną zgodna co do spisku globalistów, tylko nie mają sił,checi i odwagi się tu z Tobą uzerać


Wąska grupa najbogatszych dogadała się w sprawie utworzenia rządu światowego, ktorym to oni będą rządzić.
Czego tu nie rozumiesz? Dlaczego to negujesz?

Ten rząd istnieje od dawna, widać wyraźnie jego działania, ale on sam pozostaje jeszcze w ukryciu. Nawet Trump mówił o istnieniu Deep state, to nie są teorie spiskowe. OBUDZ SIE CHLOPIE !

Moja ciotka- 73 lata- zgon (była otyła)
Pracownica z zaprzyjaźnionej firmy- 44 lata- zgon (podobno astma)
Chłopak z Otwocka- 35 lat- kierowca BOR, normalna sylwetka- zgon.
Gość ode mnie z siłowni (koronasceptyk)- 44 lata- zawodowy wojskowy, sylwetka jak Apollo, maratony i te sprawy.
Przechodził to w lipcu po powrocie z Turcji- 3 tygodnie pod tlenem-17kg. We wrześniu mówił, że jak wejdzie na 4 piętro to musi odpoczywać z 10 minut- do zamknięcia siłowni nie był wstanie wrócić do treningu ze względu na problemy z oddychaniem i zmęczenie.
3 osoby ode mnie z firmy (wiek 26-36)- przeszły łagodnie, jednej z osób kaszel utrzymywał się ponad miesiąc po przebyciu choroby.


Wiek jest tu jakimś determinantem, ale tylko jednym z kluczowych.


To jest prawda.

A ja odpuszczam już tylko w urzędach, bo nie mam czasu czekać na policję.

Ostatnio jak byłem u lekarza (prywatnie) zrobić sobie badania lekarskie na potrzeby DG, to jedna stara mnie nie chciała obsłużyć. W końcu zostałem zmuszony wezwać policję.

Wyobraź sobie miny gawiedzi zgromadzonej w poczekalni jak ja rozmawiam:

"halo? Policja? Proszę przyjechać do przychodni XXX, jest tu BARDZO NIEBEZPIECZNY CZŁOWIEK(...)
- ...
- TAK, DOKŁADNIE, TEN SZALENIE GROŹNY CZŁOWIEK TO JA, NIE MAM MASKI I NIE CHCĄ MNIE OBSŁUŻYĆ, PROSZĘ PRZYJECHAĆ I TO WYJAŚNIĆ"

Cyrk był, że hej. Policjanci byli źli, że muszą się takim gównem zajmować.

Czasy są jakie są, wystarczy siedzieć od obcych ludzi dalej w knajpie, nie chuchać im na kark w kolejce w biedrze czy orlenie, i nosić tą maskę, żeby nie wdychać tego czym oni kaszlą.

Cieszę się że twarzy ludzi nie widzę, bo niektórzy mają niewyjściowe i psują nimi estetykę otoczenia, ale jak już ktoś chce żeby inni go widzieli, niech nosi maskę przeźroczystą.

Samemu bardzo nie lubię masek, bo czuję się w nich jak w kagańcach, dlatego noszę bandanę - tutaj Mati mnie wkurzył bo nakłada obowiązek masek, koniecznie masek - dobrze - w bandanę wsadzam zamiast filtra, całą maskę i niech spada na bambus.

Żeby utrzymać dystans nie trzeba stać 100m od kogoś. Do funkcjonowania społecznego nie potrzeba ocierać się o każdego ani dawać sobie buzi.

Kyo - wydaje Ci się. W wielu branżach to fikcja - na produkcji, w kopalniach, w stoczniach, wszędzie tam gdzie występują ciasne pomieszczenia/korytarze itp. itd., a nawet biura. Komunikacja publiczna, ochrona zdrowia. Mam wymieniać dalej? Duża fikcja to dystans, a także maski, w szkołach, na zajęciach sportowych - jak trenować sport drużynowy lub kontaktowy? Nie ma opcji. Nie ma sensu kontynuować obostrzeń, lokdałnów itd.

Strasznie się uwypukla egoizm światopoglądowy podczas tej pandemii - ludzie mierzą świat swoją miarą i wyciągają wnioski. "Ja jestem na emeryturze, wirus musi odejść, reszta mnie nie interesuje", "ja pracuję zdalnie, a moja branża rozkwita, reszta mnie mało obchodzi". "nie korzystam z komunikacji publicznej, należy ją zamknąć jeżeli roznosi wirusa", "moje dzieci mogą i chcą się uczyć zdalnie", "nie musimy przecież chodzić do kina, czy do teatru skoro to niebezpieczne", "jedzenie można zamówić na telefon", "sport jest zbędny, można przecież iść do lasu pobiegać, a moje dzieci w piłkę nie grają, lepiej niech siedzą przy komputerze "ja już jestem po ślubie i mam 40 lat, dyskoteki możemy sobie odpuścić, podobnie jak wesela". ITD. Przecież to czyste kołtuństwo.

Podsumowując - nie da się bez totalne ROZWALENIA gospodarki i w efekcie zabicia wielu osób, wprowadzić i utrzymać tych restrykcji. Należy się trzymać tylko JEDNEJ fundamentalnej zasady - niech każdy chroni siebie według swojego uznania, własnym staraniem i na własny koszt.

- Boisz się wirusa? Okej, nosisz maskę (która chroni CIEBIE, a nie innych), trzymasz dystans, załatwiasz sprawy bezkontaktowo itp. itd., czekasz na szczepienie.

- Boisz się bardzo wirusa? No cóż, przebranżawiasz się, zmieniasz pracę aby móc zdalnie pracować, posiłki i wszystko co się da zamawiasz z dowozem, czekasz na szczepienie.

- Boisz się wirusa śmiertelnie? Załatwiasz lewe szczepienie poza kolejnością Natychmiast pracujesz zdalnie lub bierzesz duży kredyt konsumpcyjny, który spłacisz po pandemii jeżeli nie masz poduszki finansowej. Kategorycznie nie wychodzisz z domu w ŻADNEJ sprawie, zamawiasz wszystko z dowozem, płacisz przelewem, każesz odkazić towar i zostawić pod drzwiami, przed podjęciem go ubierasz maskę która chroni CIEBIE, nakładasz folię na całe ciało, do tego gumowe rękawice i gumofilce. Obserwujesz przez judasz i nasłuchujesz czy nie ma ludzi na klatce schodowej, dopiero otwierasz cały czas pryskając środkiem z alkoholem tworząc chumrę wirusoszczelną, podejmujesz towar, drzwi zamykasz. Udzielasz komuś pełnomocnitwa profilem zaufanym lub w inny sterylny sposób aby załatwiał wszystkie formalne sprawy. Czekasz miesiącami albo latami aż będziesz mógł bezpiecznie opuścić schronienie. Kilka razy dziennie odkażasz całe mieszkanie, maska towarzyszy Ci nawet we własnym łóżku podczas snu.

CAŁA RESZTA LUDZI, KTÓRZY CHCĄ ŻYĆ NORMALNIE, A JEST TO WEDŁUG MOICH OBSERWACJI PRZYNAJMNIEJ POŁOWA, NIECHAJ NIE PONOSI KOSZTÓW CZYJEGOŚ STRACHU.

Całe szczęście jig ze jedyne co możesz to pokrzyczeć anonimowo na forum o samochodach xD

Fakt ze postępujesz tak jak piszesz robi z ciebie mendę. I tego nie cofnę.