BMW Sport

wbij w Google-
sila dobrze idzie po tym.
Dosyc drogie.

to jest prohormon. więc to nie jest żadna zwykła odżywka, dlatego jest hepatotoksyczna.

właśnie wystukałem w Google, i specjalnych konkretów sie nie dowiedziałem, co prawda jeden gościu opisał cały cykl ale chciałbym się dowiedzieć od trochę większej ilości osób jak na nich to działało.
Co prawda są też rożne posty dzieci po 13 lat, od starszych kolegów ''z opowieści'', ale takie info mnie nie interesuje. Dlatego tu zapytałem, bo na tych forach poświęconej tej tematyce to szlag mnie trafia jak mam napisać jakiś post!

Thomas_HD, brałeś to osobiście? Możesz powiedzieć więcej konkretów? ..Skutki uboczne?
Znalazłem na necie właśnie to info, no ale to od tych dzieci co mają dostęp do neta, że strasznie syfi po tym na plecach i japie, ale te ich opowieści to między bajki wkładam...

na forum samochodowym masz jeszcze mniejsze prawdopodobienstwo ze dowiesz sie czegos na ten temat.
Ja ogolnie nie jestem za prohormonami- bo niezbadane sa tak jak SAA, skutki uboczne takie same jezeli nie wieksze niz SAA a efekty mniejsze.
Takze jezeli juz-to sprawdzone SAA.
Nie bralem nigdy tego Oxa-cos tam... wyczytalem na necie tylko.
Z Prohormonow tylko Phera-Mass bralem i Sus500.
SUS500 wez sobie- nie ryje tak flakow a dosc dobre efekty mialem.
Generalnie najpierw zapytam- ile masz lat ?
Ile cwiczysz ?
jake osiagi ?

to nie dla mnie





tak, ale jest tu kilku ludzi z pojęciem, po których postach można stwierdzić że naprawdę mają pojęcie, a już chciałem się na jakiś 2 sportowych zarejestrować to albo za starego posta odkopałem i nie mogłem już nic więcej napisać (pewnei ost. poleciało) a na innym znowu nie mogłem założyć nawet własnego temtu z pytaniem czy też wysłać do kogoś PW. Podziękowałem, wole się dowiedzieć konkrety od garstki ludzi którzy jak widać mają pojęcie niż od dziesięciu piętnastolatków po mecie.

Thomas tak jak mówiłem w pierwszym poscie to nie dla mnie. Ja narazie jak już Ci kiedyś na PW mówiłem to przynajmniej narazie nie będę się brał za środki z tej półki

pewnie kiedyś wezmę, to nieuniknione, ale narazie mam czas

Cyber-sport.us
body-factory.pl
zobacz tam.
Ja nie bede komus radzil w ciemno nie wiedzac kim jest, jakie ma doswiadczenie.

tu się nie zgodzę, w prohormonach nawet nie wadomo co jest, i są od dosyć nie dawna na rynku, poza tym wszystkie są w formie oralnej większość posiada grupę 17-alfa (podobnie jak meta) co jest głównym powodem ich hepatotoksyczności.

ssa to znane chemicznie związki, używane od lat, badań też sporo zostało przeprowadzonyć, wiadomo czego się spodziewać, jakie są skutki uboczne itd.

Dlatego też jestem zdania że jeśli chodzi o doping to pewniejsze jest ssa(ze znanych źródeł)

Ale ja własnie to samo napisałem.

wiem, chodziło mi konkretnie o to

bo uzywanie prohormonow nie jest tak zbadane i przecwiczone jak uzywanie SAA.
Nie zrozumiales mnie po prostu,- az dziwne bo w tym samym poscie pisalem-

i

Ogólnie jeśli kolega chce pchać się w prohormony to zaczynałbym od słabszych wersji: epi-epistane lub po prostu epi. Z tych mocniejszych polecam M-drol lub wyżej wymieniony Oxanabolon.

Epi dobre na start, 2 puchy na cykl trzeba liczyć. Do tego osłonki itp. - wiadomo.


Chociaż nie jestem zbytnio ZA prohormonami..
SAA to przynajmniej sprawdzone i stosowane od lat środki a PH pojawiło się nagle i niby takie cudo... Ciekawe co w środku naprawdę siedzi.

dokladnie tak jak piszesz.
Epi nawet w miare-ale ciezko teraz dostac dobre.
Ponawiam sugestie z Sus500 tym bardziej ze nie jest jak wiekszosc prohormonow na "17 alfa-metyl ,
tylko na Estra-4,9-diene-3,17-dione- co powoduje ze nie ryje tak flakow.

No faktycznie coś ostatnio problem z epi.

Polecam zamawianie PH i suplementów z tego sklepu:

http://pitbullshop.us/

Prowadzi go chłopaczek - moderator na forum sportowym sfd.pl

Porządny sklep, żadnych wałków itp.


Edit.

Odnośnie Oxanabolonu. Ja osobiście wybrałbym cykl na M-Drolu. Tak samo ryją flaki a M-Drol zdecydowanie tańszy (129 zł w sklepie) co nie oznacza, że gorszy. Za resztę kasy może kupić porządny stack, żeby po cyklu zjeść i może jeszcze na gainera zostanie.

A to efekty użytkownika sfd.pl po cyklu na M-Drolu:

Przed:



Po:



Jak widać nawet go nie zalało.



Różnica kolosalna jednak trzeba pamiętać, że M-Drol to nie cukierki

Ile ten Twój cykl z tą kreatyna olimpu trwał?

Mi dzisiaj przyszła, jutro jeszcze migiem do kfc na big daddego po nim gainera i do treningu a potem pierwsza łączność z kreatyną.

Dzordz-E36, a ile kaps kupiłeś? Jeśli 120 to w dni treningowe bierz 6 a w nietreningowe 4. Przy takim dawkowaniu jeśli cwiczysz 3x w tygodniu to na niecały miesiąc Ci starczy. Mało trochę

M Drol na niektóre osoby działa zajeb np.mój znajomy w pierwszym cyklu(zjadł pół opak.) w wyciskaniu poszedł ze 100 na 125kg.Nic mu nie dolegało tak ogólnie(brał osłonki), ale zapewne i tak niezłe spustoszenie zrobiło we flakach
Ja myślę, że to wszystko wyjdzie na starość albo wcześniej. Na kilku innych efekty były trochę mniejsze,a jeden odstawił ph po kilku dniach, bo " bolał go brzuch"
U mnie na siłowni teraz M Drol to najpopularniejszy wspomagacz Ja jednak jeszcze przez co najmniej kilka lat jadę na sucho

Jeśli wszystko umiejętnie zrobione to nie powinno być żadnych problemów na starość. Po to się bierze PORZĄDNE osłonki i odblok robi

Jedzenie kurczaka karmionego sztuczną paszą też wyjdzie na starość
co nie oznacza że popieram chemie