BMW Sport

Arslan - Huck, twarda i bardzo dobra walka, szkoda, tyko, że Huck wygrał przez nokaut.
Szkoda też, że sędzia nie widział fauli Hucka.

Teraz czekam na walkę Szpilka - Jennings.

Huck wygrał.
Przynajmniej teraz nie będzie gadania, że wałek czy jeszcze coś innego.

No teraz już nie ma żadnych wątpliwości.

Rewanż Pacquiao - Bradley oficjalnie potwierdzony.

heheh teraz mnie rozbawiłeś ;-] Adamek nadzieją ? na co ? daj ty spokój ! Adamek powinien codziennie dziękować Bogu że kliczko nie znokautował go w 1 rundzie a przy tym nie zabił. I Szpilka od Adamka w cięzkiej jest bardziej perspektywistyczny, jest młody, silny i na początku drogi ... Adamek jest już na zjeździe z tej autostrady. Czekam na gale zaraz wiele się wyjaśni ;-]

Mam nadzieje, ze Szpilka oklepie swego oponenta z ju es ej.

Powoli trzeba sie szykowac na walke

No i po walce, Szpilka walczyl dzielnie, ale przegrał w 10 rundzie.

No to klops...

Walczył dzielnie no chyba tak ale jest wiele ale ;-] Miałem wrazenie że przez całą walkę nie czaił jaki zasięg ma jennings ;-/ A Szpilkę dziś zawiodła głównie kondycja po 5 rundzie nie sądziłem że dotrwa do 8... łapy w dół i przyjmowanie ciosów sie zaczęło. Niesamowita wytrzymalość i szczelnosć gardy Jenningsa dziś przesądziły o wygranej. Szpilka powinien odwazniej zaatakować gdy miał silę potem już było za pozno. Ogólnie walka fajna i ekscytująca. Wielu sceptyków miało rację co do przegranej Szpilki. teraz powstaje pytanie co dalej ? Moim zdaniem Szpilka nadal będzie promowany i popychany do przodu jest jeszcze młody ale i długa droga przed nim teraz . No szkoda mi tej walki... może w przyszłości dostanie rewanż? ;]- Chyba mało prawdopodobne ;-P

no i wiele się wyjaśniło a czytania ze zrozumieniem uczą już w szkole podstawowej.
Zauważ, że napisałem na chwilę obecną!!! Walka Git - ByBY tezę zweryfikowała bo taki arreola zeżarłby szpilke żywcem a przypominam, że adamek go pięknie opykał.

to są wg Ciebie problemy z kondycją ? wg mnie z głową tymbardziej, że łapin darł ryja non stop "lewa wyżej"

sratatata tak wszystko zawdzieczamy szczelnej gardziej a kondycja, chłodna głowa, systematyczność, konsekwencja to już [cenzura] tam, walić to. Gdyby nie szczelna garda to król artur przygarbiony bezlitośnie znokautowałby bryanta tak samo jak zrobił to z Gonzalo Omarem Basile

lol szkoda ze nie powiedziałeś tego łapinowi!!! przecież idealny plan taktyczny!!! zaatakować i już

no jak to co? bicia węgrów i słowaków ciąg dalszy.

gender wygrał
a tak cwaniakował przed walką

Za rok, może dwa coś ze Szpilki zrobią, bo na razie brakuje mu umiejętności no i kondycji. Adamek by ich obu znokautował, jedyną walką w której nikt miał szans była ta z Kliczką, tyle że ten ukrainiec jest na prawdę profesorem i niski zawodnik nie ma czego z nim szukać.

Przegrałem browara hehe bo się założyłem że Szpilka wygra, ale widzę że jeszcze dużo musi się nauczyć skoro ma ambicje być wśród najlepszych.
No i kondycja! Miałem na boksie kolegę który był świetny ale nie miał kondycji i po dwóch wygranych rundach w trzeciej przegrał bo już ledwo dyszał i nie był w stanie walczyć.

oczywiście, że tak. szpili brak podstaw! od samego początku słyszy się że obrona poprawiona...fakt przez pierwsze 3 rundy potem artur zapomina że łapy wyżej i lapin z narożnika musi drzec ryja naprzemian "prawa wyżej!!! Lewa wyżej!!! Mollo wszedł dwa razy czysto lewym sierpem w tą lukę i Jennings zrobił to samo!!!pozwolił się szpili wystrzelać, wybrał wszystko na garde a później zrobił swoje. Głupotą jest niedoświadczonego boksera z ogromnymi brakami stawiać wyżej od boksera doświadczonego, technicznie kompletnego jakim jest adamek...
no sorry no taki mamy klimat

Smokin nie wiem jaki masz problem ale wydajesz się być burakiem który na wszystko tylko się spina. Napisałem że szczelna garda i wytrzymałość (na ciosy , kondycja) moim zdaniem były kluczowe ale Tobie oczywiście coś nie pasuje. Idealny plan taktyczny ... co ty pier.... mi chodziło o więcej agresji od początku walki a ty musisz drwić. Przestań wszystko Hejtować i napisz coś co ma sens. I nie jest tak że nie szanuję zdania innych tylko można swoje zdanie wyrażać w bardziej kulturalnie sposób np. Oczywiście niesamowita wytrzymalość i szczelnosć gardy Jenningsa dziś była istotna ale nie tylko. Moim zdaniem systematyczność, chłodna głowa, konsekwencja rownież odegrały tu znaczącą rolę. - tak tez można prawda ?

Kosmiczny1989, ostrzeżenie! Pięknie się odzywasz do kolegów z forum...

http://www.ringpolska.pl/artur-szpilka/ ... -mansourem Mam nadzieje, ze odrzucą, bo ''nie kopie sie lężącego''.

ja mam problem? póki co to Ty spinasz poślady o byle pierdołę i zaczynasz od inwektyw...

rozbawiło mnie to tak samo jak Ciebie prawda o Adamku (cytat poniżej).


lol tutaj to już pojechałeś po całości gdzie Ty tu hejtowanie widzisz? Nie dziwi mnie , że to co piszę nie ma dla Ciebie sensu...no ale jak może mieć sens dla kogoś kto jeszcze kilkanaście godzin temu pisał, że szpila jest Polską nadzieją wagi ciężkiej. Gość który od samego początku swojej przygody z boksem "poprawia obronę" a lewe sierpowe dalej wchodzą jak w masło ogarnij się chłopie, spójrz na temat obiektywnie i rzetelnie bo szpila na chwilę obecną stoi w miejscu zero progresu, jeszcze chwila i będzie miał przydomek Artur "ten którego nokautuję się lewym sierpowym" Szpilka! To są człowieku podstawy boksu!!! Protect yourself at all times!!! Czyli między innymi to o co Łapin drze ryja non stop "łapy w góre"!!! Wybacz ale siedzę w tym sporcie już kilkanaście lat... Nie mam nic do szpilki ale absolutnie nie mogę nazwać go polską nadzieją wagi ciężkiej. Z tym co prezentuje w obecnej chwili pewnego pułapu nie przeskoczy. obnażył go gość z teoretycznie dużo mniejszym ringowym doświadczeniem.


też uważam , że to kiepski pomysł. Szpila teraz musi się wziąć w garść, zamiast latać po salonach tatoo tudzież szukać śmiesznych majtek na ważenie proponuję więcej porannego biegania bo po 5 rundzie zaczął oddychać skarpetami. I przede wszystkim poprawić tą nieszczęsną obronę - wyrobić nawyk , że prawa łapa wraca do góry!!!nie zostaje przy pasie. Generalnie mniej gwiazdorzenia więcej rzetelnej pracy , ze dwie walki na przetarcie i można próbować się z Mansourem.

ooo tak, oglądałem tą walkę na żywo - słowo opykał doskonale pasuje... mehihano przyjął wiele nie za silnych, ale celnych ciosów i to miło wspominam!



Zgadzam się, choć wydaje mi się, że Szpila robi postępy, wciąż kilku nawyków się nie pozbył, co do gwiazdorzenia - taka lekcja na pewno dobrze mu zrobi kubeł zimnej wody przyjął heheh dlatego następne walki będą jeszcze ciekawsze do oglądania myślę

Ale w ogóle, to nie wiem, nie znam się, ale wydaje mi się, że mu kilka kg i siły brakuje...



albo odrobi lekcje i dalej ogień, albo walki o pas i paszport polsatu

Spodziewałem się porażki Szpilki. Jennings sprowadził go do parteru, choć nie przepadam za Szpilka to mam nadzieję, że podziała to na niego motywująco.

Martwi rzeczywiście obrona Polaka, albo jej brak, bo dość często w ost walkach Artur był liczony. Jeśli uda sie poprawić obronę, zlikwidować przesadną pewność siebie i pychę to może być jeszcze z niego niezły bokser. Oczywiście wcale nie musi tak być.