BMW Sport

MAJSU -

" socjopaci "

" twardogłowi "

" forum umarło "

" nie chodzisz do żłobka to żeś dzikus "

" BMW PiS "


Tobie chłopie seksu brakuje !

Tak , faktycznie piwniczanin będzie zadowolony ze swojej egzystencji w piwnicy, ale jak to sie przełoży na nas jako społeczeństwo? Ja już mam gro kumpli 35+ bez szans na rodzinę, a co dopiero będzie za 20 lat?

Sami twardogłowi socjopaci z BMW PIS !!!

No dobrze, ale to ma być niezadowolony bo Ty chcesz by ktoś żył inaczej? Jego ciało, jego sprawa
Jest na świecie tylu ludzi, że przecież możesz porozmawiać z kimś innym niż z kimś kto z Tobą nie chce, bo woli nie rozmawiać z nikim.

Oczywiście że konsekwencja pewnych zachowań jest starokawalerstwo lub staropanieństwo, ale każdy jest kowalem swojego losu.

Jak ktoś nie chce mieć rodziny to co - na siłę ma się żenić bo są na świecie którzy uważają że powinien?

Bycie bezdzietnym singlem jest trendy i można się wówczas aktywnie wypowiadać w tematach dotyczących wychowania dzieci, przecież to logiczne.

Kyokushin, ciekaw jestem ile czasu w ciągu doby poświęcasz na granie w gry ?

To zależy.
Np Cyberpunka skończyłem w pare dni (80h), gdzie przez wcześniejszy rok pogrywałem może 2-3h w tygodniu wieczorem, czasami wcale, czasami częściej.

A skąd takie pytanie?

Stąd bo chce mi zaraz pokazać że mam kontakty jedynie w necie i siedzie w domu i tylko gram w gry Co niby ma na celu pokazać że mam ułomne relacje między ludzkie aby obniżyc autorytet w temacie. Typowa socjotechnika.

Za chwilę się dowiem że jestem fake kontem istniejącym tylko w Internecie.

Kolejny post będzie w stylu 'wyjdź z domu, do ludzi, wszystko odbierasz jako atak'

Meh. A pisałem coś o skrajnościach, i sprowadzaniu do nich tego tematu

Ja po prostu nazywam rzeczy po imieniu. Już zapomnieliście z Kyo waszą fascynacje PiS którą wylewaliście wszędzie na forum ? tylko Reno biedny się ostał ale Ty Frank zawsze przecież stałeś na czele Pisoskiej krucjaty Z tym że jesteście socjopatami też nigdy się nie kryliście, Jig również. Forum umarło to kolejny fakt.

Soscjopato bez empatii i z brakiem możliwości tworzenia wartościowych relacji !!! Zaraz będę wymagał pomocy Pampersa

Nigdy nie miałem fascynacji PiS, jak i nie mam.

Natomiast Tomek masz tendencję do tego - kto ma inne zdanie niż ty jest za PiS Z tym się nie da rozmawiać.

Ojej, mesjasz przemowił z tego co pamiętam to krytykowalismy PO z Kyo, ale Twoj twardy dysk okazał się zbyt mało pojemny , żeby to zapamiętaĆ Dla mnie Ty jestes socjopatą, nie umiesz nawet rodziny założyć, forum umarło a nadal muszę czytać Twoje posty, paradoks, prawda ?

Za chwilę się dowiemy od jakiejś starej panny że mamy patologiczne rodziny albo coś w tym stylu i tacy ludzie jak my nie powinni ich zakładać bo robimy to źle

Dzieci też źle wychowujemy, pewnie mamy je tylko po to żeby z 500+ F32 sfinansować Albo na wóde żeby było.

Kyo, socjopato !

Niestety socjopata socjopacie nie zawsze dogodzi. Pewnie to teraz jak nie jesteś lewarek to jesteś socjopata. Obecna sytuacja właśnie zmusza nas do różnych irracjonalnych zachowań i nie tylko o kwestie związane z dziećmi tu chodzi.

Sytuacja jest jaka jest, natomiast pokazała że pewne schematy można reewaluować. Można wydajnie uczyć się i pracować z domu.

Czy wszystko da się przenieść do wirtuala? Nie, ale część tak i fajnie się okazało że się da, są to kolejne doświadczenia które mądrze wykorzystane mogą usprawnić edukację i pracę.

haha nie bardzo Ja nie wstydzę się swoich wyborów w przeciwieństwie do Ciebie i zawsze chętnie o nich podyskutuję.



Dyskutować jest sens z kimś kto jest zdolny do zmiany swojego zdania,Ty się do takich osób nie zaliczasz - "Jak się nie podoba po mojemu to wypierdalać" taka zasada zawsze panowała na forum. W konflikcie albo wychodzisz z pozycji jestem adminem i jak mi się nie będzie podobać co piszesz to dam Ci bana albo piszesz że dasz w ryj Taka "rozmowa". Przecież wystarczy wasze posty poczytać sprzed X czasu jak broniłeś polityki rządu i podejmowanych przez nich decyzji.

A mojej rodzinie to co Ty wiesz haha pewnie tyle samo co ja o twojej z forumowych opowieści

Holownia plakal przed kamerą , a gdyby płakał twarzą twarz na spotkaniu przed wyborcami?

Zostałby odpowiednio na żywo skomentowany i czy jego psychika uniosłaby ten emocjonalny ciężar?

Czy ma tak silna psychike jak psikutas bez s?

No i właśnie z tym się nie da rozmawiać, jak z każdą inną odmianą radykalizmu.
Jak można poważnie traktować gościa który jako punkt wyjścia do rozmowy zakłada że jego rozmówca się wstydzi swoich wyborów.