mroova81 napisał(a):
Vermilion napisał(a):
mroova81 napisał(a):
Zaczęliśmy z żoną breaking bad. Jesteśmy na S01E04. Pytanko: to się jakoś rozkręci? Jak na razie w ogóle nas nie porwał ten serial.

Zalezy co rozumiesz przez rozkreci, w tym serialu nacisk jest bardziej polozony na rozbudowe postaci, przez to jest momentami przegadany i malo dynamiczny (mozna byloby spokojnie wyciac z niego wiekszosc konwersacji Walta z zona czy jej monolgow), a z sama dynamika jest lepiej gdy pojawia sie Gus (ale to dopiero koncowka 2 sezonu).
No to Skończyłem BeBa

Muszę przyznać, że im dalej w las, tym serial bardziej wciągał. 4sezon to żal było odchodzić od tv. Ciekawi mnie tylko jedno, na to co trafiłem na necie, to zapowiada się 5sezon na 2012, a tu przecież fabuła bardzo ładnie się zakończyła. Mam nadzieje, że nie zrobią takiej farsy jak ostatni sezon prison breaka itp.
Myslalem, ze sobie odpuscisz, po tamtym poscie, ale widze, ze jednak sie przekonales i calosc sie rozkrecila
MlodyE36 napisał(a):
Mam prośbę do wszystkich użytkowników i użytkowniczek forum którzy tutaj zaglądają. Więc potrzebuje żeby mi ktoś podał tytuł "najostrzejszego" horroru jaki znacie
W jakim sensie "najostrzejszego"?
--==Mały==-- napisał(a):
Co do "Dziewczyny z Tatuażem" film bardzo fajny jednak oryginał "Millenium: Mężczyźni którzy nienawidzą kobiet" był wg mnie lepszy, krótsze mniej męczące zakończenie i ogólnie bardziej mi pasował.
To jesta chamska kopia nie żaden remake czy copymake wszystko było toćka w toćkę tak samo.
Adaptacja, dopoki nie jedziesz na tym samym, przerobionym scenariuszu, lecz na powiesci, to jest to kolejna adaptacja.
Szwedzka adaptacja byla zbyt telewizyjna, jednak calosc sprawdza sie lepiej z troche wiekszym budzetem i lepszymi zdjeciami, poza tym Fincher znow dal rade, Craig za bardzo kojarzy sie z Bondem, w niektorych scenach gra zbyt podobnie, szczegolnie na poczatku filmu.
AD/HD napisał(a):
no wlasnie, tyle, ze millenium nie jest takie stare, amerykanie podwedzili, zeby zarobic, bo zauwazcie jak "dziewczyna" jest znana, a millenium? zadnej reklamy, wzmianki itd jak przy "the ring" np
Millenium byl mocno reklamowane, tak w kinach, jak na DVD, moze przegapiles.
Poza tym
AD/HD napisał(a):
generalnie malo japonskich widzialem, bo leb mnie boli od tego ich jezyka

wlasnie dlatego robi sie angielskie remake'i i nowe adaptacje, poprostu mozna sprzedac je globalnie.