BMW Sport

Przepraszam że sie wypowiem mam paru znajomych co za 7 dni leżenia przed tv zarabiaja na takiego lotusa czy Boskie M5 e39 a nie maja takiego mniemania o sobie

Nie przepraszaj, tez mam takich znajomych co za cene takiego lotusa jezdza 3 razy w roku na wakacjie i tez nie maja takiego mniemania o sobie... Ale moze znajomy Boogiego to jakis polityk albo aktor i nie lubi zawracania gitary.

A ja już wiem o kogo chodzi...



I wysiedlij mnie to pospólstwo!

dobra, dajcie spokój. Boogie wstał lewą nogą i mnie się oberwało nie wiadomo skąd i dlaczego?

Boogie ma dwie lewe nogi

BARNABA, nie obraź się ale w przypadku chęci zakupu takiego auta to zadałeś chyba najgłupsze z możliwych pytań - o koła .... no proszę cię... to tak jak pytać o kierownicę. Nie dziwie się, że Boogie Ci tak odpisał...

Boogie Barnaba ma czasem takie dziwne pytania/odpowiedzi (wnioskuje po postach) ale wydaje mi się że trochę za ostro chłopaka potraktowałeś .
Skoro masz kolegę, który ma te auto, chłopak wydaje się że ma kasę (535 nie jest tanim autem) to może znajomy wprowadzi go w świat aut sportowych.

Barnaba -miałem okazję oglądać takie auto, będąc w UK. Jak dla mnie bez rewelacji - jeśli chodzi o design. Nie mam wrażeń z jazdy. Znajomy w Polsce ma Forda Escorta Cosworth'a (urywa dupę, auto po modach) i zna sporo osób w posiadaniu takich "wynalazków" - zapytam może coś wie i podeślę Ci namiary.

A ja mam takich znajomych co za cenę takiego Lotusa sobie spinki do koszuli kupują i też nie mają takiego mniemania o sobie ?

Może ktoś jeszcze ma takich znajomych ?

WPISUJCIE MIASTA !

ciućkowo

Jebłem !

ja nie będę wypisywał, gazety czytacie? Ogladacie tv?

rzeczywiście, styczności z takim lotusem nigdy nie miałem.O felgi spytałem, ponieważ były one produkowane do tego konkretnie modelu i do żadnego innego i są nie do zdobycia.Nie upieram się nad lotusem, ponieważ wychodzi na to że będzie mega drogi w zakupie.NIemniej chciałem się coś więcej dowiedzieć na temat tego unikatowego auta.

Rozważałem też zakup audi quattro.

Zawsze chciałem mieć youngtimera, teraz po latach wreszcie mogę sobie pozwolić na czwarty samochód w rodzinie, który będzie w zasadzie stał.Więc się rozglądam.

Na co dzień zajmuję się dzierżawą i sprzedażą kopiarek cyfrowych oraz sprzedażą oraz serwisem szwajcarskich ekspresów ciśnieniowych do kawy, firma skromna, ale na minimum socjalne wystarcza Ale żeby ze mnie był jakiś byznesmen z prawdziwego zdarzenia to spierałbym się faktycznie

ale mniejsza z tym. temat do zamknięcia.

Zamiast Lotusa? Bo nie rozumiem?
Może zastanów się nad e34 M5?

Może na 4 auto to kup sobie coś fajnego a nie szybki, rodzinny dupowóz?

też mi się wydaje, że to będzie najlepsze rozwiązanie