BMW Sport

Ja jeszcze mały OT w kierunku tego wynalazku: to jest górnozaworowe? Co z wałkiem? (OHC tak?) Jest 1 czy 4? Jak 4, to co z rozrządem? No chyba, że wałek na dole... (OHV). No i te głowice chłodzone cieczą rozumiem? Nie potrafię sobie tego wyobrazić, podobnie, jak magistrali olejowej.

...Pierwsze słyszę o czymś takim..

E tam, LS1 też jest OHV.

Gornozaworowy, OHV, tutaj masz zdjecie



Tak wyglada pojedyncza glowica http://allegro.pl/jeep-cherokee-glowica ... 88133.html

i caly potezny temat dotyczacy tego wynalazku http://forum.tdi-tuning.pl/viewtopic.php?t=46

isuzu trooper 3.1td - bardzo fajne auto w teren

Nie tylko sam snorkel ale opony, lift itp. co Ci po blokadzie jak w byle brodzie z twardym podłożem łykniesz wody, co po blokadzie na glinie bez dobrej opony, co po blokadzie jak wieszasz się bebechami (no choć wtedy trochę może jest pomocna), a wykrzyże bez blokady też da się rozkminić. Generalnie trochę startuję w rajdach i zlotach i nasz Parch jest bez blokady bo LSD to się do D nadaje, do tego ma motor RD28 bez T i jakoś nie raz dowiózł pudło.
Co do głowicy, to nie jest wyssane z palaca, nie mówię o Patrolach które jeżdżą po asfalcie itp. tylko są ciorane w terenie. U kumpla sam zmieniałem wiskozę oraz chłodnicę, krótki Y60 RD28T na 33" z lawetą z drugim Parchem nawet wskazówka w lecie się nie ruszyła a niestety zimą kontaktu z lodowatą wodą nie wytrzymała. W naszym stowarzyszeniu jest obecnie 9 motorów RD28T i w 7 była głowica ściągana, RD28T to nie SD33T jest to delikatniejszy silnik choć nie mówię że łatwy do zabicia.

A ja chyba niedługo swojego Mitsubishi Pajero II 2.8TD 5drzwiowy z 7 miejscami i orurowaniem będę chciał okazyjnie sprzedac za 11k,wiec jak coś to priv

Co jak widać nie oznacza, że jesteś wielkim autorytetem w temacie.
Blokada daje bardzo wiele w terenie i tego nie da się zakwestionować.

Ja mogę polecić fronterę, miałem taką dłuższy czas i do tego co autor chciał będzie pasować bardzo dobrze.
Miałem wersje 5 drzwi, czyli pełno miejsca dla każdego pasażera, bagażnik gdzie zapakujesz browary, grile, wędki i inny towar potrzebny w plener. Zdarzyło się też że wywoziłem ponad 500kg do tony w bagażniku.
W terenie będzie ok, oczywiście jeśli ie chcesz topić się w bagnie po klamki. Nie raz zdarzyło mi się wjechać w taki teren że połowie miałem ciepło, że jak stanę to będzie o koniec a dawałem radę. Gdy będzie mnie kiedyś stać na drugie auto to na pewno wrócę do tego samochodu.
Silnik był to 2.4l w benzynie. Diesle to są 2.3, 2.5 i 2.8. Blokade ma ale centralnego dyferencjału czyli po 50% na oś i z takim napędem mając załączony 4x4 nie możesz jeździć po asfalcie.
Auto z blokadami mostów będzie ciężko ci wyrwać do 10k, bo sam taki most to koszt 2tyś około.

W jakim terenie? Zgodzę się że blokada daje sporo ale tylko w połączeniu z innym szpejem, niektórzy szukają auta właśnie dla blokady, myśląc że dzięki temu seryjne auto będzie o wiele dzielniejsze. Tak nie jest co z tego że nawet auto z zapiętym reduktorem i blokadą przekazuje moc i moment na koła skoro z braku opon auto stoi w miejscu a nie drapie i odpycha się dalej? Sama blokada nie zdziała cudów i do auta z przeznaczeniem turystycznym nie jest koniecznie wymagana, auto nawet z lekkim liftem powiedzmy +2", na MTkach bez diff-locka będzie sobie dawać nieźle radę.

I nie chcę być żadnym autorytetem, codziennie mam styczność z autami 4x4, różne modele miałem i chcę się podzielić swoimi doświadczeniami. Zbudowałem Samuraia z motorem M40B18 i z tylnym mostem na blokadzie i masą ok 1200KG i generalnie był to dzielny samochód ale o wiele przyjemniej jeździ mi się Patrolem K260 bez blokady i z wolnossącym ciężkim Dieslem a to z tego powodu że w Samuraiu jak coś nie szło to włączałem blokadę lub wciskałem mocniej gaz, albo przejdzie albo się okopie, Patrol natomiast bardziej mi się podoba bo skłania do większego liczenia się z masą pojazdu, słabszym silnikiem, i myślenia jak zrobić tą przeszkodę aby np. nie skrzyżować auta itp. Blokady napewno przydają się w zmotach do ciężkich przeprawówek ale w autach do turystyki nie są aż tak bardzo wymagane i patrzyłbym raczej na ogólny stan pojazdu a nie na to czy ten ma wolny most, LSD czy pełną blokadę.

A zastanawiałeś się nad Land Roverem? Sam myślę czy nie popełnić tego i zanabyć Discovery w celach bardziej turystyczno-wyprawowych , przejechałem się ostatnio takim w wersji po liftingowej i nawet mi się spodobał i powstał dylemat czy iść dalej w następnego Patrola czy może w Discovery ale nie miałem nigdy z nimi do czynienia i nie wiem jak zachowują się Diesle 200/300Tdi i ogólna trwałość przeniesienia napędu?

Dyskoteki podobno mają jakieś czary mary w napędach, nie jest to trwałe czytałem. Na wiskozach czy jakoś tak.. Ale Range rower z M62B46...

Ze starszych Land Roverów to tylko Freelander I ma protezę napędu Discovery, Range Rover I i Def napewno mają czysto mechaniczny układ napędowy ze stałym napędem 4x4 z centalnym dyfrem ze 100% blokadą tego dyfra międzyosiowego, czytałem natomiast że układ napędowy (mosty) nie jest zbyt podatny na dużo większe ogumienie i ponoć występują dość duże luzy. Ciekawi mnie bardziej jak spisują się brytyjskie jednostki 200/300Tdi oraz 3.5V8 lub 3.9V8 . Skoro tyle tego jeździ to chyba nie jest to takie tragiczne, przejechałem się raz Discovery i szczerze powiedziawszy Polonez polskiego terenu jakim jest Patrol zaczyna schodzić na drugi plan, K260 do zabawy zostanie ale do turystyki Discovery może być ciekawą opcją, tylko boję się wykonania tego i ogólnej trwałości

Ojciec ma Gallopera wersje 3 drzwiowa.2.5 tdi.Opony to fulda tramp zimowe,ale w duzym błocie szału nie robia.
Auto raczej do lasu,na ryby.V-max 120.Normalna jazda to 80km/h wtedy pali najmniej.

Skrzynia jest tak zestopniowana że powyżej 90 km/h silnik ma dość wysokie obroty i robi się głośno w środku. Do turystyki przyjemny samochód na bazie Pajero, dużo elementów wymiennych, niektóre podchodzą też z osobowych/dostawczych modeli Hyundaia. Wady podobnie jak Pajero, gnijąca rama szczególnie z tylu, automatyczne sprzęgiełka również nie są za trwałe. Auto seryjnie na zdrowym zawiasie przyjmuje spokojnie oponę 32x11.5. Silnik również 3.0V6 jak i 2.5TDi również na bazie Mitsu. Niestety Galloper nie był wyposażany w pełną blokadę, natomiast często w tylnym moście występowało LSD.

A teraz wytłumaczcie mi dlaczego mosty siadają, od za dużych opon, bo tego nie rozumiem.

No po części dlatego że jeżdżąc agresywnie może nie strzelasz ale o wiele szybciej puszczasz sprzęgło, również dlatego że przy większych kołach półosie i dyferencjał są poddawane działaniu większych sił. Powiedzmy na przykładzie Samuraia że masz oponę 31x10.5R15 a seryjny rozmiar to ok. 195/75(80) R15 jedziesz sobie w terenie i powiedzmy na śliskim przechylonym podjeździe lewe tylne koło z braku blokady ma większą prędkość obrotową jak prawe tylne nagle to lewe koło dokopuje się do twardego podłoża i zostaje momentalnie wyhamowane praktycznie do zera więc siłę tego rozpędzonego koła przejmuje półoś i dyferencjał, coś mniej więcej takiego nie wiem jak to dobrze technicznie wytłumaczyć. Do tego dochodzi też moc. W naszym drugim Samuraiu wymieniłem most 2 razy w ciągu roku, seryjnie jest on obliczony na motor 1.3 i opony 195R15 choć z pewnym zapasem, jak wsadziłem motor M40B18 i koła 31" to moc przekazywana na koła się zwiększyła i masa samych kół również więc siły działąjące na ukłąd napędowy były większe i przez to z czasem most łapie luz lub ukręci się półoś. Kumpel tak właśnie swoją ukręcił, skrzyżował Samuraia podczas podjazdu tak żę prawe przednie koło oderwało się od ziemi,nie miało oporów (miało lżej) więc mechanizm różnicowy przekazał jemu 100% momentu i mocy przypadającej na przedni most auto przeszło rozpędem i koło które dzięki temu że było w powietrzu i miało przekazywaną moc na siebie dotknęło ziemi i dotykając zostało wyhamowane do zera więc siła która powstałą z tych obrotów była na tyle duża że półoś nie byłą w stanie jej przekazać i się ukręciła. Mniej wiecej coś takiego

Rozgryzles juz VM 2.5?

Jogi, Ci mniej wiecej wytlumaczyl w jakich sytuacjach pada naped - to efekt dwoch rzeczy, wiekszej wagi kol i ich mniejszej predkosci obrotowej przy takich samych obrotach silnika (to powoduje, ze na wszystkie elementy ukladu napedowego dzialaja duzo wieksze obciazenia).

Takie bardzo mniej więcej, aczkolwiek w Patrolu jedyne co padło jak na razie to automatyczne sprzęgiełka a często któreś koło nie ma styczności z podłożem a ma duże i ciężkie nalewy. Więc jeśli nie chcesz się martwić o mosty to jak najbardziej Patrol Y60/K260 lub K160

Brakuje mi odpowiedzi na jedno proste pytanie: "Po co?", poza tym super knyfy, np szpilki, a raczej ich brak...
A do opon, to poprzez ich większy moment bezwładności, oraz większą masę padają dyfry tylko tak? Myślałem, że to ma związek jeszcze z tym, że pół osie wyginają się pod innymi kątami itd.., Powiedzmy, że wiem OCB.

BTW supet topic, wiele do tej pory przydatnych rzeczy z niego wyniosłem.

Nie wiem, sadze, ze chcieli uzyc tych samych glowic w 5-cylindrowym 3.1, inne uzasadnienie nie przychodzi mi do glowy.



Sadze, ze w przypadku polosi, raczej wysokosc zawieszenia ma znaczenie.