BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 4 maja 2025, 15:12

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Ten temat jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 49 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: O tym jak zostałem oszukany na stacji paliw Leclerc Gdańsk
PostNapisane: 30 czerwca 2012, 14:13 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 1373
Lokalizacja: Przemyśl
777 napisał(a):
Moim zdaniem to zwykła pomyłka


Coś czuję, że takie pomyłki mogą zdarzać się facetowi od LPG kilkanaście razy w ciągu jednej zmiany. Tu 20 zł więcej, tam 40 zł więcej i biznes się kręci.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: O tym jak zostałem oszukany na stacji paliw Leclerc Gdańsk
PostNapisane: 30 czerwca 2012, 14:37 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 2657
Lokalizacja: Radom
Moje BMW: E46 Turbo
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f ... &start=184
Niby bzdet bo takie oszustwo to nie oszustwo ale na pewno wku***...
Jeśli nie miał bym czasu to pogadał bym sobie i zapłacił, ale jeśli by mi się nudziło to płace 30zł i niech mnie cmoknie bo więcej kasy nie mam i mieć nie będę a chciałem za 30 :P Pewnie skończyło by się na policji, ciekawe co na to mundurowi...

Tomek-E46 napisał(a):
Wrócilem po chwili z karnistrem 5 litrowym i zatankowałem do niego ponad 6 litrów :D za to już woogóle nie zaplacilem... powiedzialem, że chyba ich pojebało i do dziś żadnych konsekwencji....

Ja bym wrócił busem z kilkoma beczkami 100l wszystko do pełna udokumentować na filmie i szantaż :hyhy: Ciekawe co by zrobili :D

_________________
adamomotorsport.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: O tym jak zostałem oszukany na stacji paliw Leclerc Gdańsk
PostNapisane: 30 czerwca 2012, 15:26 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 17755
Lokalizacja: Ciućkowo
Moje BMW: E46 325 CiA
Garaż: https://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=170039&start=0
777 napisał(a):

Bobby chyba nigdy nie napisałeś tak poważnego posta bez żadnego śmiechu, czy Ty to Ty? :hyhy:


Byłem rano u spowiedzi, jak się dowiedziałem ile mi zdrowasiek dorzucili za forumowe wpisy to się lewą nogą przeżegnałem.

_________________
I Don`t Suffer From Insanity... I Enjoy Every Minute Of It..
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: O tym jak zostałem oszukany na stacji paliw Leclerc Gdańsk
PostNapisane: 30 czerwca 2012, 17:28 
Offline
Specjalista

Posty: 4442
Moje BMW: Infiniti
Kod silnika: VQ37VHR
Dla wiadomości tych co niby co to jest 40 zł bo i tak wyjezdzę . Instalacja gazowa jednak dalej ma rozszczelnienie bodajże przy reduktorze i moje 40 zł poleciało w powiertrze, nie chcę wiedzieć co by się stało jakbym ja wyleciał w powietrze ;] W poniedziałek pojadę do gazownika i poproszę żeby mi na piśmie dał zaświadczenie że jeszcze coś nie tak było z instalacją i poczekam co mi oni odpowiedzą.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: O tym jak zostałem oszukany na stacji paliw Leclerc Gdańsk
PostNapisane: 30 czerwca 2012, 17:39 
Offline
Forumowy terrorysta
Avatar użytkownika

Posty: 15876
Oleczek napisał(a):
777 napisał(a):
Moim zdaniem to zwykła pomyłka


Coś czuję, że takie pomyłki mogą zdarzać się facetowi od LPG kilkanaście razy w ciągu jednej zmiany. Tu 20 zł więcej, tam 40 zł więcej i biznes się kręci.


To raz, a dwa
killer23 napisał(a):
ciekawe co by było jakbyś nie miał tych dodatkowych 40zl

_________________
Styl mojej wypowiedzi zależny od poziomu rozmówcy. Inteligentnych cenię.
Z szukających atencji, żałosnych frustratów, ignorantów kręcę bekę.LOL


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: O tym jak zostałem oszukany na stacji paliw Leclerc Gdańsk
PostNapisane: 30 czerwca 2012, 18:18 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 32
Posty: 1068
Lokalizacja: Katowice
Moje BMW: Ford Mondeo
Kod silnika: Freunde am Fahren
Źle, że zapłaciłeś, tym zapieczętowałeś, że obie strony wywiązały się z umowy, a Ty się z tym zgadzasz. Jedyne wyjście to z miejsca wezwać policję... Ale powiem Ci, że rzeczywiście to jest chamstwo z ich strony. Trzeba ponosić konsekwencje i przyznawać się do błędów. Co by było gdyby nie miał tych 40 zł? Albo by spisał oświadczenie, że zobowiązuje się do zapłaty w określonym terminie, albo wzywali by policję.
Adam_94 napisał(a):
Ja bym wrócił busem z kilkoma beczkami 100l wszystko do pełna udokumentować na filmie i szantaż Ciekawe co by zrobili

Nie bardzo załapałem. Mieliby Cię na kamerze, Twoje numery i tak dalej. Poza tym, jakby zobaczyli, że coś za dużo wlewasz, to zatrzymują pompę i pracownik idzie sprawdzić co się dzieje, spisuje numery, sprawdza, czy się zgadzają z nalepką na szybie i dopiero potem znowu puszcza pompę... wiem, bo moja dziewczyna pracuje na stacji.
Tomek-E46 napisał(a):
Wrócilem po chwili z karnistrem 5 litrowym i zatankowałem do niego ponad 6 litrów za to już woogóle nie zaplacilem... powiedzialem, że chyba ich pojebało i do dziś żadnych konsekwencji....

Najzwyczajniej w świecie przyznali się do winy, wiedzieli, że zrobili błąd i że próbowali Cię naciągnąć, więc albo zapłaciłeś za to paliwo wcześniej, albo woleli chronić swoje dupy i zapłacić jednak za to, byle pracy nie stracić. Swoją drogą jak weszło Ci ponad 6 litrów do 5 litrowego karnistra? Dystrybutory im przypadkiem nie zawyżają wartości? :hyhy:

_________________
Bóg stworzył BMW jako cud, a resztę marek, bo miał dobry humor!

I Obrazek Poland Kurde!
Jeśli mogę Ci pomóc, służę pomocą!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: O tym jak zostałem oszukany na stacji paliw Leclerc Gdańsk
PostNapisane: 30 czerwca 2012, 18:29 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 34
Posty: 9899
Moje BMW: E46Coupe
Garaż: /E46Turbo
320Cd @ 2.5 M50Turbo.
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=86&t=94261
Glimcio napisał(a):
Nie bardzo załapałem. Mieliby Cię na kamerze, Twoje numery i tak dalej. Poza tym, jakby zobaczyli, że coś za dużo wlewasz, to zatrzymują pompę i pracownik idzie sprawdzić co się dzieje, spisuje numery, sprawdza, czy się zgadzają z nalepką na szybie i dopiero potem znowu puszcza pompę... wiem, bo moja dziewczyna pracuje na stacji.



Ja z tego powodu tankuję tylko na jednym Shellu... Bo co podjadę do innego shella/orlena to mi wyłączają dystybutor (brak tablicy... :oczami: )



Glimcio napisał(a):
Źle, że zapłaciłeś, tym zapieczętowałeś, że obie strony wywiązały się z umowy, a Ty się z tym zgadzasz. Jedyne wyjście to z miejsca wezwać policję... Ale powiem Ci, że rzeczywiście to jest chamstwo z ich strony. Trzeba ponosić konsekwencje i przyznawać się do błędów. Co by było gdyby nie miał tych 40 zł? Albo by spisał oświadczenie, że zobowiązuje się do zapłaty w określonym terminie, albo wzywali by policję.



Trochę do kitu, bo po du** dostaję pracownik. Niby on zawinił, no ale to on by miał manko... Wg mnie po prostu powinien był przeprosić, po prostu... Zwyczajnie... A zachował się jak burak.



Kiedyś słyszałem, że da się kalibrować dystrybutory, ale nie wierzę, że nie bali by się tak zrobić na dużej stacji....

Tomek, może zbiornik ma 68litrów, ale przecież jeszcze jest z 1,5 metra grubej rury dolotowej. W mojej e39 jeszcze na błotniku była taka bańka z paliwem 2litry, nie wiem w jakim celu , byłem bardzo ździwiony jak ją rozbierałem.

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do ... g=16&fg=10

O to chyba to badziewie :) 2 litry albo może 3 litry paliwa tam były.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: O tym jak zostałem oszukany na stacji paliw Leclerc Gdańsk
PostNapisane: 30 czerwca 2012, 18:44 
Offline
Tangiers Casino Manager
Avatar użytkownika

Posty: 5373
Moje BMW: Giulia Veloce
Dla mnie sprawa prosta, nie płace, co mnie obchodzi, że koleś źle usłyszał.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: O tym jak zostałem oszukany na stacji paliw Leclerc Gdańsk
PostNapisane: 30 czerwca 2012, 18:52 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 3530
Lokalizacja: Myślenice
Moje BMW: 330ci
Kod silnika: M54B30
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=99809
już pare razy tak miałem że chciałem za mniej,zalał za więcej,wielkie mi halo :wstyd: i tak to wyjeździsz wcześniej czy później wiec po co ta szopka .? kanister też nie jest wyznacznikiem,wystarczy go zostawić na słońcu i wejdzie do 20ki 25 l.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: O tym jak zostałem oszukany na stacji paliw Leclerc Gdańsk
PostNapisane: 30 czerwca 2012, 19:06 
Offline
Specjalista

Posty: 4442
Moje BMW: Infiniti
Kod silnika: VQ37VHR
Nightfox, czy Ty umiesz czytać ?
Cytuj:
Dla wiadomości tych co niby co to jest 40 zł bo i tak wyjezdzę . Instalacja gazowa jednak dalej ma rozszczelnienie bodajże przy reduktorze i moje 40 zł poleciało w powiertrze, nie chcę wiedzieć co by się stało jakbym ja wyleciał w powietrze ;] W poniedziałek pojadę do gazownika i poproszę żeby mi na piśmie dał zaświadczenie że jeszcze coś nie tak było z instalacją i poczekam co mi oni odpowiedzą.


Gazem wali na kilometr , jak kończę jazdę wyłączam auto i słyszę jak syczy i syczy na wyłączonym silniku.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: O tym jak zostałem oszukany na stacji paliw Leclerc Gdańsk
PostNapisane: 30 czerwca 2012, 19:09 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 32
Posty: 1068
Lokalizacja: Katowice
Moje BMW: Ford Mondeo
Kod silnika: Freunde am Fahren
Nightfox napisał(a):
już pare razy tak miałem że chciałem za mniej,zalał za więcej,wielkie mi halo

Po pierwsze: tak jak napisał NANOCSmilosz.
Po drugie już nie chodzi tylko o same te pieniądze, ale też o to, jak kolega został potraktowany na tej stacji...

_________________
Bóg stworzył BMW jako cud, a resztę marek, bo miał dobry humor!

I Obrazek Poland Kurde!
Jeśli mogę Ci pomóc, służę pomocą!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: O tym jak zostałem oszukany na stacji paliw Leclerc Gdańsk
PostNapisane: 30 czerwca 2012, 19:47 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 2740
Lokalizacja: Oświęcim
Moje BMW: F10 550i
Glimcio, oczywiście, że zdarzały się przypadki, że dystrybutory zawyżają wartości. Często o takich przekrętach w necie pisza. :)

deejeys, Stacja prywatna co prawda, ale zawsze dziwiło mnie to, że ceny benzyny były niższe o prawie 20gr niż na stacjach typu BP, Statoil itd. (a paliwo u nas jedno z najdroższych w PL) miasto niewielkie, ale zdziwiło mnie to strasznie, że tyle weszło, bo wiadomo, że jest jeszcze prożnia itd. Akurat nastepnego dnia miałem jechać w trase, także chciałem troche zaoszczędzić :)

Wlaśnie też mam ten odpowietrznik, ale niewiem do końca jaką spełnia role :) w e46 też jest w każdym aucie :) pod korkiem wlewu paliwa, nad nadkolem


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: O tym jak zostałem oszukany na stacji paliw Leclerc Gdańsk
PostNapisane: 30 czerwca 2012, 20:32 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 3530
Lokalizacja: Myślenice
Moje BMW: 330ci
Kod silnika: M54B30
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=99809
NANOCSmilosz napisał(a):
Gazem wali na kilometr , jak kończę jazdę wyłączam auto i słyszę jak syczy i syczy na wyłączonym silniku.
aha i dalej jeździsz na gazie,gratuluje :ok:
NANOCSmilosz napisał(a):
Nightfox, czy Ty umiesz czytać ?
takich bzdur nie chce mi się za dokładnie czytać :cwaniak:
Glimcio napisał(a):
Nightfox napisał(a):
już pare razy tak miałem że chciałem za mniej,zalał za więcej,wielkie mi halo

Po pierwsze: tak jak napisał NANOCSmilosz.
Po drugie już nie chodzi tylko o same te pieniądze, ale też o to, jak kolega został potraktowany na tej stacji...

na własne żądanie.
przypomniała mi się sytuacja z Zakopca,gdzie gość wzywał kierownika,bo kelnerka nie nalała mu piwa do kreski,tylko 0.5 cm niżej.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: O tym jak zostałem oszukany na stacji paliw Leclerc Gdańsk
PostNapisane: 30 czerwca 2012, 20:36 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 859
Garaż: http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=95071&start=0
A mnie ostatnio wyjeb... firma handlująca częściami do BMW, czekam jeszcze tydzień, jak nie oddadzą kasy to im taką reklamę po forach zrobię i na Facebook u że hoooj...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: O tym jak zostałem oszukany na stacji paliw Leclerc Gdańsk
PostNapisane: 30 czerwca 2012, 20:41 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 3682
Lokalizacja: Lublin
Moje BMW: E39 @ e46 @ e36
Kod silnika: m52b20 @ m43b16
Ja tam przy jakimkolwiek tankowaniu zawsze czekam do końca, a w szczególności przy tankowaniu LPG, jeżeli chodzi o LPG to u mnie zawsze na full a stoję tylko wyłącznie po to aby pracownik stacji podczas podłączania/czy tez odłączania pistoletu nie porysował mi np: błotnika...
Czasami się zdarza ze niedoświadczeni/ułomni pracownicy szarpią się z podłączaniem pistoletu-a ja tylko czekam i zwracam uwagę w takich sytuacjach :dobani:
Bywało tak ze musiałem sam podłączać pistolet :wstyd: A jak widzę kobietę podchodząca do tankowania LPG to ju tylko się modle o lakier w pobliżu wlewu LPG. :przestraszony:

Ps dystrybutorów... Pracując kiedyś na stacji, dystrybutor na 3000 zatankowanych litrów gazu zostawiał ok 150/200litrów ;) W skali miesiąca w sumie wychodziła niezła sumka darmowego przekrętu. Teraz coraz rzadziej się spotyka takie stacje, ale nie powiem ze takich nie ma bo takie na pewno są, a na pewno nie ma takich które zostawiały by stacje na minusie ;)

_________________
Moja R6
viewtopic.php?f=60&t=120270

Moja e39
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=93561

Moja 19letnia e36 (niestety aktualnie już była)
viewtopic.php?f=6&t=104802&p=1262357#p1262357


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: O tym jak zostałem oszukany na stacji paliw Leclerc Gdańsk
PostNapisane: 30 czerwca 2012, 20:56 
Offline
Specjalista

Posty: 4442
Moje BMW: Infiniti
Kod silnika: VQ37VHR
Nightfox, widać że z Tobą jest coś nie tak . Nie jezdziłem na lpg przełączyłem na pb , lpg zostało odłączone i po tym jak wyleciało ileś tam tego gazu to już jest ok i nie syczy. W ogóle to zamilcz jak nie masz nic do powiedzenia. A i polecam książeczki dla Ciebie pt "Zaczynam czytać ze zrozumieniem".


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: O tym jak zostałem oszukany na stacji paliw Leclerc Gdańsk
PostNapisane: 30 czerwca 2012, 21:07 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 32
Posty: 1068
Lokalizacja: Katowice
Moje BMW: Ford Mondeo
Kod silnika: Freunde am Fahren
Nightfox napisał(a):
na własne żądanie.

Jakie własne żądanie? Stary, nie chcę się kłócić, bo w wielu tematach się spotykamy, ale p***rzysz głupoty. Tu chodzi przede wszystkim o stosunek stacji do klienta, a takie coś uwierz mi, że jest nagminne.
COUPE napisał(a):
Ja tam przy jakimkolwiek tankowaniu zawsze czekam do końca,

Ja tam wolę iść zjeść hot-doga :rotfl: Wlew wisi mi pod zderzakiem (poprzedni właściciel zamontował), osobiście w nowym aucie ZAŻĄDAM wlewu gazu pod klapką obok wlewu Pb :) Poza tym, jakim trzeba być idiotą, żeby porysować lakier koło wlewu gazu? Trzeba naprawdę umieć nie trafić w ten wlew :wstyd: Mniejszy niż parowóz, czy jak?

_________________
Bóg stworzył BMW jako cud, a resztę marek, bo miał dobry humor!

I Obrazek Poland Kurde!
Jeśli mogę Ci pomóc, służę pomocą!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: O tym jak zostałem oszukany na stacji paliw Leclerc Gdańsk
PostNapisane: 30 czerwca 2012, 21:09 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 3530
Lokalizacja: Myślenice
Moje BMW: 330ci
Kod silnika: M54B30
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=99809
NANOCSmilosz napisał(a):
ogóle to zamilcz jak nie masz nic do powiedzenia.
Ty głupi jesteś czy udajesz .?
piszesz że wiesz że gaz ci ucieka a i tak go tankujesz. chyba że pisałeś o czymś innym,ale nie będe się wracał i tego czytał

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: O tym jak zostałem oszukany na stacji paliw Leclerc Gdańsk
PostNapisane: 30 czerwca 2012, 21:17 
Offline
Specjalista

Posty: 4442
Moje BMW: Infiniti
Kod silnika: VQ37VHR
Kolego ja nie mogę odpowiadać za Twoją ułomność. Napiszę Ci jak było w punktach może zrozumiesz jak nie poproś obok kogoś. Inni użytkownicy zrozumieli i mi na Twoim miejscu byłoby głupio to drążyć :/

1. Piątek - byłem u gazownika żeby zrobił mi nieszczelność bo mi się ulatniał gaz , gazownik zrobił , podjechałem zatankowałem za 30 zł i pojezdziłem zobaczyć czy ok , wydawało mi się że było ok wszystko.

2. Sobota czyli dzisiaj , odpaliłem auto pojechałem na stację żeby zalać i pojezdzić zobaczyć czy nic się nie ulatnia ale niestety , muszę wrócić w poniedziałek do gazownika bo dalej gdzieś przepuszcza gaz.


Mam nadzieję że zrozumiesz bo specjalnie dla Ciebie musiałem to wypunktować i pogrubić , był plan żeby napisać na czerwono , ale to kolor zarejestrowany dla administracji. A to jak mnie potraktowali na stacji to kolejna sprawa.

PS to w ogóle po co się udzielasz skoro nie czytasz treści zawartej w tym temacie ??


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: O tym jak zostałem oszukany na stacji paliw Leclerc Gdańsk
PostNapisane: 30 czerwca 2012, 21:37 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 3530
Lokalizacja: Myślenice
Moje BMW: 330ci
Kod silnika: M54B30
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=99809
NANOCSmilosz napisał(a):
mi na Twoim miejscu byłoby głupio to drążyć :/
nie zauważyłeś jeszcze że nie lubie twoich tematów ? i temu tak pisze .? :D
NANOCSmilosz napisał(a):
PS to w ogóle po co się udzielasz skoro nie czytasz treści zawartej w tym temacie ??
jak wyżej :) masz pewność że już się nie będę udzielał dziś

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Ten temat jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 49 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: .Jacek. i 37 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL