Pomoc w wycenie mojego bmw e36

Wypych

4 tyś auto..., spoiler tylko zdjąć i na allegro na licytacje

Przy dobrych wiatrach koło 1/4 z wartości auta wygarniesz za spoilerek

jiGsaw

propek napisał(a):

binta napisał(a):

propek napisał(a):

6-7 tys. bo przecież ma trochę gratów tj. zderzaki m pakiet, progi, listwy szerokie, fotele sport, 4 szyby el. podwozie M, czarny sufit.

To jest Twoje zdanie i masz do nie prawo. Moje zdanie jest takie, że jeśli za to auto kolega dostanie 6-7 tyś. , to tylko od jakiegoś "gówniarza" , który wczoraj odebrał prawko i jak zobaczy czarne BMW na większej feldze, z większą ilością pozakładanych pierdół, które niekoniecznie są pozytywne i niekoniecznie sprawiają, że ten samochód jest ładniejszy, to wyjmie po prostu pieniądze i zapłaci. Nie lubię wróżyć z fusów (nie znam się też w takim stopniu na blacharce itd.) ale wystarczy przeczytać opis i zobaczyć zdjęcia, by mieć praktycznie pewność, że auto jest po przygodach, i najnormalniej w świecie trochę podmęczone, o czym świadczyć może chociażby posklejana kierownica, kwestia malowania całego boku (później pewnie założone progi, zderzaki itp.), a bardzo możliwe też, że przodu, czy mixu kolorów kierunkowskazów

Trzeba pamiętać też o tym, że auto na zimnym silniku słabo pali, plus wspomniane wahacze i pewnie coś się jeszcze znajdzie, ale to już nie ma co się czepiać bo auto w końcu ma 18 lat, a więc i zapewne swoje mankamenty posiada

A myślisz, że inne E36 za 5 tys nie mają wad? Jak wystawi za 4 tys to oczywiście, że szybko je sprzeda. Przyjedzie handlarz i weźmie. Ogarnie silnik po taniości, zrobi wahacz i tyle mechaniki. Później polerka, pranie, obszywanie kierownicy, aukcja wyróżniona i 7900

Auto ma normalne wady jak na swój wiek, piszecie tak, jakby inne E36 w tej cenie były bez wkładu. Oczywiście, że są tylko nie każdy sprzedawca jest uczciwy i o tym mówi. Nie uważam, żeby był to zupełny trup. Ostatnio oglądałem E36 2.8 coupe za 13 500 i się załamałem... Stwierdziłem, że zostaję przy swojej. Nie ma reguły. Koledze radzę zrobić te mechaniczne sprawy i się sprzeda.

Ludzie szukają sprawnego auta, a nie rzęcha do renowacji... także 4 tys da ktoś kto będzie chciał sobie to auto dorzeźbić dla siebie albo na handel. Zwłaszcza niesprawny silnik odstrasza szarego klienta. Tym, którzy tak wysoko wyceniają albo uważają, że to okazja proponuję po prostu odkupić od niego to auto.

pdasiek

Cytuj:

S777 INDIVIDUALSERIE "CLASS II"

pamiętajcie że tej wersji wyszło mniej niz m3.
Jak by była dopieszczona spokojnie można by celować w 10.000, a ideały nawet i 20.000
3-4 tysi za te auto? tak jak ktoś napisał 1000 zł masz praktycznie za sam spojler.

kropa1992

jiGsaw napisał(a):

Ludzie szukają sprawnego auta, a nie rzęcha do renowacji... także 4 tys da ktoś kto będzie chciał sobie to auto dorzeźbić dla siebie albo na handel. Zwłaszcza niesprawny silnik odstrasza szarego klienta. Tym, którzy tak wysoko wyceniają albo uważają, że to okazja proponuję po prostu odkupić od niego to auto.

Czy ja wiem czy to jest rzęch, stan lakieru jest w bdb stanie 3 lata temu malowane całe autko przez poprzedniego właściciela, co do odpalania na zimnym, autko normalnie odpala tylko że gaśnie i nie trzyma obrotów, jak już wejdzie na niebieskie pole temperatura to już śmiga normalnie, nie wspominając że auto miało remont 10 tyś temu i posłuży ładne przynajmniej 100-150tyś km. W zawieszeniu tylko i wyłącznie jest luz na wahaczu wystarczy dokręcic śrubę, zrobiłbym bym to ale niestety nie stac mnie teraz na takie nawet pierdoły, ze środka tylko kierownica do obszycia.

Tomek

Jeden czujnik w silniku i jedna tulejka w zawieszeniu. Kierownica do wymiany. Max 500zł za wszystko. Do tego lepsze zdjęcia i podniesiesz wywoławczą cenę o 2tyś.

jiGsaw

Fotel też porwany z tego co widać.

Daniel_85

Ogarnij auto tak, żeby nie było takich dziwnych wad i się wtedy sprzeda. Jeśli wystarczy tylko dokręcić śrubę to nie rozumiem czemu Cię na to nie stać, przecież do tego nie potrzeba kasy tylko klucza.. Auto całe już kiedyś lakierowane, kwestia jak to jest zrobione i jaki był powód.. W każdym razie jeśli chcesz wziąć za to auto jakieś rozsądne pieniądze to musisz poprawić mankamenty.

propek

jiGsaw napisał(a):

Ludzie szukają sprawnego auta, a nie rzęcha do renowacji... także 4 tys da ktoś kto będzie chciał sobie to auto dorzeźbić dla siebie albo na handel. Zwłaszcza niesprawny silnik odstrasza szarego klienta. Tym, którzy tak wysoko wyceniają albo uważają, że to okazja proponuję po prostu odkupić od niego to auto.

Kwestia jakiegoś czujnika, ewentualnie drobnostka i mały luz na wahaczu i już rzęch? No bez przesady... Ludzie, którzy szukają E36 za 4 tys chyba nie powinni się łudzić, że kupią auto bez inwestycji po zakupie.

Powiem tak: gdyby kolega nie napisał o malowanym boku, luzie na wahaczu i problemem z silnikiem to każdy by powiedział około 6-7 tys. Zrobić te drobnostki, wydać raptem kilka stówek i jeszcze się sprzeda. E36 to nie jest model poszukiwany przez rodzinę z trójką dzieci tylko przez młodzież, więc liczy się: wygląd, felgi, fotele sportowe i różne inne gadżety.

Daniel_85

Może dla Ciebie propek ważne są felgi i inne pierdoły ale dla człowieka, który kupuje auto żeby je normalnie użytkować ważniejszy jest stan techniczny. Fakt, sportsize jest wygodny, duże alufelgi fajnie wyglądają, itd tylko co Ci po tym jak auto ciągle będzie stało w warsztacie? Myślę, że jak naprawa tych rzeczy, które przy tym aucie trzeba zrobić to wydatek kilku stów, to właściciel by to zrobił. I wtedy cena wywoławcza byłaby inna.

propek

Jeżeli o mnie chodzi to mam inne podejście, ale nie o mnie mowa. Wystaw E36 na sprzedaż to zobaczysz jacy ludzie oglądają takie auta. Trzeba wiedzieć co się sprzedaje i kto może być potencjalnym nabywcą. Podstawy marketingu. O ile przy sprzedaży Forda Mondeo w kombi największym atutem dla kupującego jest pojemność bagażnika, o tyle młodą osobę cieszy m-pakiet, sportowe zawieszenie, czarny sufit czy fotele. Pamiętajmy też, że jest to indyvidual czyli rarytas - kolejny plus.
Trudno powiedzieć co tam nie gra w silniku, ale przecież is nie jest motorem drogim w naprawie, obstawiam że to kwestia kilku stówek. Nie róbcie z tego auta wielkiego szrota. Śmiało mogę powiedzieć, że więcej jak połowa E36 na allegro jest w podobnym stanie i to za większe pieniądze.

jiGsaw

Dla mnie jest to zwykłe E36 z krokowcem pod maską (w dodatku niesprawnym, więc trzeba doliczyć koszty SWAPU na MOTOR), jedyne kultowe BMW z R4 to E30 M3 i modele z S14 pod maską, no może jeszcze E46 320d+

Do tego niesprawne i jak facet krzyczy, że auto ma 250 tys jak fotele porwane i kierownica posklejana taśmą i niby remoncik już się należał po takim przebiegu to dla mnie to już conajmniej drugi remont tego silnika... albo auto ma najechane od licha i trochę, bo że pomylił biegi jak ja to nie o to poszło tutaj.

Także sprzedawać na części jeżeli ktoś faktycznie jest w stanie tyle zapłacić za te pierdołki.

kropa1992

jiGsaw napisał(a):

Dla mnie jest to zwykłe E36 z krokowcem pod maską (w dodatku niesprawnym, więc trzeba doliczyć koszty SWAPU na MOTOR), jedyne kultowe BMW z R4 to E30 M3 i modele z S14 pod maską, no może jeszcze E46 320d+

Do tego niesprawne i jak facet krzyczy, że auto ma 250 tys jak fotele porwane i kierownica posklejana taśmą i niby remoncik już się należał po takim przebiegu to dla mnie to już conajmniej drugi remont tego silnika... albo auto ma najechane od licha i trochę, bo że pomylił biegi jak ja to nie o to poszło tutaj.

Także sprzedawać na części jeżeli ktoś faktycznie jest w stanie tyle zapłacić za te pierdołki.

fotele sa całe i nie są porwane, jakiego swapu co ty gadasz? Silnik jest wporządku, dostał drugie życie(przed remontem pękła głowica i woda szła do komory spalania). Ładnie sie wkręca na obroty bez żadnego zastanowienia, co do tego mankamentu w silniku ciężko mi jest stwierdzić, trzeba podłączyć pod komputer itp, obstawiam na czujnik temperatury albo na jakiś wąż od podciśnienia lub lewe powietrze. Ogólnie zrobie te mankamenty i wtedy sprzedam, wyliczyłem, że mniej więcej trzeba włożyć około 300-500zł żeby było wszystko sprawne, kierownica obszycie 150zł, luz w wahaczu ze 50zł, plus tego mankamentu w silniku z częściami max 200zł. Dzięki za opinie :piwo:

Zywiec

to jaka cena wkoncu?

jiGsaw

Faktycznie dopiero jak powiększyłem fotkę to zobaczyłem, że to co wygląda jak porwane nitki to jakieś przetarcie delikatne - zwracam honor. Ja bym zrobił te kilka pierdół i wtedy auto warte myślę, że z 6 tysi.

MAJSU

Ja myślę gonić jak najszybciej bo w grudniu nikt samochodów nie kupuje, zaraz przyjdzie nowy rok i kolejny do rocznika samochodu.

kropa1992

@jiGsaw
nie ma problemu:)
@Zywiec
Jak na razie auta jeszcze nie sprzedaje prawdopodobnie sprzedam po zimie koło marca

Zrobię te wszystkie mankamenty i wtedy będę wystawiał ogłoszenie o sprzedaży

Ogólnie to dzięki za wszystkie rady wszystkie były cenne:) :piwo:

Vermilion · **Posty:** 6907 **Lokalizacja:** JP

kropa1992 napisał(a):

Zrobię te wszystkie mankamenty i wtedy będę wystawiał ogłoszenie o sprzedaży

Bobby Vintage ma racje, zaraz premiera F32 i E36, bedzie nastepnym E30, ktorym nawet za rozsadne pieniadze malo kto (oprocz fana marki) sie interesuje. A fan tez bedzie przebieral, zeby kupic najlepszy egzemplarz.

kropa1992

temat można usunąć, dostałem sporo wiadomości czy jestem w posiadaniu auta, sprzedane z pół roku temu.
Znajomy na części opycha dla zainteresowanych
http://tablica.pl/oferta/bmw-e36-class- ... e0f69e1b94

///yogi

kropa1992, tak z ciekawości,za ile poszło?może być na PW

BMW Sport

Pomoc w wycenie mojego bmw e36

Kto przegląda forum