BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 8 maja 2025, 00:24

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 106 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Strajk kolejarzy
PostNapisane: 29 stycznia 2013, 21:33 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 17755
Lokalizacja: Ciućkowo
Moje BMW: E46 325 CiA
Garaż: https://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=170039&start=0
spider napisał(a):
Bobby chcesz mi powiedziec, ze masz juz pojecie jak w twoim fachu bedzie wygladac sytuacja za jakies 30lat :szok:
A jak nagle sie rypnie a ty bedziesz juz starym dziadem ktorego nikt nigdzie nie bedzie chcial zatrudnic to jaki bedzie wtedy twoj przepis na zycie?


W moim fachu ? A jaki on będzie za 30 lat ? Bo może i za 5 czy 10 lat może być taka konieczność że będę się musiał kompletnie przebranżowić żeby mieć co do garnka włożyć bo w moim obecnym fachu nie będzie miejsc pracy.

spider napisał(a):
Zaczniesz mordowac czy krasc zeby godnie zyc do konca?


Nie, zrobię strajk :rotfl:

Vermilion napisał(a):
Pomijam juz tak malo istotny fakt, ilu absolwentow zarzadzania, marketingu, stosunkow miedzynarodowych czy filozofii moze przyjac rynek.


No i nie zapominajmy o Socjologach i absolwentach Turystyki :)

_________________
I Don`t Suffer From Insanity... I Enjoy Every Minute Of It..
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Strajk kolejarzy
PostNapisane: 29 stycznia 2013, 21:36 
Offline
KF

Wiek: 51
Posty: 1122
Lokalizacja: Psz
Moje BMW: E60 w Mpaku
Kod silnika: VIN Diesel
Garaż: Admina
albo jak ja... zowu muszę pracy szukać ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Strajk kolejarzy
PostNapisane: 29 stycznia 2013, 21:47 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 37
Posty: 1203
Niestety ale planowanie przyszłości to nie jest mocna strona rodaków, a to kluczowa kwestia.
Studenci pracujący jako kelnerzy, na call center itd.
Fajnie, można przez chwilę, nie mam nic przeciwko ale pracując na słuchawce przez 3 lata studiów, nie zdobywając doświadczenia w przyszłym zawodzie studencina strzela sobie w stopę. Chyba, że jest na filozofii i studiuje dla filozofii studiowania albo dla zabawy. Płacz przy wejściu na rynek pracy dopiero nadejdzie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Strajk kolejarzy
PostNapisane: 29 stycznia 2013, 21:54 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 9443
Lokalizacja: PL
Czyli waszym zdanie strajki i tak nic nie zmienia i nie maja na nic wplywu, to tylko zwykle fanaberie holoty, bandy nierobow i kompletnych nieudacznikow. Ktorym zycie napisalo gorszy scenariusz niz wam i ktorzy i tak nie maja innych perspektyw i mozliwosci na poprawe bytu. Taki strajk chociaz na troche otwiera wladzy oczy, ze ludzie maja dosc takiego obrotu sprawy. Myslicie, ze pracodawcy by tak traktowali pracownikow jak by bylo latwo o zmiane pracy? Nie, wtedy pracownik byl by szanowany i mial godziwe wynagrodzenie oraz zapewniona prace w normalnych warunkach, a tak to maja prawie jak w banku ze moga miec ludzi w dupie a oni tak beda u nich pracowac. Pewnie sa ludzie o ktorych pracodawcy sie bija po jakichs mega ekstra studiach a nie tam po jakims gownie jak marketing czy turystyka. Ale duzy wklad w prawie kazdej firmie maja wlasnie ci na najnizszym szczeblu pracownicy fizyczni, ktorym tez nalezy sie szacunek i godne wynagrodzenie.

_________________
BMW E46 Touring
viewtopic.php?f=6&t=150081&start=0


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Strajk kolejarzy
PostNapisane: 29 stycznia 2013, 21:55 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 17755
Lokalizacja: Ciućkowo
Moje BMW: E46 325 CiA
Garaż: https://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=170039&start=0
Beatles napisał(a):
Niestety ale planowanie przyszłości to nie jest mocna strona rodaków, a to kluczowa kwestia.
Studenci pracujący jako kelnerzy, na call center itd.
Fajnie, można przez chwilę, nie mam nic przeciwko ale pracując na słuchawce przez 3 lata studiów, nie zdobywając doświadczenia w przyszłym zawodzie studencina strzela sobie w stopę. Chyba, że jest na filozofii i studiuje dla filozofii studiowania albo dla zabawy. Płacz przy wejściu na rynek pracy dopiero nadejdzie.


Ooo jakiś ogarnięty student :D Taka prawda że dyplomem to się podetrzeć można jak się doświadczenia niema.

_________________
I Don`t Suffer From Insanity... I Enjoy Every Minute Of It..
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Strajk kolejarzy
PostNapisane: 29 stycznia 2013, 22:05 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 35
Posty: 1421
Lokalizacja: Sulechów
Moje BMW: e36
Kod silnika: M52B20
Garaż: Jest: E36 320iC
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=142418&start=0
Było: E36 323i:
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=104755&start=0
Cytuj:
Nie wiem co ma na myśli mówiąc o sensownej pracy w stolicy bo każdy ma inne wymagania.


Sensowna praca tzn. taka, za którą można żyć na przyzwoitym poziomie :) U mnie w regionie będzie to około 2200zł na rękę. A o taką naprawdę ciężko. Większość waha się w granicach 1400-1600zł.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Strajk kolejarzy
PostNapisane: 29 stycznia 2013, 22:12 
Offline
KF

Wiek: 51
Posty: 1122
Lokalizacja: Psz
Moje BMW: E60 w Mpaku
Kod silnika: VIN Diesel
Garaż: Admina
Bobby Vintage napisał(a):
Beatles napisał(a):
Niestety ale planowanie przyszłości to nie jest mocna strona rodaków, a to kluczowa kwestia.
Studenci pracujący jako kelnerzy, na call center itd.
Fajnie, można przez chwilę, nie mam nic przeciwko ale pracując na słuchawce przez 3 lata studiów, nie zdobywając doświadczenia w przyszłym zawodzie studencina strzela sobie w stopę. Chyba, że jest na filozofii i studiuje dla filozofii studiowania albo dla zabawy. Płacz przy wejściu na rynek pracy dopiero nadejdzie.


Ooo jakiś ogarnięty student :D Taka prawda że dyplomem to się podetrzeć można jak się doświadczenia niema.

hahahhhahah doświadczenie, lata praktyki i państwowa podstawowa........ więc trzeba zmieniać znowu....


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Strajk kolejarzy
PostNapisane: 29 stycznia 2013, 22:12 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Posty: 6907
Lokalizacja: JP
spider napisał(a):
Czyli waszym zdanie strajki i tak nic nie zmienia i nie maja na nic wplywu, to tylko zwykle fanaberie holoty, bandy nierobow i kompletnych nieudacznikow.


Zmieni, wiecej pasazerow poszuka sobie alternatywnej drogi do pracy i wplywy z biletow beda mniejsze. Za jakis czas znow bedzie lament.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Strajk kolejarzy
PostNapisane: 29 stycznia 2013, 22:14 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 17755
Lokalizacja: Ciućkowo
Moje BMW: E46 325 CiA
Garaż: https://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=170039&start=0
Bloody napisał(a):
Cytuj:
Nie wiem co ma na myśli mówiąc o sensownej pracy w stolicy bo każdy ma inne wymagania.


Sensowna praca tzn. taka, za którą można żyć na przyzwoitym poziomie :) U mnie w regionie będzie to około 2200zł na rękę. A o taką naprawdę ciężko. Większość waha się w granicach 1400-1600zł.


No cóż do pracy w dużej korporacji w biurze, z zarobkami na poziomie 2100zł, bezstresowej, z prywatną opieką zdrowotną, ubezpieczeniem, kartą benefit, płatnymi nie obowiązkowymi nadgodzinami, ruchomym czasem pracy, darmowymi zajęciami z języków obcych, dopłatami do wczasów, dużym wachlarzem szkoleń wewnętrznych dla pracowników, umową na czas nieokreślony naprawdę baardzo ciężko znaleźć sensownych ludzi a czasem w ogóle chętnych.

_________________
I Don`t Suffer From Insanity... I Enjoy Every Minute Of It..
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Strajk kolejarzy
PostNapisane: 29 stycznia 2013, 22:16 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 41
Posty: 167
Lokalizacja: Ząbki
Moje BMW: e34 540i
Kod silnika: m60b40
Vermilion napisał(a):
spider napisał(a):
Czyli waszym zdanie strajki i tak nic nie zmienia i nie maja na nic wplywu, to tylko zwykle fanaberie holoty, bandy nierobow i kompletnych nieudacznikow.


Zmieni, wiecej pasazerow poszuka sobie alternatywnej drogi do pracy i wplywy z biletow beda mniejsze. Za jakis czas znow bedzie lament.



Dokladnie, nastepnym razem nie zdecyduje sie na podroz pociagiem, gdy uslysze o strajku poniewaz nie moge sobie pozwolic na takie ryzyko ze np. spoznie sie na spotkanie z klientem.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Strajk kolejarzy
PostNapisane: 29 stycznia 2013, 22:16 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 7390
Lokalizacja: Lublin
Moje BMW: E91 LCI
Kod silnika: N53B30A
Garaż: http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=157967
spider napisał(a):
Kolej wpadla chyba na pomysl, ze swoim nieudolnym zarzadzaniem i brakiem inwestycji w tabor chce skutecznie zniechecic pasazerow a potem na tej podstawie doprowadzic do samounicestwienia.


Szkoda że się jeszcze jej nie udało :/

spider napisał(a):
Czyli waszym zdanie strajki i tak nic nie zmienia i nie maja na nic wplywu, to tylko zwykle fanaberie holoty, bandy nierobow i kompletnych nieudacznikow.


Bo tak dokładnie jest. Strajki nie organizują się ot tak tylko organizują je związki zawodowe, na czele których stoją ludzie którzy nigdy nie pracowali. A firmy muszą opłacać etaty w związkach typom których jedynym celem jest działanie na szkodę firmy która im płaci.

A co do samej kolei, to dawno trzeba było już sprzedać to wpiździec i byśmy teraz o tych problemach nie słyszeli.

_________________
Obrazek

Typer EURO 2016 - I miejsce


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Strajk kolejarzy
PostNapisane: 29 stycznia 2013, 22:25 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 35
Posty: 1421
Lokalizacja: Sulechów
Moje BMW: e36
Kod silnika: M52B20
Garaż: Jest: E36 320iC
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=142418&start=0
Było: E36 323i:
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=104755&start=0
Cytuj:
No cóż do pracy w dużej korporacji w biurze, z zarobkami na poziomie 2100zł, bezstresowej, z prywatną opieką zdrowotną, ubezpieczeniem, kartą benefit, płatnymi nie obowiązkowymi nadgodzinami, ruchomym czasem pracy, darmowymi zajęciami z języków obcych, dopłatami do wczasów, dużym wachlarzem szkoleń wewnętrznych dla pracowników, umową na czas nieokreślony naprawdę baardzo ciężko znaleźć sensownych ludzi a czasem w ogóle chętnych.


Jakby u mnie w regionie była taka oferta, to zaraz by się stado chętnych rzuciło :)
Problem w tym, że tutaj praktyczne w ogóle nie ma "dużych korporacji". Skupiaja się wokół dużych miast. Teraz u mnie jest głośno o sprawie,w której PGNiG ucieka z Zielonej Góry do Warszawy, przez co ilość "dużych korporacji" jeszcze bardziej się skurczy. :)

U mnie w okolicy, można dostać praktycznie tylko dwa rodzaje pracy. Fizyczna, w jakimś zakładzie, za około 1200-1400zł, lub kierowca busa. Tu zarobki między 1600 a 2500zł, przy czym praca w 90% przypadków nocna.
Praca w biurze czasem się trafia, rzadko bo rzadko ale jest. Niedawno koleżankę zatrudnili jako logistyka, za 1600zł miesięcznie. :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Strajk kolejarzy
PostNapisane: 29 stycznia 2013, 22:27 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 325
Lokalizacja: Warszawa
Beatles napisał(a):
Niestety ale planowanie przyszłości to nie jest mocna strona rodaków, a to kluczowa kwestia.
Studenci pracujący jako kelnerzy, na call center itd.
Fajnie, można przez chwilę, nie mam nic przeciwko ale pracując na słuchawce przez 3 lata studiów, nie zdobywając doświadczenia w przyszłym zawodzie studencina strzela sobie w stopę. Chyba, że jest na filozofii i studiuje dla filozofii studiowania albo dla zabawy. Płacz przy wejściu na rynek pracy dopiero nadejdzie.

Myślę, że wielu studentów chętnie zdobyłoby doświadczenie w zawodzie, ale problemem jest dyspozycyjność (zajęcia 5 dni w tygodniu, kończą się o 14-16, trzeba się przygotowywać na ćwiczenia, laborki, kolosy, projekty, pisać sprawozdania itp.), brak doświadczenia (często wymagania na praktyki są już zbyt duże). Praktyki często są bezpłatne (niektórzy muszą zarabiać, aby się utrzymać) albo opłacane przez Urząd Pracy, ich celem jest posiadanie możliwie taniego pracownika, a nie zdobycie nowych umiejętności przez praktykanta. Po zakończeniu praktyki następuje koniec współpracy i bierze się następnego darmowego, ambitnego studenta.

spider napisał(a):
Czyli waszym zdanie strajki i tak nic nie zmienia i nie maja na nic wplywu, to tylko zwykle fanaberie holoty, bandy nierobow i kompletnych nieudacznikow. Ktorym zycie napisalo gorszy scenariusz niz wam i ktorzy i tak nie maja innych perspektyw i mozliwosci na poprawe bytu. Taki strajk chociaz na troche otwiera wladzy oczy, ze ludzie maja dosc takiego obrotu sprawy. Myslicie, ze pracodawcy by tak traktowali pracownikow jak by bylo latwo o zmiane pracy? Nie, wtedy pracownik byl by szanowany i mial godziwe wynagrodzenie oraz zapewniona prace w normalnych warunkach, a tak to maja prawie jak w banku ze moga miec ludzi w dupie a oni tak beda u nich pracowac. Pewnie sa ludzie o ktorych pracodawcy sie bija po jakichs mega ekstra studiach a nie tam po jakims gownie jak marketing czy turystyka. Ale duzy wklad w prawie kazdej firmie maja wlasnie ci na najnizszym szczeblu pracownicy fizyczni, ktorym tez nalezy sie szacunek i godne wynagrodzenie.

:ok: Podpisuję się pod tą i wszystkimi wcześniejszymi wypowiedziami spidera. Łatwo się mówi "zarabiaj więcej" albo "zmień pracę",ale wykonanie tego w praktyce nie jest takie proste. Potrzebni są ludzie po różnych kierunkach studiów takich jak marketing, turystyka czy nawet filozofia. Ostatnio miałem okazję posłuchać osoby zajmującej się rekrutacją pracowników dla motoryzacji i pewien dealer poszukując nowych sprzedawców wymagał, aby znaleźć mu tylko kobiety właśnie po filozofii, ponieważ są one najlepszymi sprzedawcami. Sam mam w rodzinie osoby po historii i turystyce. Z pracą nie miały lekko, ale jeśli ktoś interesował się historią, osiągając wysokie miejsce w ogólnopolskiej olimpiadzie historycznej to trudno oczekiwać żeby taka osoba rozpoczęła studia na medycynie. Przecież nie wszyscy mogą studiować prawo, medycynę albo na polibudzie i nie każdy ma do tego predyspozycje.

Jeśli chodzi o stan kolei ja jestem zadowolony. Pociągi są nowoczesne, wygodne, punktualne, szybkie i tanie. Mając wybór pociąg - samochód nie ma mowy, abym wybrał samochód. Szlag mnie trafia jak mam taką samą trasę przejechać samochodem.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Strajk kolejarzy
PostNapisane: 29 stycznia 2013, 22:31 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 2740
Lokalizacja: Oświęcim
Moje BMW: F10 550i
spider napisał(a):
PKP to panstwo w panstwie, narobilo sie pelno spolek i kazda ciagnie w swoja strone, a raczej ich prezesi do swojej kieszeni. /quote]

Tak się robi we wszystkich Państwowych zakładach... na to nic nie poradzimy.

Gumiś napisał(a):
Strajki nie organizują się ot tak tylko organizują je związki zawodowe, na czele których stoją ludzie którzy nigdy nie pracowali. A firmy muszą opłacać etaty w związkach typom których jedynym celem jest działanie na szkodę firmy która im płaci.


Ja znam akurat takich ludzi, którzy spędzili 25 lat pod ziemią, udzielali się, wszystkie pomysly rządu negowali, aż wkońcu ludzie docenili to i wybrali do zarzadu zwiazku... I dzięki temu wcale nie spią na pieniadzach, tylko wyrobili sobie tym szacunek wśród zwykłych pracowników. Może nie wszędzie tak jest, ale ja akurat znam pare takich osób.



Ktoś napisał, że po studiach się dostaje na poczatek 1200-1600zł. Ja zaczynałem od najniższej krajowej, w trakcie studiów pracowałem, zamiast imprezować i "Zyć po studencku". Wiec czemu gość, który np. ma takie samo wykształcenie jak ja ma dostawać takie same pieniądze z zerowym doświadczeniem? Niech robi za najniższa krajową poł roku, jak się będzie nadawał to szef to doceni, a jak nie, to się minał z powołaniem poprostu... I wcale nie trzeba być Inżynierem Metalurgi, ani Doktorem, trzeba myśleć trzeźwo ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Strajk kolejarzy
PostNapisane: 29 stycznia 2013, 23:35 
Offline
KF

Wiek: 51
Posty: 1122
Lokalizacja: Psz
Moje BMW: E60 w Mpaku
Kod silnika: VIN Diesel
Garaż: Admina
Tomek-E46 napisał(a):
spider napisał(a):
PKP to panstwo w panstwie, narobilo sie pelno spolek i kazda ciagnie w swoja strone, a raczej ich prezesi do swojej kieszeni. /quote]

Tak się robi we wszystkich Państwowych zakładach... na to nic nie poradzimy.

Gumiś napisał(a):
Strajki nie organizują się ot tak tylko organizują je związki zawodowe, na czele których stoją ludzie którzy nigdy nie pracowali. A firmy muszą opłacać etaty w związkach typom których jedynym celem jest działanie na szkodę firmy która im płaci.


Ja znam akurat takich ludzi, którzy spędzili 25 lat pod ziemią, udzielali się, wszystkie pomysly rządu negowali, aż wkońcu ludzie docenili to i wybrali do zarzadu zwiazku... I dzięki temu wcale nie spią na pieniadzach, tylko wyrobili sobie tym szacunek wśród zwykłych pracowników. Może nie wszędzie tak jest, ale ja akurat znam pare takich osób.



Ktoś napisał, że po studiach się dostaje na poczatek 1200-1600zł. Ja zaczynałem od najniższej krajowej, w trakcie studiów pracowałem, zamiast imprezować i "Zyć po studencku". Wiec czemu gość, który np. ma takie samo wykształcenie jak ja ma dostawać takie same pieniądze z zerowym doświadczeniem? Niech robi za najniższa krajową poł roku, jak się będzie nadawał to szef to doceni, a jak nie, to się minał z powołaniem poprostu... I wcale nie trzeba być Inżynierem Metalurgi, ani Doktorem, trzeba myśleć trzeźwo ;)

ja jestem po studiach i po paru fakultetach, a i tak pracowałam na ponad etat za najniższą krajową..... - co region - to obyczaj ...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Strajk kolejarzy
PostNapisane: 29 stycznia 2013, 23:58 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 15835
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
O ile mi się wydawało to mamy kapitalizm. Znaczy się nie podoba się - ludzie odchodzą z branży, więc pracodawcy muszą poprawić im warunki pracy, bo zaczyna im brakować rąk do pracy i mają kłopot utrzymać swój biznes. Warunki się poprawiają - ludzie do pracy wracają. Wszystko samo się reguluje. Inne przejawy to komuna albo unia europejska. Popieram Bobby'ego generalnie. Jak się nie podoba na kolei to kurs SEP za pincet zrobić i na elektryka do stoczni lub na budowę, 3000 pln na rękę zarobić żaden problem. Jak nie to, to co innego - sztaplarka, koparka, spawacz, bla bla bla bla. Jak nie ma noża na gardle to sobie można strajki robić i czekać na ten nóż, aż się naostrzy. :rotfl:

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Strajk kolejarzy
PostNapisane: 30 stycznia 2013, 00:43 
Offline
KF

Wiek: 51
Posty: 1122
Lokalizacja: Psz
Moje BMW: E60 w Mpaku
Kod silnika: VIN Diesel
Garaż: Admina
jiGsaw napisał(a):
O ile mi się wydawało to mamy kapitalizm. Znaczy się nie podoba się - ludzie odchodzą z branży, więc pracodawcy muszą poprawić im warunki pracy, bo zaczyna im brakować rąk do pracy i mają kłopot utrzymać swój biznes. Warunki się poprawiają - ludzie do pracy wracają. Wszystko samo się reguluje. Inne przejawy to komuna albo unia europejska. Popieram Bobby'ego generalnie. Jak się nie podoba na kolei to kurs SEP za pincet zrobić i na elektryka do stoczni lub na budowę, 3000 pln na rękę zarobić żaden problem. Jak nie to, to co innego - sztaplarka, koparka, spawacz, bla bla bla bla. Jak nie ma noża na gardle to sobie można strajki robić i czekać na ten nóż, aż się naostrzy. :rotfl:

już się widzę na sztaplarce :D :D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Strajk kolejarzy
PostNapisane: 30 stycznia 2013, 08:06 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 14408
Nie rozumiem dlaczego nikt nie napisał że wystarczy podnieść ceny biletów na autobusy i kolej o 100%? Dlaczego jest niesprawiedliwie że u nas są tak niskie ceny biletów? Potem zróbmy opłaty za auta jak w europie żeby się i tak opłacało jeździć komunikacją. Oczywiście kolejny etap to zmiana pracy na taką z 2 x większą pansję, ale to akurat warto robić co najmniej raz w roku.

Muszę iść na POsła albo od razu na ministra finansów albo gospodarki albo na nowe stanowisko Ministra do spraw niebanalnych pomysłów.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Strajk kolejarzy
PostNapisane: 30 stycznia 2013, 08:22 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 15835
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
Ola BMW napisał(a):
jiGsaw napisał(a):
O ile mi się wydawało to mamy kapitalizm. Znaczy się nie podoba się - ludzie odchodzą z branży, więc pracodawcy muszą poprawić im warunki pracy, bo zaczyna im brakować rąk do pracy i mają kłopot utrzymać swój biznes. Warunki się poprawiają - ludzie do pracy wracają. Wszystko samo się reguluje. Inne przejawy to komuna albo unia europejska. Popieram Bobby'ego generalnie. Jak się nie podoba na kolei to kurs SEP za pincet zrobić i na elektryka do stoczni lub na budowę, 3000 pln na rękę zarobić żaden problem. Jak nie to, to co innego - sztaplarka, koparka, spawacz, bla bla bla bla. Jak nie ma noża na gardle to sobie można strajki robić i czekać na ten nóż, aż się naostrzy. :rotfl:

już się widzę na sztaplarce :D :D


Sztaplarka by się przewróciła. :rotfl: :P

A tak ogólnie to w makro ostatnio widziałem kobietę za sterami sztaplarki.

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Strajk kolejarzy
PostNapisane: 30 stycznia 2013, 09:05 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 9443
Lokalizacja: PL
Gumiś napisał(a):
A co do samej kolei, to dawno trzeba było już sprzedać to wpiździec i byśmy teraz o tych problemach nie słyszeli.

Ja bym sprzedal caly kraj komus normalnemu, albo by sie polepszylo, albo kazdy by byl parobkiem i czesc.

_________________
BMW E46 Touring
viewtopic.php?f=6&t=150081&start=0


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 106 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 35 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL