BMW Sport

Kiedy grają nasi ?

Belgia fakt, bardzo fajna ekipa. Pytanie tylko czy nie zabraknie im doświadczenia w wielkich turniejach, a w 1/8 najpewniej trafią na kogoś z dwójki Niemcy/Portugalia.
Argentyna cholernie mocna z przodu ale niestety krater z tyłu, do tego Sabella uporczywie nie powołuje najlepszego argentyńskiego bramkarza. Sukcesu to ja im nie wróżę.



Już za 4 lata, już za 4 lata...

No to zaczynamy

Dzisiejszy mecz z Chorwacją pokaże czy Brazylia będzie się zaliczać do faworytów Mundialu. Wg mnie nie mają większych szans, skład Brazylii od MŚ '98 znacznie podupadł. Do wygrania całych mistrzostw typuję Hiszpanów, myślę że i tym razem nikt nie da im rady.

no nareście ruszamy.......zielna trawka i kolorowe piłka.........

Moim typem są Hiszpanie drugim natomiast faworytem mogą być Brazylijczycy którzy na Swoim terytorium na pewno będą chcieli się pokazać z jak najlepszej strony a nie można powiedzieć predyspozycje do tego mają

Ciekawy jestem jak pokażą się reprezentanci Włoch oraz Anglii


Na początek zapowiada się ciekawie meczyk jutrzejszy czyli Hiszpania - Holandia a następnie w sobotę Włochy - Anglia

Moim faworytem jest Urugwaj .

Ruszamy pełną parą

Brazylijczycy moim zdaniem wcale nie będą mieć łatwej przeprawy z Chorwacją, która ma bardzo mocny i fajny skład. Chorwaci w meczu otwarcia zagrają bez Mandzukicia, który będzie pauzował za czerwoną kartkę z potyczki barażowej.

Jak piszą w Przeglądzie (swoją drogą, BARDZO polecam dzisiejszy numer. Nie pamiętam kiedy ostatnio było wydanie z tak dużą liczbą artykułów. Do tego gruby dodatek o MŚ plus terminarz do wpisywania wyników. Mega DUŻO czytania), dla Brazylii liczy się tylko zwycięstwo. 2 miejsce uznawane jest jako porażka.

Reasumując. Najpierw ceremonia otwarcia, a później miesiąc piłki na mam nadzieje wysokim poziomie

W dotychczasowych turniejach zawsze za faworyta uznawałem Hiszpanię, natomiast w tym roku obstawiam, że to Brazylia zdobędzie puchar. Mają naprawde mocną ekipe i w każdej formacji jest kilku graczy na bardzo wysokim poziomie. Hiszpania oczywiście też ma bardzo mocną drużynę, natomiast ich styl gry czerpie garściami z filozofii gry Barcelony, która w Europie jest już ogrywana przez niektóre zespoły. Poza tym zeszłoroczny Puchar Konfederacji dobitnie pokazał, jak Hiszpania dostała lanie w finale

Reszta wielkich ekip z grupy powychodzi bez problemu ale z czasem będą sie wykruszali...czarnym koniem tego turnieju będzie według mnie Belgia

Niestety ze względu na strefę czasowa, niektórych meczy w środku tygodnia nie dam rady obejrzeć, ale te najciekawsze będą w dogodnym dla nas czasie. Przez miesiąc będzie wreszcie co oglądać w telewizji

Brazylia występuje pod presją i to nie małą, dlatego też ten inauguracyjny mecz może mieć spore znaczenie przed kolejnymi spotkaniami, ale z drugiej strony gospodarze są zapewne tak zdeterminowani i "naładowani", że powinni sobie dzisiaj poradzić Patrząc przez pryzmat wszystkich mistrzostw trzeba pamiętać, że Brazylijczycy zawsze należeli do grupy głównych faworytów. Oczywiście różnie się to rozkładało na przestrzeni poszczególnych lat. Jednak mimo wszystko nie miałbym nic przeciwko, aby "Canarinhos" sięgnęli po puchar na własnej ziemi

Właśnie, kiedy graja nasi

A tak wygląda murawa na stadionie w Manaus:





Też będę trzymał za nich kciuki. Chyba najbardziej zbalansowana ekipa z ameryki płd. Mogą sporo namieszać, a nawet i na koniec zatriumfować



Ja nie wiem jak ta Belgia może być czarnym koniem skoro gdzieś od pół roku wszelakie media widzą ich w okolicach półfinałów. Ekipa niewątpliwie bardzo fajna, ale też młoda i niedoświadczona, i tego doświadczenia może im zabraknąć zwłaszcza że w 1/8 dostaną najpewniej kogoś z dwójki Niemcy-Portugalia.

Śledze na bieżąco informacje na temat piłki nożnej i szczerze mówiąc, nigdzie nie widziałem żeby wspominano o Belgii. Zazwyczaj mówi sie o faworytach do zwycięstwa

Oceniając przygotowanie do turnieju, Polska dwa lata temu na tle Brazylii nie wypada tak źle. Dzisiaj robotnicy jeszcze budowali droge dojazdową do stadionu, na którym odbędzie sie dzisiaj mecz, a ostatnio sanepid miał zastrzeżenia do jednego z hoteli, w którym przebywają piłkarze...o samych stadionach nie wspominając

O Belgach mówi się już od dłuższego czasu. Co prawda może nie w takich rozmiarach jak np. o Brazylii, czy Hiszpanii, ale gdzieś tam się "przewijają". A z tym "czarnym koniem" to bym się na razie wstrzymał, bo jednak trochę za wcześnie na takie osądy

ThePatrickyo, nie no jasne że nie wymienia się ich w gronie kandydatów do triumfu, ale w mediach (nie tylko polskich, acz też) opisuje się ich jako mocnych i niejako oczekuje się od nich dobrego występu. I ja się zgadzam że to bardzo fajna ekipa, tyle że nie podpadają pod określenie "czarnego konia"

W 1950 organizatorem MS tez była Brazylia, w finale Brazylia grała z Urugwajem i tytuł zdobył Urugwaj. Moze historia zatoczy koło .

Już miałem napisać iż w meczu otwarcia wynik wypaczył błąd sędziowski ale na szczęście wpadła 3 brameczka

Ogólnie rzecz biorąc mecz bardzo fajnie się oglądało Szkoda tylko, tej sytuacji w postaci karnego, którego być nie powinno. Brazylijczycy jeszcze bez tego błysku, ale z meczu na mecz powinni się rozkręcać. Z dobrej strony zaprezentowali się Neymar oraz Oscar (świetne zawody w jego wykonaniu). Co do Chorwatów to na pewno nie można im odmówić walki w tym spotkaniu. Poza tym po powrocie do składu Mandzukicia mogą spokojnie powalczyć o wyjście z grupy. Na razie tyle, czekamy na kolejne rozstrzygnięcia

ale dobry mecz był, choć kibicowałem Chorwatom

no, ale moje serducho jak co 4 lata bije po stronie Oranje, mam nadzieję, że jutro namieszają

też zawsze kibicuje Holandii, zasługują.

Karny moim zdaniem słuszny. Gdyby to miało ode mnie zależeć, to za wszystko bym dyktował faule, może gra by wyglądała tak jak 30 lat temu, kiedy można było popatrzeć na piękne akcje, rozgrywanie. Dziś 90% fajnych sytuacji jest przerywanych faulem, gra jest siłowa i mało przez to widowiskowa.

Wyobraźcie sobie słynny rajd Maradony w dzisiejszych czasach. 99% prób skończyłoby się faulem/