BMW Sport

Ale przy ubieganiu o zwrot nadpłaconej akcyzy , oczywiście napisaliście że umowa była zaniżona

"nie mierz wszystkich swoją miarą"

nie no wszystkie auta kupione po 200 - 500 euro i wszystkie do poprawek lakierniczych lub z uszkodzonym silnikiem i skrzynią

ok, nieważne.
w każdym razie jak jest szansa żeby odzyskać choć część pieniędzy to czemu nie spróbować?

racja , ale ...

ale?

ok. nieważne

na co komu problemy?

Dla mnie napisanie podania/wniosku problemem nie było. no a jak dla Ciebie kwota, którą zapłaciłeś nie ma żadnego znaczenia to faktycznie lepiej siedzieć przed TV i nie fatygować sie po nią.
ja wyszedłem z założenia, że skoro uczciwie zarobiłem pieniądze, a później mnie z nich właściwie okradziono to teraz sie po nie upomnę i tyle - na wyjazd na narty jak znalazł.

dobrze że się nie upomnieli o wcześniej im właściwe pieniądze... Wcześniej to nie było okradanie tylko co ...

jakie "wcześniej właściwe"?
nigdy nie były im właściwe bo od samego początku przepis był sprzeczny z prawem europejskim.
nie wiem czy czytałeś wcześniej deklaracje którą składałeś w UC, ale było na niej jak byk napisane "cena", a nie "wartość" pojazdu więc teraz porównywanie do jakichś śmiesznych "wartości średnich" i tak jest bez sensu - Ci co teraz kupują auto dalej płacą podatek od deklarowanej ceny zakupu, ale 3 lub 14% a nie 60.

nikogo do niczego nie zmuszam - jak ktoś lubi być na każdym kroku dym*ny to jego sprawa.

mnie akcyza kosztowala 120zl wiec szkoda zachodu

mnie 1400 zl i tez pasuje, mam znajoma w Izbie Celnej i wszystko mi to ladnie wyłuszczyla...

nie chcesz pisać wprost - nie pisz. pozdrawiam
w ustawie jest napisane, że jeśli wyjdzie, że miałbyś dopłacić to po prostu nie dostajesz zwrotu - i tyle - no risk.

poczytaj o realiach, jak chcesz trafic na świecznik za kilkaset złotych to sie pchaj
http://www.gazetaprawna.pl/?action=show ... .1.0.1.htm
http://www.gazetaprawna.pl/index.php?ac ... .4.0.1.htm
http://www.gazetaprawna.pl/?action=show ... .1.0.1.htm

http://www.gazetaprawna.pl/?action=show ... .1.0.1.htm - no ok - naliczają od wartości, ale to i tak zazwyczaj nie wychodzi tyle ile sie płaciło

http://www.gazetaprawna.pl/index.php?ac ... .4.0.1.htm - a jednak zwracają.

w 3 artykule nie ma nic konkretnego (zresztą w dwóch poprzednich również).

ja na świecznik nie trafie...

jak poznajesz realia przez opisy z gazet to good luck and have fun.

czytaj kilka postow powyzej

jak trafisz na swiecznik to bedziesz mial inny sposob myslenia:P
na razie nie jestes ale sam sie pchasz, przez głupote łatwo sie tam dostac a potem bardzo trudno z niego zejsc


wolisz zapis rozmowy z pania z Izby Celnej?



gdzie to wyczytales w tym tekscie?

podaj mi konkretny przyklad Jana Nowaka z miejscowosci X ktoremu oddali...

ja podam ci za to inny przykład
Autobochenek tez upomnial sie o zwrot akcyzy... i skonczyl jak wiadomo

pamietaj nie kradnij, Panstwo nie lubi konkurencji

nie potrzebuje żadnych zapisów - umiem czytać, nawet ustawę i rozporządzenie o akcyzie zrozumiałem więc nie fatyguj się.



mam nadzieję, że to nie jest skierowane do nikogo konkretnego.





może być?

ty jedna na milion..... <nutki>

ok - widzę, że nic Cie nie przekona ... w zasadzie mi na tym za bardzo nie zależy więc może zakończmy rozmowę.

pozdrawiam